| To wcale nie przechwalki, ale bralismy udzial w koncercie "na najwyzszym poziomie" Australii, czyli na szczycie Mt. Kosciuszko. Zaczelo sie rok temu od rozmowy przy lampce wina i Pani Ernestyna Skurjat -Kozek tak sie zapalila do tego pomyslu, ze musiala poswiecic sporo czasu i nerwow, aby doprowadzic ten plan do pelnego sukcesu.
Bo niewatpliwie, kazdy kto w sobote 17 lutego 2007 r.,wszedl na Gore Kosciuszko aby wziac udzial w Koncercie "Kosciuszko Music on Mount Kosciuszko" docenia to bardzo niecodzienne, wrecz unikalne wydarzenie. Juz na dwie godziny przed rozpoczeciem koncertu zaczelismy pojedynczo lub malymi grupkami wchodzic z Rawson's Pass, rownymi kroczkami az na sam szczyt Gory Kosciuszko, do miejsca gdzie znajduje sie pamiatkowa tablica na zacementowanym cokole.
Wchodzilismy z plecakami albo wnoszac niezbedny do koncertu sprzet. Towarzyszyli nam rowniez dwaj ojcowie Jezuici, ktorzy (nie tylko swoj) sprzet i to co potrzebne do odprawienia Mszy Sw. w tak orginalnym miejscu, po prostu dowieżli taczka z placu budowy firmy "Fairidge".
Od lewej: dr Ewa Walczak, Joanna Kucyper, Ryszard Strzelecki, Charlotte Pass, niedziela 18 lutego 2007 |
Na szczycie zaroilo sie od przepieknie ubranych w ludowe stroje goralskie urodziwych dziewczat i mlodziencow, czlonkow zespolu "Lajkonik". Wokolo rozposcieraly sie rozlegle widoki. Przy cudownej, slonecznej pogodzie z lekko chlodzacym wiatrem odbywala sie najpierw proba tancow zywieckich. Wszystko odbywalo sie zgodnie z choreografia, ale w najsmielszych marzeniach nie przewidywano, ze tanczacym musi wystarczyc malenka powierzchnia zacementowana ponizej wierzcholka Mt.Kosciuszko.
Joanna Kucyper, autorka pieśni "Hi, Australian Snowy Mountains" |
Wszystko jednak sie udalo i mlodzi gorale z pieknymi goralkami zapanowali na pewien czas "na najwyzszym wirszyczku" Australii. Przy dzwiekach goralskiej kapeli i wsrod rzeźkich przyspiewek mlodzi gorale popisywali sie swoja sprawnoscia w tancu, przeskakiwaniem przez kapelusz i przez ciupage.
Pozniej, po doniesieniu wszystkich instumentow muzycznych, byla tez proba zespolu grajacego na instrumentach detych "The Sydney Windjammers", ktory to zespol wystepowal tego dnia "w roli glownej" pod dyrekcja Davida Keetleya. Ze szczytu plynely, zupelnie niezwykle jak dla tego miejsca, dzwieki muzyki dworskiej, skomponowanej przez Tadeusza Kosciuszko a mianowicie byly to dwa polonezy i walc.
Kiedy zblizala sie pora rozpoczecia Koncertu, wiatr przywial troche chmurek, ktore litosciwie ochranialy to pozbawione cienia miejsce przed promieniami slonca i wszystkich zebranych na szczycie Mt. Kosciuszko. Na rozpoczecie tego uroczystego Koncertu i powitanie przybylych gosci wyglosil swoje przemowienie Ambasador RP Jerzy Wieclaw a nastepnie odczytano uroczysty list Dr Mieczyslawa Rokosza, prezesa Komitetu Kopca Kosciuszki w Krakowie.
Scena na szczycie. Przy mikrofonie konferansjerzy Darek Król i Alinka Mrozik. W tle słup owinięty polską flagą, a na słupie jeden z "naszych" kierowców. Foto Puls Polonii |
Dyrygent "Windjammersów" David Keetley po udanej próbie odpoczywa przy pamiątkowej tablicy.Foto Puls Polonii |
W przemowie przypomniano,ze wlasnie pietnastego lutego minela 167-ma rocznica wejscia Pawla Edmunda Strzeleckiego na niezbadany przedtem (przez białych) najwyzszy szczyt Australii, nieprzecietnego Polaka, ktory byl jednym z najwybitniejszych odkrywcow XIX wieku. Nastepnie przypomniano historie zupelnie niedawno odkrytych utworow skomponowanych przez Tadeusza Kosciuszko. Sa to "Polonaise in C Major", "Waltz in G Major" i "Polonaise in B Flat Major".Utwory te z pelna precyzja odegral zespol "The Sydney
Windjammers" na instrumentach detych, ktorych brzmienie przenioslo nas w czasy epoki Tadeusza Kosciuszki.
Mielismy tez wystep australijskiego goscia. Byl nim Paul Dion kompozytor i wykonawca, ktory zaspiewal "Snowy's Anthem" przez siebie skomponowany, a mowiacy o zgodnej wspolpracy Australijczykow roznych narodowosci, ktorzy ponad piecdziesiat lat temu wybudowali Snowy Montains Hydro Scheme zaopatrujacy w elektrycznosc kilka stanow Australii.
Nastepnie uslyszelismy uroczysty hymn "Hi,Australian Snowy Mountains" wykonany przez Chor Akademicki Szkoly Glownej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie pod dyrekcja Michala Dabrowskiego. Bylo to prapremierowe odtworzenie w Australii nagrania tego utworu poswieconego Strzeleckiemu. Zabrzmialo to tak dostojnie, ze odczulismy cala powage tej uroczystosci.
Jazzowa interpretacja walca Kościuszki. Gra Paul Dion. Foto Puls Polonii |
Taczka okazała się bardziej przydatna niż ciężarówka "Fairidge" ponieważ dotarła na sam szczyt! Foto Puls Polonii |
W Koncercie wzial udzial John Hospodaryk grajacy na gitarze i bandzo oraz spiewajacy piosenki wlasnej kompozycji. Z zawodu nauczyciel historii, na te okazje przygotowal kilka utworow poswieconych Strzeleckiemu i jego ukochanej Adynie oraz ballade O Kosciuszce, ktory w niewoli carskiej komponuje muzyke dla polskich zolnierzy.
Na zakonczenie piosenke "Nie zapominajmy o Strzeleckim", ktorej slowa i melodia powstaly w Polsce, zaspiewal przybyly z na te uroczystosc z Canberra wokalista Slawek Kazan.
Kiedy przebrzmialy dzwieki muzyki mielismy jeszcze czas na pamiatkowe zdjecia pod slupem przybranym w bialo-czerwona flage. Zapanowala bardzo sympatyczna atmosfera.
Kto mial ochote, mogl wziac udzial w "polowej Mszy Swietej" tuz pod szczytem góry, celebrowalo ja dwoch Jezuitow, a piesni liturgiczne spiewala pieknym glosem pani Halina Gad. Modlilismy sie podczas tej mszy sw. za naszych Bohaterow Narodowych Tadeusza Kosciuszke i Pawla Edmunda Strzeleckiego, za nasza daleka Ojczyzne i za pokoj miedzy narodami, za wszystkich organizatorow, artystow i uczestnikow tego wspanialego spotkania na szczycie Gory Kosciuszko.
Joanna Kucyper
Od lewej: Joanna Kucyper, Les Strzelecki, dr Ewa Walczak, Ryszard Strzelecki i Halina Gad |
| 
