Jak co roku do Krynicy przyjeżdżają
w sierpniu melomani z całego świata, żeby
posłuchać pięknego śpiewu i na chwilę oderwać
się od strasznej szmiry, która zalewa nas
na każdym kroku. Wszechobecna tandeta,
amatorszczyzna kreowana przez media powodują,
że powoli tracimy właściwy osąd, co jest
dobre, a co złe. Ale na szczęście są jeszcze
takie miejsca jak Krynica, gdzie ta bylejakość
jeszcze nie góruje. Tym ważnym dla Krynicy
wydarzeniem jest Europejski Festiwal im. Jan
Kiepury.
Więcej na ten temat w Gazecie Krynickiej: www.gazetakrynicka.pl
W Krynicy Kiepura zbudował swój hotel
– „Patrię”. „Patria” – tą ojczyzną – śpiewający
pięknie Jan, o czym warto przypomnieć
– podkreślał swój patriotyzm, - dając tego liczne
dowody. Gdy występował w zagranicznych
filmach wraz z żoną Martą Eggerth – oboje
tańczyli mazura i śpiewali po polsku.
Sierpniowe wydanie Gazety Krynickiej. Kliknij, czytaj.
I specjalna wkładka do Gazety Krynickiej. Kliknij, czytaj. |