Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
6 kwietnia 2008
100 dni do spotkania w Sydney. Aktualności WYD SYD 08
oprac. Krzysztof Bajkowski

Role w Drodze Krzyżowej obsadzone – Ray Martin prezenterem WYD – Patroni WYD wybrani – Tematyka katechez: Duch Święty i misja – 9. szczęśliwców Ogniwa Miłosierdzia przybędzie do Sydney



27-letni Alfio Stuto z Homebush podejmie się roli Jezusa. Jego rówieśniczka Marina Dickson zagra Maryję. 18-latek , Chehade Richa odtworzy postac Judasza a profesjonalny aktor Donald McDonald podejmie się roli Poncjusza Piłata . W Sydney ks. Franc Cavarra przedstawił listę osob wybranych z pośród tysięcy kandydatow , ktore będą uczestniczyły w wielkim widowisku przedstawiającym stacje Drogi Krzyżowej w centum Sydney podczas WYD08. Te mistyczne wydarzenie nastąpi w piątkowe popoludnie, 18 lipca i będzie transmitowane na cały świat. Podobna produkcja w Światowtm Dniu Mlodzieży w Toronto z 2002 roku zgromadzila przed telewizorami miliard widzów.



Ray Martin, znany prezenter telewizji australijskiej stanie wobec największej widowni jego kariery, kiedy to obejmie funkcję gospodarza tygodnia transmisji telewizyjnych Światowego Dnia Młodzieży w lipcu. Bedzie odpowiedzialny za przekaz relacji z WYD do angielskojęzycznego świata za pośrednictwem telewizyjnych kanałów SBS i Sky.

Podczas ogłoszenia nominacji na oficjalnego prezentera WYD przez kard. George'a Pella , metropolity sydnejskiego, Ray Martin nie krył wzruszenia i podniecenia z powodu bycia częscią tego projektu stworzonego dla kilkuset tysięcy mlodych ludzi z całego świata.

„W prawie 40 letniej mojej karierze dziennikarkiej nigdy nie byłem włączony w coś tak ogromnego jak World Youth Day - powiedzial Martin . Określił to jako coś cudownego pokazanie swiatu twarzy Australii, australijskiego katolicyzmu, chrześcijanstwa.

" Rozmiar i skala wydarzenia zdumiewa; 125,000 zamorskich pielgrzymów przybywających tutaj by celebrować ich wiarę wraz ze100,000 młodych Australijczyków przez sześc dni i nocy. Jest to też papieska wizyta i potencjalnie największe zebranie ludzi kiedykolwiek Australia widziala. To spowodowalo, że nie musialem się długo zastanawiac aby zrozumieć , że muszę się w to zaangażowac” powiedzial Ray Martin.

Z kolei kard. Pell nie krył zachwytu z podjecia się tego ważnego zadania przaz tak prominentnego prezentera jakim jest Ray Martin. "Ray Martin sprawi , że świat zobaczy i usłyszy najbardziej profesjonalne i fascynujące omówienie tego znakomitego wydarzenia” -zapewnił arcybiskup Sydney.




Dziesieciu patronów Światowych Dni Mlodzieży w Sydney zostało wybranych przez organizatorow i zatwierdzonych przez Watykan. Wśród nich pierwsza święta australijska – Błogosławiona Mary MacKillop i Sługa Boży – Jan Paweł II, inicjator Światowych Dni Młodzieży. „ Podczas decydowania , którzy ze świętych powinni być patronami , skupiliśmy się na tych, którzy mogliby zainspirowac młodych ludzi,” mówił biskup Anthony Fisher, koordynator WYD08.

Pozostali wybrani patroni to: Our Lady of the Southern Cross, wspomożycielka chrześcijan; Bł. Pier Giorgo Frassati , Św. Peter Chanel; Bł. Peter To Rot; Bł. Matka Teresa z Kalkuty; Św. Teresa Lisieux; Św. Maria Goretti i Św. Faustyna Kowalska.


Istotną częścią XXIII ŚDM w Sydney będą katechezy głoszone w różnych grupach językowych przez zaproszonych biskupów. Katechezy odbywać się będą w trzy kolejne przedpołudnia: 16, 17 i 18 lipca. Na zakończenie każdej katechezy sprawowana będzie Msza św. Tematyka wszystkich trzech katechez zaczerpnięta została z Orędzia Ojca Świętego Benedykta XVI na XXIII ŚDM. Osnuta jest ona wokół tematu „Duch Święty i misja”.

