Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
13 stycznia 2009
Wiersz "Bank Miłości"
Marysia Thiele

Pamięci inżyniera Stanisława Bluma

Kresy, Bóg i Ojczyzna
tradycje kresowych stron
Kresowa Ojcowizna
Kresowy rodzinny dom.

Gdzież ty synku, syneczku?
Zepsułeś zegar dziadkowy!
Wyniosłeś ławy i krzesła
Zwaliłeś je przed domem.

To nie zegar, Mateczko
To wielkie i mocne działo
Polecą z niego szrapnery
Rozryją armie całą!

To ty Mateczko nie wiesz
Jak barykady rosną?
Ta barykada przy bramie
Obroni nasze domostwo!

Ach, mój synu, syneczku
Daleko od domu żyjesz,
Tęsknię co ciebie niecnoto
Tak krótko dzieckiem byłeś.


Matko, zadania przede mną
Ukończę techniczne szkoły
Zbuduje drogi i mosty
Naprawię zegar dziadkowy.

Synu, mój synku najdroższy
Me serce ze strachu umiera
Gdzież cię ta wojna rzuciła
I dokąd me dziecko zabiera?

Matko, me ręce w kajdanach
A serce moje w niewoli
Zamknięty jestem w barakach
Żołnierz bez czci i bez broni.

Większość oddziału zginęła
Ku chwale Ojczyzny i Boga
Me serce umarło wraz z nimi
To moja żołnierska niedola.

Szable na czołgach stępili,
Zwiodła ich barykada
Do nieba czwórkami wstąpili
By żyć w żołnierskich balladach.

Matko, już nie ma ciebie,
Pamiętam twe ciepłe ręce
Wypełnię kufer wędrowca
twoją miłością i sercem.

Zabiorę w świat te skarby
Podzielę je między braci
Otworzę Bank Miłości
By twoją dobroć odpłacić.

I tułacz, emigrant polski
Dotarł na antypody
Oddychał bliskością Kościuszki
Budował kraj swój nowy.

W miłości ojczyzny wolnej
Nasycał Polaków nadzieją
Że polskość w Australii przetrwa
W dziesiątym pokoleniu.

Zostawił swój Bank Miłości
Zostawił dom i samochód
Zostawił wszystkie pieniądze
Polskości oddał swój dochód


By w radiu po polsku mówiono
By kościół się modlił po polsku
By polskie szkoły uczyły
Kultury, języka, folkloru.

Odszedł cicho i skromnie
Tam gdzie na niego czekali
Kamraci z czasów walki
Miejsce dla niego trzymali.

Wrzesień 2008