| PP:Nasza Redakcja jest zasypywana codziennie emailami z całego świata, prawie codziennie dostajemy wiadomości i komentarze z "Polska Prawda" (PolskaPrawda@mail.se). Oto dla zobrazowania charakteru "korespondencji" publikujemy artykuł pt. "Rząd kłamie". Czy sądzicie, że autor ma rację? Zapraszamy do dyskusji.
Pomoc m.in. dla Wloch 6 mld euro = ok 27 mld zlotych oprocentowane na 0.5%, kiedy brane przez nas kredyty z MWF sa oprocentowane 5% rocznie. Strata = 4,5% z kwoty 27 mld zlotych = 1,215 mld zlotych w bloto. Rok w rok. Nie chcę też zastanawiać się jak i po co Polska ma dbać o kondycję waluty Euro, skoro jej nie ma ?!!? Zagraniczne banki w Polsce biją kolejne rekordy zysków w 2011r. 15,7 mld zł, nie przekłada się automatycznie na nadwyżkę budżetową. Deficyt jak był tak jest, dodatkowo długi się ukrywa i tnie ważne wydatki. Zyski dywidendy i transfery wędrują za granicę. Ten roczny drenaż to co najmniej 50-60 mld zł. przy jednoczesnym co rocznym wzroście zadłużenia o 70 - 100 mld zł.
Polska w "roli głupca" na rynku walutowym. Już dawno utraciliśmy kontrolę nad polskim złotym. W ostatnich latach średnio takiego właśnie kapitału rocznie napływało do Polski od 20-25 mld euro. Ten właśnie pieniądz stał się destrukcyjny i toksyczny jak nigdy dotąd. Jedni o tym wiedza i się bronią, drudzy też wiedzą, a mimo to tworzą nad Wisłą istne eldorado dla polityki carry trade i spekulacji walutowej. Czego skutkiem są coraz częstsze interwencje walutowe NBP i BGK. Tylko w grudniu 2011r. kosztowało nas to 5 mld zł. Nic dziwnego, że w 2 miesiące nowego roku nasz kraj pożyczył - czyli sprzedał papierów wartościowych i zadłużył się w rekordowym tempie wykonując 40 proc. rocznego planu. 200 mln zotych corocznych odsetek od elastycznej lini kredytowej 30 mld euro, podpisanej przez Tuska z ktorej nie korzystamy. 200 milionow corocznie w bloto !!! Podpisany przez Tuska "Eurofisc" umozliwi urzednikom Unii natychmiastowe !!! sprawdzenie twojego stanu posiadania w Polsce. Rozumiecie co to znaczy?? Czy tez jest dla was za trudne?? Czytając to doznałem niemałego szoku.
Wprost trudno uwierzyć, że naród deptany i wyniszczany w tak oczywisty sposób ma jeszcze jakiekolwiek złudzenia, co do rzeczywistych intencji rządu!!! Większość tych danych była przecież dostępna jeszcze przed wyborami (oczywiście nie wszystko). Popatrzcie dookoła, obejrzyjcie też transmisję z sejmu, przeczytajcie sprawozdanie z obrad rządu, a potem - zachowując powagę - powiedzcie, że w Polsce nie ma idiotów ;o)) My brniemy od 22 lat za jakimiś pajacami, podstawionymi nie wiadomo przez kogo i służącymi nie wiadomo komu. Nasze państwo gnije, nie mamy już prawie nic. Nie funkcjonują żadne instytucje - ani wymiar sprawiedliwości, ani prokuratura, rozkradany jest samorząd, bałagan, marnotrawstwo, rządy kolesi, samowola i arogancja ZUS, urzędów skarbowych - samowola byle urzędniczyny mającego władzę w nadzorze budowlanym, w urzędzie celnym, w starostwie i gminie.
A my widzimy to wszystko i dalej pokornie brniemy w te ścieżki, które pokazuje nam system - chodzimy na wybory, które nie są żadnymi wyborami tylko głosowaniem na z góry ustalone listy, stajemy przed jakimiś śmiesznymi facetami czy kobitkami poprzebieranymi w togi i z pokorą mówimy do nich "wysoki sądzie" - chociaż to najczęściej zwyczajne (...), które po znajomości, przez tatusia-mamusię, "krewnych i znajomych królika", wkręcili sie do funkcji sędziego. Całe to państwo jakim jest Polska to czysta operetka, seria idiotyzmów ustrojowych nieznanych w cywilizowanych bytach państwowych. To domek z kart, który w normalnych czasach dawno by został przejęty przez jakichś okupantów czy zaborców, niewykluczone zresztą, że taki będzie tej operetki koniec. Na napisanie takiej opinii mam argumenty. Aha... Ryszard Kalisz jako kłamca i kanciarz. ~CAYMAN:
Czy ktoś w Polsce panuje nad tym wszechogarniającym obecnie syfem??? Ostatnio jesteśmy świadkami całkowitej destrukcji i patologii rządzenia krajem. Decydenci zajmują się mało ważnymi głupotami, sieją mętlik propagandy coś robienia, a w rzeczywistości jest to najzwyklejsze olewanie spraw związanych z Polską. Prymitywizm i głupota w uchwalaniu nieprzemyślanych uchwał dotyczących wieku emerytalnego, likwidacja środków zachęcających Polki do rodzenia dzieci, potworna drożyzna, nędzne wynagrodzenia, coraz większe bezrobocie, to wszystko świadczy albo o celowym działaniu na szkodę państwa, albo całkowitym dyletanctwie grup trzymających władzę. Dochodzi do tego niesamowite wręcz złodziejstwo majątku narodowego, potworna korupcja, przekręty, kłamstwo, fałsz i obłuda. Codziennie szpikuje się w mediach społeczeństwo, zmęczone tą brudną polską polityką, debilnymi tematami mającymi na celu wyłączenie myślenia i odpowiednie pranie mózgów.