ŚRODA, 16 LIPCA Wezwani do życia w Duchu Świętym „Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy” (Gal 5,25)

Teksty do Mszy św.: Dz 1,6-14; Łk 24,44-49

CZWARTEK, 17 LIPCA Duch Święty, dusza Kościoła „Wszyscy bowiem w jednym Duchu zostaliśmy ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało; wszyscy też zostaliśmy napojeni jednym Duchem” (1 Kor 12,13)

Teksty do Mszy św.: 1 Kor 12, 4-13; Mt 16,13-19

PIĄTEK, 18 LIPCA Posłani do świata: Duch Święty, głównym sprawcą misji „Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami” (Dz 1,8)

Teksty do Mszy św.: 1 Kor 9,16-18; Łk 28,16-20


Z inicjatywy "Ogniwa Miłosierdzia" działającego przy polonijnym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Melbourne-Keysborough już 9 młodych osób polskiego pochodzenia z Polski, Litwy, Ukrainy i Kazachstanu będzie mogło wyjechać do Sydney na XXIII Światowe Dni Młodzieży. Wśód "szczęśliwców" znaleźli się: Jakub Duszak (Siedlce), Erika Jazukiewicz (Wilno), Marzena Kleban (Lwów), Wiktor Dobrowolski (Kazachstan), Przemyk Zimniak (Witaszyce k. Jarocina), Rafał Sowiński (Olsztyn), Karolina Dawid (Lublin), Iga Dzielecińska (Grodzisk Mazowiecki) i Urszula Frączek (Kadłubska Wola).

Oto reakcje szczęsliwców, ktorzy zostali wylosowani : Jakuba, Eriki, Marzeny, Wiktora, Przemka, Igi, Karoliny, Urszuli i Rafała a także sponsorownej przez rodzinę z Melbourne - Ilony.


Jakub z Siedlec - student KUL

Witajcie, Ogromnie się cieszę, że będę mógł przeżywać te Światowe Dni Młodzieży razem z Wami w Australii. Mam na imię Jakub, mam 22 lata i studiuję administrację na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim im. Jana Pawła II. Przez cały okres studiów jestem związany z Duszpasterstwem Akademickim na KUL-u, a dokładnie ze Stowarzyszeniem Frassatianum. Naszym celem jest prowadzenie Akademickiego Punktu Wolontariatu, aby móc pomagać głównie niepełnosprawnym i osobom starszym. Podejmujemy wiele inicjatyw, by powiedzieć naszym rówieśnikom, że: czas to nie pieniądz, ale czas to miłość i że mamy tak wiele, ile sami innym damy.

Pamiętam jak w dniu urodzin bł. Pier Giorga Frassati’ego trwaliśmy na modlitwie razem ze wszystkimi organizacjami z całego świata, których działalność opiera się na życiu naszego patrona, jedną z intencji była modlitwa za najbliższe Światowe Dni Młodzieży w Sydney, na które przybędą także relikwie naszego patrona. Nie sądziłem wówczas, że będę mógł w nich uczestniczyć, choć w głębi serca nosiłem to wielkie pragnienie, by móc tam być. Dzisiaj w wigilię święta Bożego Miłosierdzia otrzymałem informację, że jest to możliwe dzięki pomocy Polonii Australijskiej, skupionej wokół idei „Ogniwa Miłosierdzia”.

Marzena z Lwowa

Nazywam się Marzena Kleban, pochodzę ze Lwowa, jako Polka zostałam wychowana w tradycjach patetycznych i uczę się w klasie maturalnej polskiej Szkoły Średniej nr 24 im. Marii Konopnickiej. Od dwóch lat pracuję też na zasadach społecznych w polskim Radiu Lwów. Zaczęłam od pracy w redakcji katolickiej pod kierownictwem ks. Marka Niedźwiedzkiego, a po roku dostałam też propozycję od redakcji młodzieżowej, gdzie prowadzę rubrykę sportową, ponieważ jestem pasjonatką piłki nożnej. Aktualnie jestem więc spikerką w obydwu tych redakcjach. Ostatnio też zaczęłam uczęszczać na próby Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie, gdzie od lat gra mój tata Bogusław Kleban.

