Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
16 grudnia 2008
Tomek (Chyziński) w krainie kangurów
Jerzy Krysiak

Parę tygodni temu dotarł do Australii Tomasz Chyzinski, podróżnik z Wałbrzycha, który rowerem próbuje okrążyć świat. W swej samotnej podroży przemierzył już obie Ameryki, Europę i jest właśnie w trakcie spotkania z Australią. Spędziłem z Tomkiem kilka bardzo ciekawych dni. Wybraliśmy się wspólnie na fotograficzne polowanie na kangury, ścigaliśmy się rowerami po ulicach Melbourne, przegadaliśmy parę długich wieczorów. Tomek to niezwykle ciekawy człowiek, z bogatym podróżniczym bagażem i twardym charakterem.

Potrafi z pasją opowiadać o przeżytych przygodach i swoimi opowiadaniami automatycznie dzieli słuchaczy na dwie kategorie - na tych zafascynowanych, gotowych natychmiast dołączyć do Tomka, oraz na tych przerażonych, którzy zaklinają się, ze nigdy nie wybraliby się w taka podroż. Każda wyprawa Tomka to nowe wezwanie, nowe przygody i nieuniknione kłopoty. Skradziony rower w Argentynie, ucieczka przed niebezpiecznymi złodziejami w Peru, wiele nocy spędzonych na posterunkach policji. Tomek najbardziej jednak pamięta ludzi dobrych, których zgodnie z jego doświadczeniem, na świecie jest znacznie więcej. Chociażby takich, jakich spotkał w Boliwii, gdzie ludzie z całych wiosek zbierali datki dla niespodziewanego gościa. Choć sami niewiele mieli, potrafili dzielić się wszystkim z nieznanym przybyszem. Do tych życzliwych Tomek zdążył już zaliczyć Australijczyków, którzy zaczepiają go na drodze, aby zapytać, czy mogliby jakoś mu pomóc.


Tomek na Górze Kościuszki


Tomek wśród Inków

Tomek właśnie wyruszył z Adelajdy przez pustynie do Darwin. Zdążyliśmy go już dobrze wystraszyć czekającymi trudnościami i przygotował się szczególnie starannie do tego etapu swojej fascynującej wyprawy. Pewnie teraz gdzieś biwakuje pod gwieździstym, australijskim niebem, spogląda na odległy Krzyż Południa i jak to ma w zwyczaju, wspomina wszystkich napotkanych, dobrych ludzi. Miejmy nadzieje, że jeszcze wielu ich spotka na swojej drodze. Życzymy mu połamania szprych i gumowych drzew.

Jerzy Krysiak


Tomek z kangurami


Tomek z ambasadorem A. Jaroszyńskim


Przysmaki Tomka