Obserwujemy coraz bardziej rozwijający się aparat władzy, a co za tym idzie topione są ogromne pieniądze na pasożytów. Zakładany jest coraz większy kaganiec przez rządzących i zwiększona inwigilacja społeczeństwa, aby tylko za wszelką cenę utrzymać koryto i władzę. Nie ma absolutnie żadnej odpowiedzialności decydentów za ich szkodliwe działania. Panuje całkowita bezkarność osób, które są odpowiedzialne za swoje resorty, za destrukcyjne poczynania w tworzeniu tysięcy gniotów ustawowych, które są kłodami rzucanymi Polakom pod nogi. Wytworzono grupy uprzywilejowane, które zjadają ogromne miliardy złotych z budżetu państwa, nie tworząc żadnego zysku, po prostu mają pieniądze na swoje luksusowe życie za nic, albo sianie ubłudy na lepsze życie. To już jest patologia w sytuacji braku pieniędzy dla ludzi najuboższych, na największy skarb narodu, nasze dzieci, na ich wykształcenie i godną przyszłość, na naprawę gospodarki. Wiadomo nie od dziś, że to bieda rodzi frustrację, patologię zachowania i agresję, co może wywołać niekontrolowany wybuch społeczny. Są pewne granice, których przekroczyć nie wolno, a wszystko wskazuje na takie działania obecnych decy...
Ma się wrażenie, że obecna polityka osób odpowiedzialnych za losy kraju jest jakąś utopią, jakimś szaleńczym tańcem chochoła, cieszącego się z nadciągającej totalnej katastrofy. W naszym państwie nie ma w parlamencie grup i osób normalnych, mądrych, prawdziwych Polaków, które miałyby wizję naprawy państwa i chciałyby zrobić coś konkretnego. W opinii Polaków, obecna większość parlamentarna, niesamowicie przyklejona do swoich foteli, sowicie opłacana, obwarowana chroniącymi ich ustawami, immunitetami i przywilejami, to zbieranina przypadkowych, prymitywnych, słabo wykształconych, cwanych ale aroganckich miernot i destruktorów, którzy myślą egoistycznie tylko o sobie, o swoim korycie, o korzyściach ze sprawowania władzy. Ci nawiedzeni pseudo politycy nadają się do natychmiastowego wyrzucenia i odseparowania od spraw związanych z rządzeniem Polską, krajem pięknym ale bardzo biednym, tłamszonym przez cwanych manipulatorów, oderwanych od rzeczywistości, uprawiających zakłamaną, prywatną politykę, w tyłku mając dobro państwa i godne życie obywateli.
Zmanipulowane społeczeństwo uwierzyło w kłamstwa przedwyborcze kandydatów do sprawowania władzy. Teraz widząc ogrom ich kłamliwych działań, nie mają pomysłu jak ich usunąć. I to jest największy dramat Polaków. W opinii Polaków, obecna większość parlamentarna, niesamowicie przyklejona do swoich foteli, sowicie opłacana, obwarowana chroniącymi ich ustawami, immunitetami i przywilejami, to zbieranina przypadkowych, prymitywnych, słabo wykształconych, cwanych ale aroganckich miernot i destruktorów, którzy myślą egoistycznie tylko o sobie, o swoim korycie o korzyściach ze sprawowania władzy. Ci nawiedzeni pseudo politycy nadają się do natychmiastowego wyrzucenia i odseparowania od spraw związanych z rządzeniem Polską, krajem pięknym ale bardzo biednym, tłamszonym przez cwanych manipulatorów, oderwanych od rzeczywistości, uprawiających zakłamaną, prywatną politykę, w tyłku mając dobro państwa i godne życie obywateli. Zmanipulowane społeczeństwo uwierzyło w kłamstwa przedwyborcze kandydatów do sprawowania władzy. Ogrom ich kłamliwych działań, nie mają pomysłu jak ich usunąć!
To jest największy dramat Polaków!!!
Polska Prawda
PP: Zapraszamy do dzielenia się refleksjami z lektury....
|
