Z około setki artykułów, opublikowanych w okresie ostatnich czterech lat, dzisiejszy wydaje mi się najważniejszy, bo dotyczy sprawy tak podstawowej, jak nasze życie. Tytuł tego felietonu odnosi się do nas, ludzi i nie jest metaforą. Polują już na nas od pewnego czasu. Kto? – ci, którzy kontynuują dzieło pastora Malthusa i zamierzają doprowadzić w najbliższym czasie do redukcji populacji ziemskiej. Uważają, że ten glob ma zamieszkiwać około pół miliarda Ziemian.
Już wcześniej pisałem, jak dzieło Malthusa rozwijali przez dwa stulecia wybitni intelektualiści. Praktycznie realizowali je ci, którzy bez zdawałoby się przyczyny wywoływali redukujące populację wojny. Gdyby mieszkaniec odległej planety szukał racjonalnego powodu, dla którego rozpętano np. Pierwszą Wojnę Światową, to, poza zamierzoną redukcją ludzkości, trudno byłoby mu znaleźć inny. Jednak wojny, nawet sztucznie przedłużane przez dostawców broni, którzy dbali o to, aby obu stronom konfliktu nie zabrakło uzbrojenia, nie spełniły oczekiwanego celu. Społeczeństwa szybko odrabiały straty poniesione w konfliktach zbrojnych i rozmnażały się nadmiernie.
Sprawę zatem wzięli w swe ręce szefowie korporacji, z banksterami ma czele, i od tego czasu można zaobserwować wyraźny postęp. O tym, co osiągnęli i do czego zmierzają, pisze Mike Adams, redaktor Natural News 1). Autor jest znanym czytelnikom całego świata dziennikarzem, specjalizującym się w sprawach zdrowia. Jego zainteresowania znacznie wykraczają poza kwestie medyczne. Od lat systematycznie udowadnia, jaki wpływ na wypaczenia medycyny mają interesy korporacji i polityka. Opublikował ponad 1800 świetnych artykułów i jest laureatem wielu nagród. Jego przydomek - Health Ranger. Prowadzi własny program telewizyjny i jest autorem filmów poświęconych zdrowiu. Jest także dyrektorem wykonawczym Ośrodka Wzbogacania Konsumentów Wiedzą Ratującą Życie 2).
„Jedyną rzeczą, jaka staje między człowiekiem i jego własnym doskonałym zdrowiem jest informacja. Wyposażony we właściwą informację, każdy może poprawić swoje zdrowie, zredukować zależność od tabletek, wzbogacić jakość życia i rozszerzyć świadomość oraz talenty twórcze.
Uzyskanie znakomitego zdrowia nie jest trudne. Ciało człowieka samo chce być zdrowym. Wszystko co musisz zrobić, to dać swojemu ciału znakomitą dietę, która dostarczy materiałów, do zniszczenia choroby i regeneracji ciała od środka. Musisz także unikać tych wszystkich rodzajów żywności i jej składników, które powodują choroby. Obecnie, więcej niż 95% wszystkich chorób chronicznych jest powodowane upodobaniem spożywania złego jedzenia i trujących w nim składników, brakiem wartości odżywczych i ćwiczeń fizycznych.”
W swym artykule Adams przypomina, że obecnie głównymi promotorami eugeniki3) są Bill Gates – właściciel Microsoftu i Ted Turner – magnat medialny. Obaj przedstawiani są w głównych mediach jako filantropi.
Ostatnio stałem się właścicielem uroczego szczeniaka i chcąc, nie chcąc, czytam książki i publikacje poświęcone psom. Studiując praktyczne aspekty posiadania sześcio-tygodnika; jak uczenie go korzystania z papieru toaletowego i spuszczania wody w toalecie, poznałem przy okazji rodowód mojego czworonoga, który jest podobny do innych jego pobratymców. Wszystkie rasy psów wywodzą się od wilka. Przez dziesiątki, czasem setki a nawet tysiące lat, w różnych warunkach klimatycznych i dietetycznych, a także ze względu na różne potrzeby człowieka, drogą głównie selekcji, doprowadzono do pojawienia się na konkursach psiej piękności, sprawności i inteligencji, ogromnej liczby ras. Uzyskano je w myśl zasad eugeniki, czyli nauki stosowanej, której celem jest doprowadzenie do udoskonalenia genetyki populacji. Koncepcję tę wymyślono dla ludzkiej populacji, ale nie różni się ona w swej istocie od tego, co zaaplikowano wilkom.
