Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
18 wrzesnia 2009
Farinella & Chopin
a jak to widzą twórcy spektaklu?

Farinella, główna bohaterka doświadcza w życiu „punktu zero”, momentu podejmowania podstawowych decyzji życiowych, pragnienia przemiany i obawy przed nią. Wyjeżdża w podróż i pozostaje tylko przekroczyć próg drzwi mieszkania i zamknąć je za sobą. Powstrzymuje ją jednak lęk, jak również zawartość bagażu: jej bolesna przeszłość. Kobieta musi podciąć własne korzenie, aby wzbić się w upragnione niebo.

Link do recenzji w Naszym Dzienniku

Cała struktura spektaklu, a także aktorzy prowadzą swoje role w korespondencji do rytmów, akcentów i nastrojów granej na żywo muzyki Fryderyka Chopina. Połączenie utworów Chopina z teatrem i obrazem jest zabiegiem uczynionym świadomie wbrew poglądom kompozytora. Organiczne zespolenie teatru i muzyki daje szanse na ukazanie twórczości nieznośnie zmitologizowanego kompozytora w sposób niekonwencjonalny, w nowym i oryginalnym świetle.

Pracę nad spektaklem prowadzi Natalia Babińska, która jest muzykiem oraz reżyserem pracującym zarówno w teatrze dramatycznym jak i w operze. Farinella & Chopin to poszukiwanie nowych, poetyckich i metaforycznych form scenicznego wyrazu obrazujących osobowość, emocje i relacje postaci. Podstawowym tworzywem spektaklu jest wystudiowany i precyzyjny ruch sceniczny, ekspresja ciała, gest i muzyka. Dzięki niezwykle różnorodnym umiejętnościom scenicznym wykonawców, przedstawienie czerpie z wynalazków teatru eksperymentalnego, pantomimicznego i performance.

źródło RadioDlaCiebie

Mówi Natalia Babińska (www.nataliababinska.pl) - muzyk oraz reżyser w teatrach dramatycznych i operowych: "Farinella & Chopin” to dla mnie projekt wyjątkowy z wielu względów. Po pierwsze - uczestnicy projektu przyjeżdżają z różnych miejsc Europy i z różnorodnych światów artystycznych, istnieje więc niepowtarzalna okazja do wymiany doświadczeń i inspiracji. W projekcie współgrają ze sobą taniec, sztuka mimu, teatr ruchu, teatr słowa, muzyka. Po drugie - moim marzeniem było stworzyć żywy obraz, w którym muzyka mogłaby spełniać rolę dramaturgiczną - właśnie w projekcie "Farinella & Chopin” udaje się realizować taki zamysł.

Po trzecie - muzyka Chopina zawsze fascynowała mnie wyrafinowaniem, inteligencją, błyskotliwością, dramatyzmem i głębią, cieszę się więc, że jego twórczość stanowi bazę spektaklu. Po czwarte - muzyka Chopina poprzez swój kontekst stanowi świetny pretekst do szczerej autorefleksji na temat historii i tradycji Polski. Po piąte - praca nad projektem nie została zainicjowana odgórnym nakazem lub zleceniem. Pomysł zrodził się z najcenniejszego narzędzia teatru: z dialogu, z osobistych dyskusji i przeżyć, jak również ze wspólnych doświadczeń, jakie miałyśmy ze współautorką scenariusza Heleną Bytnar.

To właśnie rozmowa i współpraca sprowokowały nas do zainicjowania działań organizacyjnych tu w Polsce z Moniką Sadkowską i Stowarzyszeniem Sztuka Nowa oraz w Londynie z Heleną Bytnar. Rozmowa i dyskusja doprowadziły do stworzenia określonego scenariusza i zaproszenia takich a nie innych artystów. Udało nam się namówić do współpracy warszawską Akademię Teatralną i londyńską Royal Academy of Dramatic Arts. Dzięki temu projekt ten może zaowocować dalszą współpracą szkół.

źródło KulturalnaWarszawa.pl

Tu więcej o Babińskiej

Mówi Monika Sadkowska - aktorka. Muzyka Fryderyka Chopina jest skarbem muzycznej kultury polskiej i światowej. Jednak z doświadczeń codziennych wynika, że jest to dzieło tyleż nadzwyczajne, co szeroko po prostu nieznane. Dowodem są kuriozalne wywiady w filmie dokumentalnym ”Preludia Off Chopin” zrealizowanym w 2004 roku przez reżyserkę niniejszego projektu- Natalię Babińską. Podstawą scenariusza były wywiady przeprowadzone z przechodniami na warszawskich ulicach, dowodzące skrajnej nieznajomości twórczości a nawet samej postaci Fryderyka Chopina. Film, zrealizowany pod opieką artystyczną dziekana Wydziału Reżyserii Akademii Teatralnej Wojciecha Adamczyka, miał swoją premierę w ramach warszawskich Juwenaliów 2004.

Z inicjatywy członków Stowarzyszenia Sztuka Nowa powstał projekt, w ramach którego stworzony zostanie spektakl w warszawskiej Akademii Teatralnej przez reżysera i muzyka w jednej osobie z doświadczonymi studentami z kilku krajów europejskich. Spektakl z międzynarodową obsadą, nowoczesnymi środkami scenograficznymi oraz konwencją teatru eksperymentalnego ma wszelkie podstawy, żeby przyciągnąć na pokazy wielu młodych ludzi.

