Z racji pełnionej funkcji komisarza Wiktoriańskiej Komisji Wielokulturowości miałam przyjemność gościć ostatnio na uroczystej kolacji 2013 African Communities Ifter Dinner, której organizatorem było Australian Intercultural Society. Uroczystość ta organizowana jest w Melbourne corocznie z okazji zakończenia trwającego przez cały miesiąc postu ramadan, obowiązującego w religii islamu.
Podczas trwania ramadanu od świtu do zmierzchu (około 15 minut po zachodzie słońca) każdy muzułmanin powyżej 10 roku życia, który decyduje się na podjęcie postu, nie powinien spożywać żadnych pokarmów, pić żadnych napojów, palić tytoniu, używać kosmetyków. Muzułmanin ma też obowiązek w czasie ramadanu nakarmić przynajmniej jedną osobę, której nie stać na przyzwoity posiłek.
Na sali, gdzie zebrało się około 200 osób dominowali australijscy Afrykańczycy ale także Turcy i goście z innych grup etnicznych. Kolację, która rozpoczęła się po godzinie 18-tej, a więc oczywiście po zachodzie słońca o tej porze roku w Melbourne, zainaugurowano tradycyjnym podaniem daktyli. Nie podano natomiast, jak zwykle, alkoholu.
W przemówieniach oficjalnych gości zwracała uwagę niezwykła serdeczność. Apelowano o szacunek, konieczność wzajemnej pomocy, zrównywania szans dla każdego obywatela Australii, przeciwstawiania się najmniejszym przejawom dyskryminacji i rasizmu. W tym duchu przemawiali sponsorzy, wsród któych były najwyższe władze wiktoriańskiej policji, przedstawiciele Wiktoriańskiej Komisji Wielokulturowości, prokurator generalny Mark Dreyfus i inni.
Na końcu uroczystości poproszono o głosy z sali, tzw. reflection. Przeważały bardzo pochlebne opinie na temat organizatorów, jednakże jeden z mówców zauważył, że dzisiejszy bardzo smaczny obiad kosztował zapewne bardzo drogo, tak, że można by za jego cenę uratować wiele istnień ludzkich na tej ziemi. Trudno odmówić mu racji.
W najbliższych dniach kolejne grupy etniczne będą organizatorami podobnych uroczystości.
Elżbieta Drozd - komisarz VMC Fot. Monika Wiench
|