 Brawo Konrad | Muzyka łagodzi obyczaje, mawiał nieodżałowanej pamięci Jerzy Waldorff. Tak to jest, że przy dźwiekach wspaniałej muzyki człowiek ma ochotę rzucić się na szyję osobom spotkanym na koncercie. A TEN koncert był bardzo specjalny. Otóż w niedzielę 10 grudnia odbył się w Klubie Polskim w Ashfield Finał Konkursu Muzycznego im. Ewy Malewicz pod patronatem prof. Wandy Wiłkomirskiej z udziałem młodych muzyków polskiego pochodzenia z całej Australii, w tym z Melbourne, Adelaide i Gold Coast.
Obszerna relacja z finałów już się pisze, montujemy też nagrany dzisiaj w południe wywiad z laureatem oraz jego mamą, selekcjonujemy zdjęcia do publikacji - to wszystko już wkrótce będzie w Pulsie Polonii, ale najpierw spieszymy podać wyniki.
Otóż jury w składzie: maestra Wanda Wiłkomirska, maestro Włodzimierz Kamirski i prof. Maciej Pawela pierwszą nagrodę przyznało znakomitemu pianiście, Konradowi Olsenowi z Melbourne, który też dostał nagrodę publiczności. Drugie miejsce zajął przedstawiciel muzykującego rodu Kowalików, wiolonczelista Karol Kowalik. Trzy trzecie nagrody ex aequo przypadły: „słowikowi” z Adelaide, Danieli Jędrzejczak oraz sydnejskim skrzypkom Monice Zygadło i Adamowi Wąsielowi.
Nagród było więcej, czekamy na pełną listę, którą mamy nadzieję dostać rychło od Marianny Łacek, organizatora tegoż konkursu z ramienia Polskiego Związku Kulturalnego, a zarazem konferansjerki tej dwudniowej imprezy.
A na dobry początek kilka zdjęć.
 Laureat I nagrody Konrad Olsen z rodzicami Marią i Krzysztofem |
 Karol Kowalik, druga nagroda, wspaniale swą grą udawał szemrzącą fontannę |
 Trzecie miejsce: od lewej Monika Zygadło, Daniela Jędrzejczyk i Adam Wąsiel oraz jurorzy prof. W.Wiłkomirska, M.Pawela, W. Kamirski, na przedzie Darek Paczyński, Radio SBS |
 A wszystkim wspaniałym, utalentowanym uczetnikom konkursu kibicowała Oliwia Kowalik, która też pewnie kiedyś wystartuje w konkursie; już uczy się grać na fortepianie, który zafundowała jej babcia |
|