Ponadto spektakl „Farinella & Chopin” opowiada całkowicie współczesną historię. Jest to opowieść o konieczności stawiania przed sobą trudnych wyborów prowadzących do uzyskania niezależności w dążeniu do prawdziwego szczęścia. Tematyka bliska współczesnym młodym ludziom - udowodni jak dzieło Chopina sprawdza się w opisywaniu językiem muzyki procesów wewnętrznych ludzi każdej epoki.

Ponadto fabuła jest uniwersalna dla osób w każdym wieku. Głębokie i dojrzałe potraktowanie tematu oraz najwyższej jakości wykonanie muzyki na żywo sprawi, że spektakl będzie ważnym wydarzeniem zarówno dla młodej lub nieobytej z muzyką poważną publiczności jak i dla widzów dorosłych i starszych, na wskroś znających dzieło Fryderyka Chopina, kontekst powstania i historię wykonań jego utworów. Ponadto ważnym aspektem realizowanego projektu jest współpraca dwóch prestiżowych uczelni teatralnych.

Każda z tych szkół pracuje odmienną metodą i kadra nauczająca dopracowała się nadzwyczajnych efektów w poszczególnych dziedzinach składających się na tworzenie teatru. Polska szkoła ma do zaproponowania głębię konstruowania postaci scenicznej natomiast szkoła angielska ma wiele doświadczenia w łączeniu medium teatru z innymi dziedzinami sztuk (multimedia, performance, musical). Specyfika pracy w szkole angielskiej umożliwia konstruowanie spektakli żywo i szeroko odbieranych przez widzów w każdym wieku.

Mówi Helena Bytnar - aktorka, współtwórczyni spektaklu. Projekt „Farinella&Chopin” miał bardzo nieśmiałe początki; narodził się jako bardzo drobna inicjatywa moja i Natalii Babińskiej około roku temu; tuż przed wyjazdem do Londynu na studia w tamtejszej Akademii Teatralnej i King's College obiecałyśmy sobie, że zrobimy coś razem po moim powrocie do Warszawy. Wsparcie i ogromna zachęta Royal Academy of Dramatic Arts i Warszawskiej Akademii Teatralnej pozwoliła nam na rozbudowanie skromnych początkowo planów i zaproszenie dodatkowych osób do współpracy. Decyzja Miasta Warszawy o wsparciu projektu pozwoliła na jego faktyczną realizację.


Próby - czy raczej warsztaty pewnych scen przedstawienia i praca nad scenariuszem rozpoczęły się w Londynie; wówczas zaplecze dla projektu zapewniała londyńska RADA, a ogromne wsparcie merytoryczne, administracyjne i dwoje moich londyńskich nauczycieli; Sue Dunderdale i Andrew Visnevski; wszystko to się działo za przyzwoleniem Edwarda Kempa, dyrektora artystycznego szkoły, któremu również należą się wielkie podziękowania. Scenariusz jest moim autorstwem; cała poetycka nadbudowa, dodanie pewnych nowych postaci, podział na trzy akty, szczegółowe sceny i ich ułożenie są bardzo cennym wkładem Natalii Babińskiej.

Po napisaniu podstawowej wersji i ustaleniu charakterów, ja i Natalia zdecydowałyśmy się na opowiedzenie swoich historii przez ten tekst; ja wyreżyserowałam "swoją" wersję historii głównej bohaterki w Londynie - było to moje przedstawienie dyplomowe; zdecydowałam się zrobić to bez użycia muzyki, choć nie bez użycia dźwięków i efektów dźwiękowych - opierając się przede wszystkim na ogromnych umiejętnościach studentów i absolwentów International School of Corporeal Mime Theatre de l'Ange Fou w Londynie.

Mój ogromny podziw dla umiejętności wrażliwości, profesjonalizmu i talentu Natalii zachęcił mnie jedynie do uczestnictwa w warszawskim projekcie jako aktorka i oczywiście współautor tekstu; jej ogromna wiedza na temat muzyki, wrażliwość muzyczna i chęć podejmowania ryzyka jest dla mnie gwarancją nie tylko wielkiej i ciekawej przygody artystycznej, ale też bardzo cennej lekcji na temat muzyki, która w "warszawskiej" wersji będzie elementem dominującym.

Jeśli chodzi o samo opowiadanie, czy dramaturgiczne punkty, które są inspiracją i bazą dramaturgiczną dla przedstawienia; pisząc je myślałam o tym, że są metaforą pewnego nastroju, którego czasami doświadczamy; momentu bezczasu, kiedy przyszłość jeszcze nie nadeszła a przeszłość już minęła; w takim momencie, proszone lub nie, nawiedzają nas czasem wspomnienia; dochodzi do pewnego podsumowania, czasem nadania znaczenia wydarzeniom z przeszłości i przez to kształtowania kształtu swojej przyszłości.

źródło: RFM Classic.pl

Zebrała, opracowała ESK.