Interesuję się literaturą, a w szczególności twórczością Leopolda Staffa, Juliusza Słowackiego i Oscara Wilde'a. Prywatnie piszę wiersze o tematyce filozoficznej. Dlatego wybieram się na studia polonistyczne, aby kształcić swój język polski, udoskonalać go i poznawać wszelkie tajniki literatury i języka. W swej twórczości czasami poruszam pytania religijne, ponieważ jestem osobą wierzącą, od dziecka wychowaną w wierze rzymsko-katolickiej. Gdy więc ks. Marek Niedźwiecki powiedział mi o możliwości pielgrzymki do Australii na Światowy Dzień Młodzieży, spotkałam to z ogromnym entuzjazmem. Bo przecież nie na co dzień stykamy się z perspektywą spotkania Papieża. Wydaje mi się, że takie pielgrzymki moralnie kształtują człowieka od wewnątrz, dają energię do walczenia z figlami, które dosyć często płata nam los. Zdaję sobie sprawę, jak bardzo nietuzinkowy jest ten wyjazd i jak wielki wpływ może mieć na mą osobowość i dalsze życie.

Erika z Wilna

Mam na imie Erika, mieszkam w Wilnie, niezadługo skończę 19 lat. Jestem studenką na 1 roku i studiuje medycynę.Wybrałam tą profesję, ponieważ pragnę mieć pracę, przez ktorą mogłabym pomagać ludziom. Poza studiami należę do Stowarzyszenia Katolickiego Zwiazku Polakow na Litwie pod kierownictwem Pani Pauliny Mielko. Będąc jako członek stowarzyszenia należę również do zarządu głównego.Także śpiewam w chórze kościelnym NPNMP pod kierownictwem Ks. Pawła Chudzika. Jestem wdzieczna Panu Bogu za możliwosc tego wyjazdu na spotkanie z Ojcem Świętym. Ta wiadomość mnie zszokowała, to była miła niespodzianka. Jakoże niedaleko są moje urodziny tą niespodziankę traktuje jako prezent urodzinowy od Pana Boga.

Wiktor z Kazachstanu

Mam na imię Wiktor. Mam 22 lata. Mieszkam na terenie północnego Kazachstanu, w Czkałowie. Należe do parafii Św. Ap. Piotra i Pawla. W 2007 roku skończylem studia i teraz pracuje w firmie komputerowej. Kiedy dowiedziałem sie o możliwości uczestniczenia w Światowych Dniach Młodych w Sydney bardzo przeraziłem sie i jednocześnie ucieszyłem sie z tego powodu, bowiem zawsze pragnąłem spotkać sie z papieżem. Jestem szczęśliwym ojcem syna Dymitrija i mężem Liubow. Małżeństwem jesteśmy od 2 lat. Kontakt z kościołem katolickim mam od 1991 roku, kiedy to powstała nasza parafia. W rodzinie kultywujemy tradycje polskie i katolickie. Wdzięczny jestem za możliwość przyłączenia się do grupy młodych, którzy szykują się do spotkania z Piotrem naszych czasów.

Przemko z Witaszyc

Na imię mi Przemo i mam 20 lat. Moja ukochana, rodzinna miejscowość nazywa się Witaszyce koło Jarocina. Mimo choroby i niepełnosprawności jestem osobą wesołą, pogodną i towarzyską. Nie mogę uwierzyć, że tak niespodziewanie do mnie uśmiechnął się los. Nawet nie śmiałem marzyć o wyjeździe na ŚDM w Sydney. Kompletnie się tego nie spodziewałem. W piątek przed południem otrzymałem telefon w którym przemiły głos znanej aktorki Anny Dymnej informował mnie iż mam szanse polecieć na ŚDM, nie mogłem uwierzyć. Pustka w głowie i drżące kolana sprawiały że zamiast na mojej twarzy pojawić się uśmiech to pojawił się strach. Byłem w pracy, szukałem miejsca gdzie mogłem spokojnie usiąść i pomyśleć. Dlaczego właśnie ja. Przecież nie jestem święty. Miałem trudne chwile kiedy gniewałem się na cały świat, również na Boga, ale zrozumie to tylko ten kto żyje z widoczną niepełnosprawnością. Potem zrozumiałem, że chory człowiek może wiele zrobić. Przede wszystkim pomóc tym, którym brakuje odwagi na życie z chorobą. Może właśnie ja mogę im pomóc? Może właśnie Pan Bóg tego ode mnie oczekuje? Przecież jestem sprawny, samodzielny, mam rodzinę przyjaciół i tyle planów. Wierzę, że ŚDM wzmocnią mnie, dadzą mi solidny start w dorosłe życie i siłę do spełnienia moich zamierzeń. Wiem, że każdy człowiek ma o co prosić, ma też za co dziękować i za co przepraszać. Ja mam na pewno tych powodów bardzo dużo, dlatego dziękuję za tak wielką szansę. Nie zmarnuję jej z pewnością. Bóg zapłać.

