Kategorie: | Nowiny | Ze Świata | Z Polski | Z Australii | Polonijne | Nauka | Religia | Wyszukiwarka | |
Szukanie Rozszerzone | Konkurs Strzeleckiego: |
|
Archiwum: |
|
| Reklama: |
|
|
|
8 sierpnia 2013
|
Sensacyjny dokument ujawniony przez Wyszkowskiego niepoprawni.pl |
Co sprawiło, że prokuratura udostępniła Krzysztofowi Wyszkowskiemu sensacyjny dokument w istotny sposób rozszerzający naszą wiedzę na temat najnowszej historii Polski?
Wyszkowski, broniąc się przed sądowymi atakami Wałęsy, stał się mimowolnie (wg. formuły „nie chcem, ale muszem”) badaczem współczesnych dziejów Polski. Trafił on na dokument, z którego jednoznacznie wynika, że 14 grudnia 1970 roku Wałęsa odbył długą naradę z oficerami SB. Nasza wiedza na temat konszachtów przyszłego noblisty z SB uległa zasadniczej zmianie – data rozpoczęcia współpracy została przesunięta o 5 dni!Rzecz wydaje się mało istotna, ma jednak fundamentalne implikacje. Dotychczas przyjmowano, że „młodego robotnika” zmuszono do współpracy 19 grudnia 1970 w ramach represji, jakie spadły na uczestników protestu robotniczego. Wiadomo, że 14 grudnia Wałęsy nie było w pracy (dziś wiemy, że konferował z SB). Następnego dnia podczas wiecu udał się do gabinetu dyrektora stoczni jako „delegat załogi” (mimo że pracował na marginalnym wydziale W-4 i nie był znany większości stoczniowców). Po chwili ukazał się w oknie gabinetu i przez megafon oznajmił, że rozmowy nie mają sensu – „trzeba iść pod komendę i uwolnić naszych kolegów”. Teraz wiemy, że Wałęsa był prowokatorem – realizując zlecone mu zadania wyprowadził tłum gniewnych robotników ze stoczni uruchamiając starcia uliczne z milicją i – w konsekwencji – krwawą masakrę.
Cały artykuł na niepoprawnych.pl |
|