Szanowny panie przewodniczący, szanowna Komisjo, pani minister, szanowni państwo. Mam zaszczyt i przyjemność wystąpić przed państwa Komisją prezentując w skrócie program, jaki przygotowałam, w związku z zamiarem objęcia funkcji Konsula Generalnego RP w Sydney.
Australia jest jednym z głównych partnerów Polski z obszaru Azji i Pacyfiku. Chociaż z racji naturalnych uwarunkowań pozostaje bardziej zintegrowana z tamtym regionem, to jednak upatruje w Polsce bardzo istotnego partnera z naszego regionu w Europie i pretendowanie Polski do roli takiego partnera jest w pełni uzasadnione.
Nie ukrywam, że miejsce, w którym znajduje się konsulat generalny, czyli największe miasto w Australii, stwarza też wiele możliwości i wyzwań przed konsulatem. Przede wszystkim są to zadania wynikające z Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych oraz z ustawy o funkcjach konsulów RP, jeśli chodzi o sprawy stricte konsularne. Natomiast są one bardzo ściśle związane z zadaniami wynikającymi z innych płaszczyzn działania polskich placówek w Australii. Muszę też zaznaczyć, że okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP w Sydney obejmuje powierzchnię prawie 8 mln km2. Jest to Związek Australijski oraz państwa Oceanii znajdujące się w tamtym regionie.
Chciałabym utrzymać wysoką aktywność placówki, jaką w tej chwili prezentuje obecny konsul generalny, a także uzupełnić o działania, gdzie jeszcze w pełni nie został wykorzystany potencjał w pewnych obszarach. Mam tutaj na myśli przede wszystkim aktywność na niwie nawiązywania np. kontaktów ekonomicznych między Polską a Australią.
Będę chciała utrzymywać stałe robocze kontakty ze środowiskami polonijnymi na czele z Radą Naczelną Polonii Australijskiej, która od miesiąca ma nowego prezesa – pana Leszka Wikarjusza, którego miałam okazję spotkać osobiście w ubiegłym roku. Chciałabym też zaznaczyć, że Polonia australijska jest bardzo barwnym, wyrazistym środowiskiem, natomiast zaledwie kilka procent jest aktywnych w strukturach organizacji polonijnych. Rzesza ludzi bardzo wartościowych, prezentujących wysoki poziom wykształcenia i znajdujących uznanie wśród miejscowego środowiska nie działa w strukturach organizacji polonijnych. Do tych osób również chciałabym dotrzeć i utrzymywać z nimi robocze kontakty, z których wspólnie moglibyśmy czerpać korzyści i satysfakcję.
Jeśli chodzi o działania konsulatu, takie już bardziej uszeregowane, to bardzo zależy mi na tym, aby konsulat generalny w Sydney działał sprawnie, ponieważ to rzutuje na opinię o Polsce. Jest to kraj odległy, a kontakt z Polską jest sporadyczny. To, jaka będzie opinia o konsulacie, pośrednio będzie też rzutowało na opinię o Polsce i również na wizerunek polskiej służby zagranicznej. Będę też utrzymywała stałe robocze kontakty z konsulatami honorowymi, których na terenie Australii jest 5.
Ochrona praw i interesów obywateli polskich jest na jednym z pierwszych miejsc pod względem opieki konsularnej, realizacji spraw obywatelskich, prawnych, paszportowych. Nawiązując do pytania, które otrzymał kolega, co do długiego oczekiwania na polskie paszporty chciałabym powiedzieć, że to jest nie tylko związane z pracą konsulatu, ale też z oczekiwaniem na paszporty, które jednak są wyrabiane w Polsce, więc to nie tylko jest kwestia samej pracy konsulatu. Jednak są różne rozwiązania, które w uzasadnionych przypadkach podczas oczekiwania na paszport 10-letni pozwalają takiej osobie wystawić paszport tymczasowy. Zadbam o to, aby nikt nie ucierpiał z tego powodu, że procedury polskie tyle trwają.
