Każdego, kto ceni dziedzictwo kulturowe Sir P.E. Strzeleckiego (który odegrał szlachetną rolę w Irlandii ogarniętej klęską głodu) powinno zainteresować, że w dniach 23-25 sierpnia 2013 r. odbędą się w Sydney międzynarodowe obchody International Irish Famine Commemoration. Będzie to już 14. edycja obchodów, które co roku odbywają się w innym kraju, a poświęcone są rozpamiętywaniu wielkiej tragedii, jaka wydarzyła się w Irlandii w XIX wieku - oraz jej następstwom. W Sydney ważnym elementem obchodów będzie promocja książki znanej irlandzkiej pisarki Evelyn Conlon pt. Not the Same Sky.Jest to powieść ukazująca dzieje Honoraty, Julii, Bridget i Anny - irlandzkich sierot, których rodzice zmarli z głodu bądż na tyfus.
Informacja o obchodach Great Hunger Commemoration
Events - Bookings
W sumie w ciągu kilku lat klęski głodu spowodowanego zarazą kartofli (1845-1849) zmarło w Irlandii półtora miliona ludzi. Wielu z tych, którym udało się przeżyć, zdecydowało się na emigrację. Wiele statków popłynęło w stronę Australii. W ramach akcji Earl Grey Scheme (1848-1850) wysłano na antypody ponad 4 tysiące kobiet i dziewczynek. Powieść "Not the Same Sky" opowiada losy dziewczyn, które pod opieką dr Charlesa Strutta płynęły z Plymouth do Sydney na pokładzie "Thomas Arbuthnot". Jak czytamy w Wikipedii, statek "Thomas Arbuthnot" wypłynął z Plymouth 28 pażdziernika 1849 r., a 2 lutego 1850 r. zacumował w Botany Bay. Wiele dziewcząt z tego statku dobrze wyszło za mąż i osiedliło się w okolicach Yass i Gundagai.
Historia emigracji irlandzkiej
Ciekawe, czy inspiracją do powieści Evelyn Conlon były pamiętniki dr Strutta? Natknęłam się w bowiem internecie na informację, że "Journal of Dr Strutt został odnaleziony" ...z czego jasno wynikało, że zaginął zanim go odnaleziono. Wiadomo też, że irlandzka pisarka była w Australii kilka lat temu zbierać materiały do swej nowej powieści.
Projekt graficzny okładki DVD - Łukasz Światek |
|
Jaki jest natomiast związek między obchodami Irish Famine w Sydney, a odkrywcą Góry Kościuszki? Jak już pisałam we wstępie, Paweł Edmund Strzelecki odegrał szlachetną rolę w Irlandii ogarniętej klęską głodu. Po 4 latach spędzonych w Australii na odkrywaniu różnych bogactw mineralnych Strzelecki popłynął do Anglii i osiedlił się w Londynie. Ledwie zdążył opublikować swoją słynną książkę, w której zawarł wyniki swych badań, dowiedział się o straszliwej sytuacji w Irlandii. Przejęty losem ofiar klęski głodu postanowił pojechać do Irlandii jako wolontariusz reprezentujący British Relief Committee. Początkowo wyznaczono go na szefa komitetu pomocy na 3 najbardziej dotknięte prowincje: Sligo, Donegal i Mayo. Po pewnym czasie awansowano go - został naczelnym dyrektorem komitetu pomocy na cały kraj, z siedzibą w Dublinie. Dzięki genialnym posunięciom Strzeleckiego udało się uratować prawie ćwierć miliona irlandzkich dzieci od śmierci głodowej. Sam omal nie padł ofiarą epidemii tyfusa. Chorował, cudem przeżył, następstwa choroby męczyły go do końca życia. Tuż po powrocie do Londynu Strzelecki za swe zasługi w akcji pomocy Irlandczykom otrzymał bardzo wysokie odznaczenie od Królowej Wiktorii.
Ale współczesnie o zasługach Strzeleckiego wie niewiele osób. Poważnymi badaniami na ten temat zajął się niedawno Felix Molski, członek Kosciuszko Heritage. Zbadał pod kątem humanitarnej misji Strzeleckiego archiwa Brytyjskiego Parlamentu. Napisał książeczkę The Best of Human Nature. Strzelecki's Humanitarian Work in Ireland, której promocja odbyła się w kwietniu 2012 r. na festiwalu kościuszkowskim w Moonbah. Dzięki bezpośrednim kontaktom z Irlandczykami dowiedzieliśmy się o planowanych na sierpień 2013 r. sydnejskich obchodach Irish Famine. Felix zaproponował wtedy realizację filmu dokumentalnego na DVD, z myślą, aby go zapromować właśnie teraz, kiedy do Sydney znajdą się z całego swiata politycy, historycy, publicyści, naukowcy zajmujący się kwestią Wielkiego Głodu. Jest naszym - i Felixa - marzeniem, aby stworzyc kiedyś Roll of Honor, czyli galerię postaci zasłużonych w niesieniu pomocy Irlandczykom, gdzie poczesne miejsce zajmowałby Strzelecki.
Zapewne nie będzie to łatwa sprawa. Popatrzcie, proszę, dokładnie na poniższe zdjęcie. Strzelecki pospieszył Irlandczykom na pomoc, choć zdawał sobie sprawę, że niektórzy mogą go potraktować jako "wysłańca okupanta". Jaka byłaby reakcja dajmy na to Polaków spod zaboru rosyjskiego, gdzie na pomoc umierającym z głodu przyjeżdża wolontariusz z ramienia Rosyjskiego Komitetu Społecznego...i podobnie, jaka byłaby reakcja Polaków z PRL, gdzie swą pomoc oferuje jakiś anioł firmowany przez Komitet Pomocy Społecznej z ZSRR.
Takie są niestety zawirowania historyczne. Jednak zasługi Strzeleckiego są niepodważalne i dlatego podejmujemy niełatwe wyzwanie.
Ernestyna Skurjat-Kozek. Zdjęcia Felix Molski & Puls Polonii
Tablica pamiątkowa w Belfast |
Nasze DVD już jest na You Tube
...ale najlepiej się prezentuje na dużym ekranie telewizyjnym, nasze DVD już wkrótce będą do nabycia!!!! |