Paryski klub "Gazety Polskiej" wystosował specjalny list skierowany do ambasadora Niemiec, który zostanie przekazany podczas niedzielnej manifestacji. Pikieta zorganizowana przez paryski Klub „GP” odbędzie się pomimo trwającego w stolicy Francji stanu wyjątkowego. Klubowicze zapraszają wszystkich w najbliższą niedzielę o godz. 13 przed ambasadę Republiki Federalnej Niemiec przy al. Franklina D. Roosevelta 13/15. Manifestujących poparła Polonia z Australii i Nowej Zelandii. Poniżej publikujemy treść oficjalnej petycji do ambasadora Niemiec w Paryżu.
My, niżej podpisani, Polacy i Francuzi polskiego pochodzenia, świadkowie i potomkowie świadków najazdu hitlerowskich Niemiec na Polskę i bestialskiej eksterminacji Narodu Polskiego przez nazistów i propagatorów koncepcji „Drang nach Osten” protestujemy przeciw tendencyjnej propagandzie anty polskiej popieranej przez niektóre ugrupowania i ich przedstawicieli w instancjach Unii Europejskiej! Polacy, w wolnych i demokratycznych wyborach w 2015 roku, wypowiedzieli się masywnie za reformami i uzdrowieniem Polski proponowanym i przez ”Prawo i Sprawiedliwość” wraz z sojusznikami w programach wyborczych prezydenckim i parlamentarnym. Dziś, kiedy demokratycznie wybrany Rząd Polski wprowadza w życie reformy popierane przez zdecydowana większość Narodu Polskiego, krytykowanie tych reform i ingerencja w wewnętrzne sprawy Wolnego Narodu Polskiego, przez rzekome „autorytety” jest po prostu skandaliczne i niedopuszczalne.
Naród Polski zapłacił duża cenę za wolność i obronę cywilizacji zachodniej w latach 1918-1922 przed najazdem komunistycznej Rosji, w 1939-1945 przed najazdem hitlerowskich i faszystowskich Niemiec, oraz 1945-1990 przed reżimem komunistycznym wprowadzonym siłą przez sowiecką armie i za zgodą układów w Teheranie i Jałcie.
Polscy obrońcy wolności i cywilizacji walczyli na wszystkich frontach drugiej wojny światowej, i to nie tylko w Europie. Ich wkład w ostateczne zwycięstwo wolności i demokracji do dziś jeszcze nie jest w pełni doceniany.
Wnosimy protest przeciw skandalicznej ingerencji w wewnętrzne sprawy Wolnego Narodu Polskiego i żądamy natychmiastowego zaprzestania szkalowania Polski.
Na apel klubu "Gazety Polskiej" w Paryżu odpowiedzieli także Polacy mieszkający w Australii i Nowej Zelandii:
My, Polacy w Australii i Nowej Zelandii, za sprawą "Gazety Polskiej" i organizacji polskich na uchodźstwie popieramy słuszne akcje Polonii w całym świecie, a szczególnie w Europie, w walce przeciwko zniekształcaniu i poniżaniu Polski i jej zacnych Obywateli. Odcinamy się od wrogich zapędów tzw. dzikiej opozycji w niszczeniu obecnego, demokratycznie wybranego Rządu, który rzetelnie i uczciwie zamierza odbudowywać zapaść po 8-letnim nierządzie i prywacie postkomunistów i lewaków, wspieranych przez Nowoczesną, PO i innych podpalaczy Polski. Wspieramy Was i tylko ze względu na odległość nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w tej słusznej akcji, niemniej jesteśmy duchowo z Wami.
źródło niezalezna.pl
AKCJA: wyślij list do eurodeputowanych:
niezalezna.pl/74622-nasza-akcja-wyslij-list-do-eurodeputowanych-adresy-kilkuset-politykow-calej-europy |