OBUDŹ SIĘ POLSKO, OBUDŹ SIĘ POLONIO! Pod tym hasłem, powtarzanym jak refren pieśni, odbyła się w Sydney kolejna demonstracja w obronie TV Trwam, której nadal reżim Platformy Obywatelskiej odmawia przyznania licencji na multipleksie cyfrowym. Tym razem zorganizowana przez „Naszą Polonię” i Związek Więźniów Politycznych Stanu Wojennego pikieta pod Konsulatem RP w Sydney miała miejsce 29 września, by tym samym solidaryzować się z gigantyczną manifestację w Warszawie. Protesty te również wyrażały społeczny niepokój co do stanu demokracji w IIIRP, poważnie zagrożonej rządami PO i premiera Tuska, który od lat buduje państwo w oparciu o służby specjalne przywracając praktyki totalitarne. W tym sensie można mówić o faszyzacji IIIRP, a ponurym żartem dziejów jest to, że w 32 lata po Sierpniu 1980 postulat o pełnej wolności w przestrzeni medialnej dla przedstawicieli wszystkich wyznań nie jest realizowany, ponieważ odmowa licencji zapowiada liwidację TV Trwam.
Decyzja ta zarazem jest skandalem w kraju katolickim – ojczyźnie Jana Pawła II – bo oznacza to, że mniejszościowy układ post-komunistyczny dyskryminuje przeważającą masę obywateli wyznania rzymsko-katolickiego. Oznacza to również, że w epoce jagiellońskiej panowała prawdziwa tolerancja wobec wszystkich wyznań, czego nie widzimy obecnie pod rządami Platformy, która na różne sposoby zwalcza Kościół i jego wyznawców.
Z przemówieniem wystąpił najpierw prezes „Naszej Polonii”, pan Adam Gajkowski, który mówił o represyjnej polityce wobec TV Trwam i o tym, że nasza obecność pod murami Konsulatu jest wyrazem solidarności z ogólnopolskim protestem. Następnie głos zabrał prezes Związku Więźniów pan Hubert Błaszczyk mówiąc o zatrważającym upadku wymiaru sprawiedliwości w IIIRP, który w zasadzie nie róźni się wiele od bezprawia w czasach PRL-u, jeśli pominąć w tym zestawieniu okres stalinizmu. Przypomniał też ważne i wspaniałe kazanie ks.biskupa A.Dydycza na Jasnej Górze ( 16 września br).
Z przemówieniem wystąpił też Stanisław Zdziech (Związek Więźniów), który przybył specjalnie z Melbourne na swym historycznym motocyklu z rajdów katyńskich. Rozpoczął cytując słowa śp. Prezesa IPN-u, J.Kurtyki, wypowiedzianych trzy dni przed smoleńską „katastrofą” : „Demontaż państwa polskiego się zakończył. Teraz będą ginąć ludzie”. Nie spodziewał się może, że fatalne proroctwo zacznie się spełniać tak szybko, a lista tajemniczych zgonów będzie rosła w zastraszającym tempie, zaś wiele ofiar połączy stygmat rozbitego Tupolewa. Pan Zdziech mówił też, że znakiem demontażu państwa było i oddanie śledztwa smoleńskiego Rosjanom, a niedawno działanie serwerów w Moskwie w dniach wyborów w Polsce. Degradacja armii, resortu zdrowia i edukacji oraz chroniczna choroba wymiaru sprawiedliwości – mówił Stanisław Zdziech – stanowią istotne problemy, czego nie przysłoni groteskowa wypowiedź Komorowskiego o rzekomo „polskiej tarczy”.
Podobne sprawy poruszyła w swym wystąpieniu pani Jolanta Kotowicz, współorganizatorka i dusza poprzedniej pikiety w Sydney w dniu 29 lipca br., z sympatyków Radia Maryja i TV Trwam. Głos zabrał też pan Stefan Gajewski ( „Solidarność”) z Canberry mówiąc o degradowaniu programu lekcji historii, co okaleczy pamięć narodu dając pokolenia Polaków o ograniczonej perspektywie, na co parę lat temu zwracał uwagę prof. Ryszard Legutko w „Eseju o duszy polskiej”, a obecnie alarmuje prof. Andrzej Nowak ( UJ i „Arcana”) oraz wielu innych historyków.
Z odległej dzielnicy Liverpool zjawiło się też wielu dawnych działaczy „Solidarności” i więźniów PRL-u – jak Ryszard Gocłowski, współorganizator poprzedniej pikiety, Andrzej Klyta czy Andrzej Pokorski. Był też Janusz Prudzienica rozdając zawiadomienia o Mszy Świętej w intencji 28-ej rocznicy śmierci ks.Jerzego Popiełuszki, która zostanie odprawiona 21 października o 6.30 PM w kościele All Saints w Liverpool przy 48, George Street. Będzie to okazja do nowego spotkania Polonii i modlitwy za duszę ks.Jerzego, który z pewnością był z nami w dniu pikiety. Trwa bowiem dalej bitwa o Polskę, złapaną na smycz post-komunistycznego układu po fatalnym pakcie okrągłego stołu w r.1989, który torpeduje próbę prawdziwej odnowy Ojczyzny.
Obudź się Polsko, obudź się Polonio...Istnieje wielka potrzeba nowej solidarnej więzi rodaków wobec negatywnej presji układu. Czy na wieki ma trwać ów stan, o którym pisał Słowacki w „Anhellim”: „Oto zmartwychwstali, lecz nie mogą odwalić mogiły!” ??
Marek Baterowicz
Galeria zdjęć z pikiety w relacji Huberta Błaszczyka. Tam też relacja z pochodu w Polsce |