… i Jezus zmartwychwstaje
Gdy skołatane serce płacze, to chcesz usłyszeć dobre słowo – Takie, co krzepi głębią znaczeń… Takie, co nie jest pustą mową…
Kiedy rogaty los cię bodzie… I gdy Hiobowe słyszysz wieści… – to Bóg życzliwy jest ci co dzień – nadzieję w sercu twym chce zmieścić…
Dla ciebie słońce rankiem wstaje, aby strach, co ma wielkie oczy – zniknął! … i Jezus zmartwychwstaje, byś nie bał się ku niebu kroczyć!
Gniezno, Pascha 2012 r.
W ramach dopowiedzenia do powyższego mojego wiersza – niech Chrystus zmartwychwstały rozgrzewa Waszą wiarę, wlewa do serc nadzieję, obdarza mocą do zwycięskiego pokonywania tego, co w codzienności trudne, słabe oraz daje odwagę i radość do podejmowania tego, co w życiu dobre, szlachetne i święte.
Z życzliwością Wasz br. Zbyszek Joskowski
|