Termin „eugenika” wprowadził sir Francis Galton, kuzyn Charlesa Darwina, w 1883 r. Nauka ta była bardzo modna w początkach dwudziestego stulecia. W 1912 r. odbył sią Pierwszy Międzynarodowy Kongres Eugeników. Temu ruchowi intelektualnemu przewodzili m. in. syn Darwina – Leonard i Winston Churchill. Nieco później, kanclerz Adolf Hitler ukazał możliwości praktycznego wdrażania postulatów ruchu poprawienia ludzkości. Chodziło mu o udoskonalenie narodu niemieckiego.
Współcześni wyznawcy eugeniki łączą ją twórczo z zadaniem depopulacji Ziemi. Konieczność zmniejszenia liczby mieszkańców naszej planety argumentują wyczerpywaniem się surowców i zanieczyszczeniem środowiska. Podpierają się przy tym fałszywym twierdzeniem o globalnym ociepleniu (które ma miejsce) spowodowanym działalnością człowieka (co już nie jest prawdą; obecne ogrzewanie Ziemi „od środka” powodowane jest wzajemnym ocieraniem się płyt tektonicznych i zwiększoną aktywnością podwodnych wulkanów).
Przyjmując konieczność pozbycia się niemałej liczby (ponad 6 miliardów) ludzi, muszą postawić pytanie: kogo konkretnie należałoby unicestwić? Mieszkańców wybranych państw? Seniorów liczących powyżej np. 67 lat? Posiadających określony kolor skóry? Niepełnosprawnych? Możliwości ustalenia kryteriów są bardzo szerokie. Tym niemniej, jeśli wrócimy do eugeniki i przyjmiemy, że celem tak wielkiego zmniejszenia populacji ma być również jej udoskonalenie, to przypomnijmy sobie, jak się doskonali populację, np. psów. Otóż poprzez dobieranie do reprodukcji tych osobników, którzy posiadają pożądane cechy. Zdaniem Adamsa, ci którzy nie planują własnej redukcji, ale chcą ten los zgotować innym, przyjmują założenie, że wyeliminować należy przede wszystkim słabych.
Nie jest to już żadnym sekretem, że takie jest życzenie globalnych kontrolerów. O tych sprawach dyskutuje się publicznie. W dyskusjach stawia się pytanie, czy dzisiejsze bezmyślne masy konsumentów, przesiąknięte grami wideo, telewizją i niezdrowym jedzeniem (dodałbym tłumy ryczące na stadionach) mogą zaoferować jakikolwiek znaczący wkład do przyszłości ludzkiej cywilizacji. Tak więc, z punktu widzenia globalnych kontrolerów „eliminowanie stada” ludzkości jest rzeczą właściwą. Mówią, że takie działanie czyni ludzkość silniejszą. W taki sam sposób, w jaki natura eliminuje jednostki słabsze, udoskonalając zbiór genów.
Dla globalistów dzisiejszy zbiór ludzkich genów jest w stanie stagnacji. Słabi i głupi reprodukują się tak samo, jak wszyscy pozostali, a może nawet bardziej. Globaliści twierdzą, że zbiór genów ludzkich decentralizuje się i jedynym sposobem doprowadzenia go do punktu, który oznacza, że dysponujemy gatunkiem, który może sięgać do gwiazd, jest eliminacja tych, którzy nie są wystarczająco zdolni, aby zasłużyć na miejsce w zbiorze ludzkości.
Współczesna eugenika, jakkolwiek w warstwie filozoficznej nie różniąca się od ideologii Hitlera, nie może jednak posługiwać się jego metodami. Jest ona bardziej subtelna. Reduktorzy wiedzą, że obecnie trudno byłoby przeprowadzić operację masowego traktowania ludzi gazem. Dlatego wymyślili ukryte metody osiągania tego samego celu. Te metody obejmują przekonywanie ludzi do spożywania żywności GM (genetycznie modyfikowanej) - która powoduje bezpłodność – picia fluorku, poddawania się szczepieniom, używania syntetycznych chemikaliów, korzystania z aborcji i promowania innych metod, które powodują umieralność ludzi bezpośrednio lub drastycznie redukują wskaźniki reprodukcji.
