Była reprezentantka Polski, jedna z najlepszych koszykarek Małgorzata Dydek zmarła w szpitalu w Brisbane. Od tygodnia Polka była w stanie śpiączki farmakologicznej. 28 kwietnia skończyła 37 lat. Miała męża i dwójkę dzieci, była w ciąży.
Dydek w trakcie swojej kariery występowała m.in. w Pool Getafe Madryt, San Antonio Silver Stars, Polpharmie Gdynia, UMMC Jekateryngburg oraz Ros Casares Walencja. W 1999 roku zdobyła wraz z reprezentacją mistrzostwo Europy, a rok później występowała na igrzyskach olimpijskich w Sydney.
"Gosia zasłabła i upadła w domu. Na szczęście było to rankiem, gdy mąż David był jeszcze w mieszkaniu. Karetka przyjechała po pięciu minutach; akcja reanimacji rozpoczęła się po niespełna dziesięciu od wypadku. Przy Gosi w szpitalu jest cały czas mąż. Czekamy aż się zacznie sama wybudzać ze śpiączki farmakologicznej. Jesteśmy dobrej myśli, bo wyniki badań wykonywanych w szpitalu są dobre" - powiedziała PAP starsza siostra Małgorzaty,
Małgorzata Dydek 28 kwietnia obchodziła 37. urodziny. W Australii mieszka od kilku lat. Ma dwójkę dzieci. Była czołową zawodniczką reprezentacji Polski, która w 1999 roku w Katowicach zdobyła mistrzostwo Europy. Grała z sukcesami w zawodowej lidze amerykańskiej WNBA i w Europie, między innymi w Hiszpanii i Rosji. Karierę zakończyła w 2008 roku.
polskatimes.pl
|