Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
18 listopada 2010
Horningsea Park House - tu mieszkał Strzelecki?
Witold Łukasiak, ESK. Foto Tom Koprowski

Od Redakcji. Krążyły po Sydney opowieści o legendarnym dworku w Liverpool, w którym pomieszkiwał wielki podróżnik i odkrywca Paweł Edmund Strzelecki. Ostatnio udało się nam zlokalizować ten piękny budynek, dzięki temu, że znalazł się na liście zabytków Nowej Południowej Walii. Okazuje się jednak, że wcześniej niż Puls Polonii, dworek odkrył i opisał człowiek z ...Melbourne. W 1997 r.(Roku Strzeleckiego) Horningsea Park House opisał dla "Tygodnika Polskiego" znany publicysta Witold Łukasiak. Za jego zgodą przedrukowujemy jego reportaż sprzed lat.

Lech Paszkowski w swoich poszukiwaniach pierwszy odnalazł dokładną datę oraz okoliczności, w których Sir Paweł Edmund de Strzelecki wyruszał, aby wypełnić jedną z białych plam na mapie Australii, którą był dzisiejszy Gippsland. W niedzielny poranek 22 grudnia 1839 roku badacz opuścił Sydney Australian Club ze służącym, dwoma końmi i zakrytym wozem. Przenocował w Liverpool, a już wieczór 23 grudnia spędził z rodziną Macarthurów w Camden Park.

W owym czasie Liverpool nie był ludnym miastem, chociaż wczesnie założonym (po Sydney, Parramatcie i Hobart).Jednym z zabytkowych budynków jest tu Horningsea Park House zbudowany w latach trzydziestych ubiegłego wieku przez bohatera spod Waterloo, Johna Moore'a na otrzymanej od rządu 200-hektarowej działce.

Jak informuje Brian Davies w "Liverpool Sketchbook" (Rigby 1980), zachowany w takim stanie, gdy skazańcy zakończyli przy nim prace, Horningsea Park House was home in the 1840s to the Polish explorer and discoverer of Mount Kosciusko.

Że Strzelecki nocował w Liverpool jest oczywiste, ale nie ma wystarczających dowodów na to, że tam później mieszkał. Przekonani są jednak o tym właściciele sąsiedniej posiadłości "Jagodowo" Polacy, Wowa i Jagoda Gatsby. Zainteresowani barwną postacią polskiego odkrywcy, opierając się na ustnych przekazach pewni są, że Strzelecki mieszkał w widocznym z ich okna zabytku, a nawet wiecej, że był jego właścicielem.




Niestety, dowodów na to brak, a uzyskanie ich jest obecnie kosztowne, gdyż Royal Australian Historical Society w Sydney za każdą informację, nawet nieprzydatną, każe sobie słono płacić.

Obecnie Liverpool szybko się rozbudowuje. Dawne posiadłości parcelowane są na małe działki. Stawiane na nich piętrowe domki kosztują ok. 300 000 dolarów. Niewiele brakowało, aby zabytkowy Horningsea Park House też padł ofiarą gorączki budowlanej, ale w ostatniej chwili uratowany został dzięki interwencji rządu Nowej Południowej Walii.

Na nowych osiedlach Liverpool projektowane są nowe ulice. Przynajmniej jedna z nich powinna nosić nazwisko Strzeleckiego, a co mogą wystąpić zamieszkali tam Polacy. Okazja jest 200. rocznica urodzin naszego słynnego rodaka.

Witold Łukasiak, 1997

Na kopii artykułu widnieje odręczny dopisek Witolda Łukasiaka: Ciekawe czy Jagoda i Wowa mieszkaja tam jeszcze. To autentyczna księżniczka i książę (z różnych rodzin) cygańscy z trzema ślicznymi córeczkami. Oni mają dużo do powiedzenia o tym budynku. Po tym moim artykuliku i zdaje się na ich interwencją, jedną z ulic tam nazwano STRZLECKI - z błędem. WŁ.

Tygodnik Polski nr 16 z 28 czerwca 1997

Z misją wytropienia "dworku Strzeleckiego" wyruszył do Hoxton Park 17 listopada 2010 r. fotoreporter Pulsu Polonii, Tomek Koprowski. Spotkał nową właścicielkę ślicznie odrestaurowanego domu (mieszka tam od 5 lat).O podarowanym przed laty portrecie Strzeleckiego jednak nic nie wie.Mamy nadzieję spotkac się z właścicielka ponownie, aby zapytać, czy nasze marzenie o zorganizowaniu koncertu w ogrodach Horningsea Park House jest realne...




Historical Notes (2004)

Horningsea Park was one of Governor Lachlan Macquarie's large pastoral grants made following the establishment of Liverpool in the 1810s. It was part of an integrated area of large pastoral grants (mainly to military or civil officers or wealthy free settlers) which stretched from Liverpool to the Nepean River.

The 500 acre property was granted to Lieutenant Joshua John Moore in 1819. Moore was a Lieutenant in the 14th Regiment of Foot and a Waterloo veteran. He arrived in NSW in 1816 and was appointed Clerk to the Judge Advocate. He was one of the four trustees of St Luke's, Liverpool. Moore was also one of the few early settlers allowed to pass through the Cowpastures with cattle in 1821 to his land at Baw Baw. He was the first pastoralist to occupy land on the present site of Canberra and his is the first written mention of that name.

Moore's first residence on Horningsea Park was Cumberland Cottage built in the 1820s. The present Horningsea House was built in the 1830s and completed by 1839. In the 1840s the Polish explorer who located and named Mt Kosciusko, Paul Strzelecki, lived in the house.

The Moore family sold Horningsea in 1855 to clear debts from the 1840s depression. The group escaped the subdivision of the area which took place in the 1880s boom. In the early years of the 20th century the house was visited and drawn by William Hardy Wilson in recognition of its fine colonial architecture. In 1947 the house and a sixty acre block were separated from the remaining land which was subdivided in 1949.

Following the loss of its pastoral context in the 1950s, the house had reached a derelict state by the 1970s. It was progressively rehabilitated and restored following its recognition as a heritage item and was protected under a permanent conservation order in 1983. It is presently in private ownership. The house is a private residence and recent extensions to the rear of the house include office premises for the owners IT company and a garage.

www.heritage.nsw.gov.au


Tak wygladał Horningsea Park House w roku 1997. Fot. Witold Łukasiak