Adams zwraca uwagę na to, że działalność neohitlerowców będzie pozbawiona przeraźliwych obrazów ludzi pędzonych na egzekucje czy do komór gazowych. Dzisiaj ofiary dobrowolnie ustawią się w kolejce, aby otrzymać szczepionkę przeciwko grypie, zawierającą ukrytego wirusa rakowego. „Śmierć od szczepionki jest wolniejsza i bardziej skryta niż zadana przez Cyklon B” – pisze Adams.
Każdy z nas, wszyscy, cała ludzkość, poza globalnymi manipulatorami, w najbliższym czasie będzie musiała zdać test inteligencji. Jeśli ten test zdamy, to przeżyjemy. Jeśli nie zdamy, to nasze życie będzie krótsze i mniej przyjemne. Testowi inteligencji zostaje poddana cała ludzkość. Obejmuje on zbiór ludobójczych szczepionek, żywność modyfikowaną genetycznie, dodatki chemiczne do żywności, lekarstwa i inne syntetyczne chemikalia. Ci, którzy rutynowo szczepią się, są oczywiście nierozsądni. Pozbycie się nierozsądnych (useless eaters) ze zbioru genów jest jednym z głównych celów globalnych kontrolerów. Propaganda pro-szczepionkowa służy jako doskonały filtr, usuwający „głupie geny” ze zbioru genów ludzkich. Nie ma wątpliwości, dlaczego globaliści tak agresywnie wpychają szczepionki rodzinom o niskim dochodzie. Identyfikują człowieka o niskim dochodzie z brakiem „kwalifikacji do reprodukcji”.
Szczepionki zawierają ukryte wirusy raka, które przechodzą na następne generacje. Wirus SV40, wprowadzony do populacji poprzez szczepionki przeciwko chorobie Heine Medina w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia, obecnie znajduje się u wnuków tych, którzy pierwsi zostali zaszczepieni. Adams stwierdza, że zostało to otwarcie przyznane przez głównych naukowców, którzy pomogli rozwinąć te szczepionki.4) Efektywność tych szczepionek jest całkowicie sfabrykowana, co zostało ujawnione przez dwójkę naukowców, którzy przedstawili naukowe oszustwo, jakie miało miejsce w firmie Merck.5)
Żyjemy w epoce, którą można określić „reality game”, ubiegając się w tej grze o tytuł tego, który ocalał. Jeśli wygramy, to nasze geny znajdą się w gatunku ludzkim przyszłości. Jeśli przegramy, to nasz rodowód genetyczny zostanie zniszczony i wyeliminowany z przyszłej rasy ludzkiej. „Chcę wam pomóc - pisze Mike Adams - pobić Billa Gatesa w jego własnej grze. Przetrwanie oznacza zwycięstwo.”
Celem globalnych kontrolerów jest unicestwienie około 90% istniejącej populacji, poprzez użycie broni szybko zabijającej, jak i metodą powolnego zabijania, poprzez spowodowanie globalnej bezpłodności. To znaczy, że jedna osoba na dziesięć ma szansę na wygraną w tej grze. Autor artykułu stwierdza, że zastosowanie się do jego zaleceń zwiększa szansę przetrwania do 90%. Nie oznacza to jednak, że pomóc można wszystkim, ponieważ obecnie wielu ludzi zmierza do samounicestwienia i nic ich przed tym nie powstrzyma. Jednak miliony czytelników Natural News „...mają szansę znaleźć się wśród ocalałych 10%. Mogą oni mieć zdrowe dzieci i wnieść wkład do przyszłej wolności i duchowego postępu.”
Czego należy unikać:
1. Żywności genetycznie modyfikowanej (GMO) - zaprogramowanej w taki sposób, że produkuje ona trujące chemikalia w zbiorach. Powoduje również bezpłodność we wszystkich ssakach ją konsumujących.
