W Berlinie odbył się pierwszy kongres Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. Jak ustalił portal TVP Info, organizacja postuluje powrót do Polski trzech milionów Żydów i ustanowienie hebrajskiego drugim językiem urzędowym.Ruch Odrodzenia Żydowskiego w Polsce powstał w ramach działalności izraelskiej artystki Yael Bartana. Teraz organizacja zamierza zająć się realną polityką. Bartana nakręciła cykl trzech filmów na temat Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. W pierwszej części Sławomir Sierakowski, redaktor lewicowej „Krytyki Politycznej”, przemawia do pustych trybun zdewastowanego Stadionu Dziesięciolecia i zachęca Żydów do powrotu do Polski. W drugim Żydzi przyjeżdżają do Warszawy i stawiają kibuc na terenie dawnego getta, a w trzecim Sierakowski ginie w zamachu. Filmową trylogię można było zobaczyć w galeriach artystycznych na całym świecie.
Organizacja uruchomiła także swoją stronę internetową, gdzie znajdziemy podnoszone przez nią postulaty. Członkowie ruchu chcą by powrót Żydów do Polski był sfinansowany przez podniesienie podatków, Senat został przekształcony w Izbę Mniejszości, a Polska zerwała konkordat z Watykanem. Ponadto chcą ustanowienia hebrajskiego drugim językiem urzędowym. Symbolem organizacji jest logo, które powstało z połączenia polskiego godła z gwiazdą Dawida.
Jak ustalił portal TVP Info, na kongresie w Berlinie ruch nie przyjął swojego statutu, ani nie wybrał władz. Ale jego twórcy zapowiadają, że swojej działalności nie chcą ograniczać tylko do sfery artystycznej. - Uważamy, że nie ma sensu tworzyć sztucznej granicy między światem sztuki i polityki. Polskie społeczeństwo jest obecnie homogeniczne, jak żadne inne w Europie. W naszym społeczeństwie jest rodzaj luki po przeszłości, którą należałoby zapełnić – mówi Sierakowski. - Obiektywnie mówiąc, to jest fantazja. Co nie wyklucza faktu, że motywacja do tej fantazji może być pozytywna – komentuje prof. Szewach Weiss i dodaje, że przed wojną Żydzi w Polsce nie mówili przecież po hebrajsku, tylko w jidysz, a elity po polsku.
Portal Fronda.pl
|