Iga z Grodziska Mazowieckiego

Mam na imię Iga i mam 20 lat. Jestem studentką fizjoterapii a od tego roku również i pedagogiki. Uwielbiam pracować z ludźmi, rozmawiać z nimi, widzieć ich radość, uśmiech, dlatego też zdecydowałam się na przyszłą pracę w zawodzie rehabilitanta. To wspaniałe uczucie widzieć jak dzięki twojej pracy Ktoś staje się z dnia na dzień bardziej sprawny,a co się z tym wiąże bardziej uśmiechnięty i radosny. Bardzo lubię dzieci i pracę z Nimi dlatego co roku w wakacje wyjeżdżam do pracy na kolonie i opiekuję się tymi najmłodszymi. Kocham w dzieciach ich szczerość i radość, każdy dzień z Nimi to niezapomniane chwile. W wolnym czasie czytam książki, tańczę, pływam i jeżdżę na rowerze. ŚDM to wydarzenie o którym bardzo marzyłam, jak dostałam wiadomość o wygranej nie mogłam w to uwierzyć, zawołałam moją mamę i poprosiłam ją, żeby przeczytała jeszcze raz, myślałam, że coś źle zrozumiałam i że to nie jest możliwe. Mama jednak potwierdziła wygraną i razem płakałyśmy ze szczęścia :) Ogromnie cieszy mnie fakt, że dzięki temu wyjazdowi poznam wielu wspaniałych ludzi z całego Świata, którzy zgromadzą się tam we wspólnym celu, którym jest modlitwa i bycie bliżej Boga, dla których tak jak i dla mnie drogowskazem życia jest Pan Bóg. Już teraz wiem, że będzie to wyjazd który na całe życie zostanie w moim sercu, a czas spędzony na modlitwie umocni moją Wiarę.

Karolina z Lublina

Mam na imię Karolina i mam 19 lat. W tym roku zaczynam studia na pedagogice a w przyszłym, jak Bóg pozwoli, chciałabym jeszcze zacząć psychologię. Podobnie jak Iga kocham spotkania z dziećmi. Też wzrusza mnie ich szczerość i otwartość. Dlatego jestem wolontariuszką (dopiero po szkoleniach ale od października już na oddziale) w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Lublinie. Podobnie jak wszystkich, moim marzeniem był wyjazd do Sydney na ŚDM. Jednak wiem, że gdyby nie ogromna, dobrowolna pomoc ludzi, nigdy by mi się to nie udało. Bóg zapłać, że są jeszcze tacy ludzie, którzy są skłonni dzielić się swoim bogactwem po to, by umożliwić młodym ludziom spełnienie ich marzeń! Mam nadzieję że Bóg wynagrodzi takim osobom stokrotnie!:) Kiedy dostałam w niedziele telefon, że zostałam wylosowana doznałam szoku. Z początku myślałam, że to żart. Po chwili jednak zrozumiałam że jednak nie. Po rozmowie, kiedy dotarło do mnie co się stało zaczęłam krzyczeć z radości a potem płakać. Kiedy powiedziałam mojej mamie widziałam w jej oczach łzy. Przytuliła mnie i obydwie płakałyśmy ze szczęścia. Kiedy tak siedziałyśmy mama powiedziała nagle: Widzisz Bóg cię na prawdę kocha i pamięta o tobie; To był na prawdę cud!