2. Szczepionek – wyposażonych w ukryte wirusy raka i dodatki chemiczne. Szczepionki są w dzisiejszych czasach głównym powodem wzrastających wskaźników bezpłodności, defektów przy urodzeniu i naturalnych aborcji. Szczepienia są agresywnie narzucane w okręgach zamieszkałych przez mniejszości oraz przez ludność o niskich dochodach6).
3. Smug chemicznych (chemtrails, contrails), złożonych z aluminium, baru, i innych metali ciężkich, które mogą wpływać na funkcjonowanie mózgu. Mówi się także o wpływie na defekty związane z porodem i deformacje. Trudno jest jednak ustalić detale, bo cały ten program objęty jest tajemnicą.7)
4. Lekarstwa na recepty i chemoterapia niszczą DNA, powodują impotencję i obniżają jakość spermy i kobiecych jaj.
5. Dodatki chemiczne do żywności niszczą DNA i jakość jaj, powodując bezpłodność, która przechodzi na pokolenia kobiet. To, co jesz dzisiaj, może uszkodzić jaja twojej pra-pra-pra- prawnuczki. Obecnie trucizny zawarte w jedzeniu zawierają azotyn sodu (w prawie wszystkich przetwarzanych mięsach), MSG, aspartame i konserwanty chemiczne.
6. Użycie broni biologicznej – scenariusz możliwego szybkiego zabijania dużej liczby ludzi jest rozważany przez niektóre rządy, które po jego wdrożeniu mogą obwiniać np. terrorystów.
7. Faszyzm żywnościowy prowadzący do głodu. Korporacje , takie jak Monsanto, zmierzają do globalnej dominacji nad całą światową żywnością. Ta koncepcja nazywa się faszyzmem żywnościowym, ponieważ będzie umożliwiała korporacjom i rządom podejmować decyzje kto je, a kto głoduje. Autor zwraca uwagę, że w Stanach Zjednoczonych atakowane są prywatne ogrody.
Jak obronić się przed tymi zagrożeniami przetrwania i płodności? Receptą są następujące strategie:
1. Unikanie wszystkich trucizn wymienionych powyżej, a także fluorku, sztucznych kosmetyków, lekarstw opartych na chemii i wszystkich syntetycznych chemikaliów, które pojawiają się w twoim życiu. Oznacza to przegląd całego domu i jego zawartości oraz zastąpienie elementów trujących zdrowymi8). Health Ranger przypomina „Pamiętajcie, że globalni kontrolerzy jedzą wyłącznie żywność organiczną i nie dotykają GMO”.
2. Należy skupić się na ochronie DNA za pomocą właściwej diety. Jest to zasadnicza sprawa. Dobra dieta zawierająca „superfoods”9), przeciwutleniacze, dużą zawartość minerałów, koncentracje roślin, etc) może zapobiec uszkodzeniom DNA powodowanym radiacją niskiego stopnia oraz toksycznymi materiałami.
3. Nie szczep swoich dzieci – jest to kluczowa obrona przed ludobójstwem. Ci, którzy szczepią swoje dzieci, skazują je na duże ryzyko bezpłodności, która może spowodować likwidację całej linii genetycznej. Umożliwiając organizmom dzieci przejść naturalnie przez typowe choroby, jak ospa wietrzna czy odra, powodujemy że stają się one silniejsze i bardziej odporne na przyszłe infekcje.
4. Produkuj własną żywność. Jest to naprawdę jedyna żywność, co do jakości której możesz być pewien9). W celu bliższego zapoznania się z tym obszernym tematem, autor odsyła na witrynę http://www.supplysource.com/surthrival-seed-can
5. Musisz przyswoić umiejętność samoobrony i fizycznego bezpieczeństwa. Bądź przygotowany do fizycznej obrony swojego życia, domu i własności przed tyranami, szabrownikami, kryminalistami i nawet przed zombistami. Mike Adams prowadzi kurs przygotowawczy na ten temat.
6. Odrzuć propagandę głównych mediów – musisz chronić swój umysł. Wyrzuć telewizor. Skup się na rzetelnych witrynach i książkach.
7. Nie próbuj „ratować” wszystkich. Większość zostanie odstrzelona. Nie ma dla nich nadziei, ponieważ zostali zatruci do stanu, w którym odrzucili rzeczywistość. Należy się nad nimi litować, bo są ostatnimi w swoim rodzaju. Natomiast staraj się znaleźć podobnych do siebie i założyć z nimi grupę samoobrony. Grupa stanowi siłę.
8. Zadbaj o główne elementy potrzebne ci dożycia: żywność, woda, ciepło, dach nad głową, niezbędna medycyna, obrona, system komunikowania się oraz zabezpiecz się podwójnie, jeśli chodzi o krytyczne potrzeby.
9. Musisz podjąć szkolenie w zakresie adaptacji umysłowej. Przetrwają ci, którzy nie wpadną w pułapkę wąskiego myślenia. Okoliczności zmienią się drastycznie i trzeba będzie się umieć do nich zaadaptować.
10. Za wszelką cenę należy unikać radiacji, która niszczy DNA. Dotyczy to skanów na lotniskach, jak również CT skanów i nawet X-ray’ów u dentysty. Ponadto telefonów komórkowych (także używanych w twoim towarzystwie). Radiacja kumuluje się.
Mike Adams określa okres, w jakim żyjemy, jako GENOPOCALYPSE.
Od dłuższego już czasu piszę o tym, że nadchodzą trudne czasy. Niezależnie od tego, czy Majowie, którzy prawidłowo wyliczyli nadejście planety Nibiru, zakończyli ziemski kalendarz celowo 21 grudnia 2012, czy też zrobili to przypadkiem, światowy krach finansowy, kryzys żywnościowy czy wojna nuklearna, mogą spowodować konsekwencje porównywalne z treścią filmu „The Road”. Do tej listy dochodzi Genocalypsa, najgroźniejszy z przeciwników, bo dysponujący bronią, której tylko niektóre rodzaje są przewidywalne. Dlatego trzeba się przygotować 10). „The Economic Collapse” informuje, że w tym roku 600 przedstawicieli światowej elity bankowej zrezygnowało z pracy. Ludzie zwykle w średnim wieku, zarabiających miliony rocznie (nie licząc premii i zysków z operacji giełdowych), ze świetlanymi perspektywami. Dlaczego to zrobili? Z pewnością nie dyktował im tego strach przed odpowiedzialnością za popełnione przestępstwa.
Janusz Rygielski
PRZYPISY:
1. The Great Culling begun: Will your genetic lineage survive?, Natural News, 10 sierpnia 2012 http://www.naturalnews.com/036756_depopulation_agenda_eugenics_survivor.html
2. 2. Consumer Wellness Centre; jest rzeczą interesującą, że słowa “wellness” nie ma w Słowniku Oksfordzkim Angielsko – Polskim, podobnie w Słowniku Angielsko – Polskim Collinsa, a także w australijskim Macquarie Dictionary. Nie znalazłem także jego polskiego odpowiednika w „Google Translate”. Czyżby działało tu niepisane porozumienie wydawców? Słowo to ma kilka znaczeń, najczęściej odnoszących się do medycyny alternatywnej. Szukając polskiego odpowiednika „Consumer Wellness Centre”, skorzystałem z Wikipedii oraz dodatkowego wyjaśnienia „Empowering Consumers with Lifesaving Knowledge” zamieszczonego na witrynie Ośrodka http://www.consumerwellness.org/Mission.html
3. 3. Jak podaje Wikpedia, „Eugenika jest nauką stosowaną lub ruchem bio-społecznym, który promuje użycie praktyk, mających na celu poprawę genetycznej kompozycji populacji.”, zwykle ludzkiej populacji.
4. http://www.naturalnews.com/033584_Dr_Maurice_Hilleman_SV40.html
5. http://www.naturalnews.com/036328_Merck_mumps_vaccine_False_Claims_Act.html
6. Badania przeprowadzone w tym roku przez zespół kierowany przez specjalistę zajmującego się chorobami zakaźnymi dr. Davida Witta (Kaiser Permanente Medical Center, San Rafael, Kalifornia) ustaliły, że koklusz zdarza się częściej wśród dzieci zaszczepionych niż nieszczepionych. http://www.naturalnews.com/035715_vaccines_history_fraud.html
Jeśli przyjąć, że szczepienia nie zapobiegają chorobie, to pierwszym nasuwającym się ich powodem są dochody koncernów farmaceutycznych. Ale cóż szkodzi, aby tymi zabiegami nie realizować także jakiegoś celu społecznego lub politycznego?