Ula z Kadłubskiej Woli

Mam na imię Ula mam 20 lat, jestem studentka II roku pedagogiki na Politechnice Radomskiej. mieszkam w niewielkiej miejscowości i nigdy niesądziłam ze spotka mnie takie szczęście...a to wszystko dzięki super koleżance która zapisała mnie a potem zostałam wylosowana z tak wielu osób, aż trudno uwierzyć. Gdy dowiedziałam się byłam w szoku i dość długo nie docierało to do mnie...ale jednak niemożliwe stało sie możliwym ;_) a tak na co dzień bardzo lubię przebywać z dziećmi i z nimi chciałabym w przyszłości pracować i już mogę powoli to realizować dzięki idei wolontariatu. ŚDM to będzie ogromne przeżycie, spotkanie z papieżem i z tyloma wspaniałymi ludźmi, w których nigdy bym nie uczestniczyła gdyby nie pomoc dobrych ludzi, za co bardzo dziękuję Panu Bogu. Ten czas z pewnością pozytywnie wpłynie na moje życie i pomoże dążyć do tego co jest jego celem. Ogromnie cieszę się razem z Igą, Karoliną i Rafałem i myślę ze tych niezwykłych chwil nie zapomnimy do końca życia.

Rafal z Olsztyna

Nazywam się Rafał Sowiński. Mieszkam w Olsztynie i mam 23 lata. Jestem studentem IV roku Teologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Obecnie rozpocząłem naukę na drugim kierunku „Nauka o Rodzinie i Małżeństwie” na wydziale Teologii UWM. Jestem z zamiłowania duszą artystyczną i słucham muzyki klasycznej. Lubię rysować, malować, pisać wiersze i rozważania filozoficzno-teologiczne, kiedy znajduje czas wolny. W przyszłości chciałbym opublikować swoją twórczość, a także pomagać ludziom w procesie leczenia patologii społecznej. Uczę się także języków obcych. Lubię podróżować i formować się duchowo. Przynależę do wspólnty odnowy w Duchu Świętym „Kanaan” przy parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Olsztynie oraz do Apostolstwa Bożego Miłosierdzia „Faustinum” w Krakowie. Myślę, że ten wyjazd w dużej mierze był znakiem od Miłosierdzia Bożego. Bardzo się cieszę z możliwości uczestniczenia w Światowych Dniach Młodych w Sydney w 2008 roku. Kiedy się dowiedziałem o wyjeździe byłem przerażony, później przerażenia zamieniło się w ogromną radość. Bardzo chcę spotkać się ze świadkami Jezusa oraz z papieżem Benedyktem XVI, aby umocnić się w duchowej podróży i działać za przyczyną Ducha Świętego. Chciałbym poznać Sydney i okolice, a także nawiązać nowe kontakty. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za daną mi szansę. Proszę o modlitwę. Z panem Bogiem.

Ilona z Poznania

Mam na imię Ilona, mam 24 lata, jestem studentką studiów podyplomowych o kierunku Manager bezpieczeństwa i higieny pracy. Wspaniałą wiadomość o wyjeździe dostałam w pracy. Byłam tak tym zaskoczona, że jak odkładałam słuchawkę to drżały mi ręce ze szczęścia. Do końca dnia nie mogłam się na niczym skupić, a uśmiech nie znikał mi z twarzy (i dalej nie znika jak tylko o tym myślę:))W najmniejszym stopniu nie spodziewałam się, że będę należeć do grupy szczęściarzy, dlatego że wiedziałam, iż nie ma mojego nazwiska wśród osób wylosowanych. A tu taka wiadomość, że moja rodzina z Melbourne sponsoruje mi wyjazd. Życie lubi nam sprawiać niespodzianki:). Jestem bardzo wdzięczna mojej rodzinie, za to spełniła jedno z moich marzeń:dała mi możliwośc uczestniczenia w ŚDM w Sydney i zobaczenia pięknej Australii. Dziekuję Jej za to z calego serca i cieszę się bardzo, że będę mogła się z Nią spotkać i podziękować osobiście. Wyjazd ten będzie dla mnie ogromnym przeżyciem, przede wszystkim spokania z Ojcem Świętym i młodzieżą z całego świata. Wierzę, że pobyt na ŚDM umocni moją wiarę i naładuje mnie wewnętrznie pozytywną energią, która będzie oddziaływać także na innych ludzi.

Wszyscy serdecznie dziękują australijskim organizatorom akcji.