7. Gra, w którą nas wciągnięto, jest bardziej skomplikowana niż szachy, gdzie po wykonaniu ruchu przez jedną stronę następuje ruch drugiej strony, a liczba figur i ich możliwości poruszania się oraz zasady są znane i respektowane przez przeciwników. Grę depopulacyjną porównałbym do szermierki, w której każda ze stron może wprowadzić dowolną liczbę zawodników i nie ma przepisów dotyczących broni i jej użytkowania. W grze przetrwania strony mają nierówne szanse, ponieważ jedna z nich ustala zasady i w dodatku ciągle je zmienia. Codziennie obserwuję niebo i widzę, że „smugi” niekoniecznie muszą być smugami. Czasem są to zygzakowate linie, a także dziwne, cienkie chmurki, których nigdy wcześniej nie oglądałem. Istotne jest to, że po kilku – kilkunastu godzinach powodują pełne zachmurzenie, czyli overcast. Normalnych chmur nie widać. Kiedyś wspomniałem, że może celem tych „smug” jest zakrycie w dzień bezchmurny czegoś, czego nie powinniśmy zobaczyć, a o czym opowiada cenzurowana putinowska telewizja, czyli o planecie Nibiru, która wtargnęła do systemu słonecznego i powoduje anomalie magnetyczne, wywołujące ruchy płyt tektonicznych. Tak, jak w przypadku szczepień, które mogą służyć zarówno zyskom koncernów jak i redukcji populacji, tak i „smugi” mogą spełniać więcej niż jedną rolę. Ponieważ trudno ich uniknąć, więc nie mogę zrozumieć, dlaczego media na pierwszych stronach nie zadają klasycznego pytania „Komu to służy?”, dlaczego wyborcy nie zamęczają swych przedstawicieli, dlaczego w parlamentach nie ma awantur z tego powodu.
8. Opublikowano wiele książek na ten temat, np. „The Nontoxic Home and Office, Protecting Yourself and Your Family from Everyday Toxics and Health Hazards”, Debra Lyn Dadd, Los Angeles 1992. A tymczasem znanemu mi weteranowi – emerytowi, ostatnio opieka społeczna umyła bezpłatnie okna amoniakiem – jedną z najgorszych trucizn wymienionych w tej książce.
9. Ponad trzy miliony wejść internetowych prowadzi do witryn informujących o „superfoods”. Np. Body +Soul (http://www.bodyandsoul.com.au/food+diet/nutrition/top+10+superfoods,9639?gclid=CP2uu-_7-bECFUNNpgod5D0AEg ) podaje najważniejszą dziesiątkę: brokuły, orzechy włoskie, zdrowe czerwone mięso, ostrygi, płatki owsiane, łosoś atlantycki, czerwona papryka, chleb sojowy z siemieniem lnianym, jajka, jagody (także maliny, porzeczki, żurawiny). Do tych informacji nie można podchodzić bezkrytycznie, bez zastrzeżenia, że dotyczą one wyłącznie żywności ekologicznej (organic). Należy też uwzględniać sytuację środowiska, w jakim powstają te rodzaje żywności. Np. eksplozja w Fukushimie wyklucza korzystanie z owoców morza, a więc m. in. ostryg, na obszarze większym niż Azja. „Superfoods” można poznać po cenach, mocno odbiegających od normalnych.
10. 5. Kiedy rozpadł się Związek Radziecki i Rosja odmówiła dalszego finansowania Kuby (m. in. za polskie pieniądze) państwu temu groził głód. Rząd zachęcił swych obywateli do zakładania ogrodów - wszędzie, nawet na dachach budynków i balkonach. Zamiast sprowadzać lub produkować samochody, mieszkańcy przestawili się na rowery. Obecnie Kuba jest jedynym państwem na świecie, któremu nie grozi kryzys żywnościowy. A ponadto społeczeństwo jest zdrowsze.
CDN
|