Do bardzo istotnych elementów będzie też należała współpraca z ambasadą RP w Canberze, szczególnie w zakresie spraw politycznych i ekonomicznych, bo jak zaznaczałam, jest to największe miasto w Australii i jednak tam w większości koncentruje się życie gospodarcze, polityczne, kulturalne, więc z racji lokalizacji konsulatu to stawia szereg dużych wyzwań i możliwości.
Z zakresu zadań, z promocji Polski będzie kładziony duży nacisk na promocję polskiej kultury, sztuki, ścisła współpraca też z instytucją australijską, jaką jest Australijski Instytut Spraw Polskich skierowany do promocji Polski wśród społeczeństwa australijskiego.
Bardzo istotnym elementem jest popularyzacja języka polskiego i wiedzy o Polsce oraz historii Polski. Jeśli chodzi o nauczanie języka polskiego, to sytuacja w Australii wygląda relatywnie dobrze w porównaniu z innymi krajami. Funkcjonuje kilkanaście szkół, które w systemie sobotnim nauczają język polski na poziomie podstawowym oraz kilkanaście szkół, które uczą języka polskiego w szkołach średnich. Jest też jeden lektorat języka polskiego, który na poziomie studiów wyższych prowadzi nauczanie języka polskiego.
Dalej – intensyfikacja współpracy gospodarczej i inwestycyjnej we współpracy z polskimi instytucjami, z Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, z Krajową Izbą Gospodarczą. Nie ukrywam, że bardzo by mi zależało, aby w te działania zaangażować efektywnie środowiska polonijne, ponieważ to są osoby, które tak naprawdę mogą być bardzo pomocne i nie ukrywam, że będę do tego dążyła, byśmy z obustronną korzyścią, zrozumieniem razem to realizowali poprzez wspólne projekty. Nie ukrywam, że służę swoją pomocą, doświadczeniem w pozyskiwaniu ewentualnych funduszy na realizację projektów polonijnych, ale też by one służyły budowaniu jeszcze większych celów, do których Polska i pośrednio Polonia powinny dążyć.
Elementem, który jako zjawisko widoczny jest też w różnych innych krajach, to aktywizacja młodego pokolenia Polaków. Są to kolejne pokolenia, potomkowie Polaków, którzy coraz bardziej asymilują się ze społeczeństwem miejscowym i niekoniecznie już utożsamiają się z Polską, natomiast to też są bardzo wartościowe osoby i wydaje mi się, że przy odpowiednim podejściu, zachęceniu ta współpraca mogłaby być bardzo owocna, a jednocześnie utrzymanie tych osób przy tej polskiej tożsamości narodowej, co jest bardzo istotne. Myślę, że tutaj też jest duża rola, wyzwanie dla organizacji harcerskich w Australii. Harcerstwo działa w 3 z 7 stanów: w Queensland, Nowej Południowej Walii i w Victorii. Okręg Australii stanowi jeden z 7 okręgów ZHP działającego poza granicami kraju, mającego siedzibę w Londynie, która wyznacza cele, sposoby pracy, dba o utrzymanie poziomu, charakteru, zapewnia łączność z poszczególnymi okręgami.
Problemy, z którymi boryka się to bardzo zacne środowisko i zadania, które stoją przed polskim harcerstwem w Australii, to przetrwanie w dłuższej perspektywie czasowej, ponieważ metody, formy działania są tradycyjne. W obecnej dobie, dobie internetu, mediów społecznościowych młodzież niekoniecznie jest przekonana do spędzania wolnego czasu w takiej tradycyjnej formie. Myślę, że znalezienie odpowiedniego sposobu, aby utrzymać, zachęcić tych młodych ludzi, to jest okazja do przekazania niesamowitych wartości, a jednocześnie dyscypliny, poświęcenia. Jest to duże wyzwanie i jeśli będę mogła, to będę starała się pomóc tym środowiskom ze swojej perspektywy i pozycji. Grupa działająca w ramach organizacji harcerskich to 300 osób, więc jak na taki duży okręg konsularny, gdzie Polonię szacujemy na blisko 200 tysięcy osób, to jest to niewielka grupa. Na pewno bardzo zacna i warta tego, aby ją wesprzeć i pomóc. To chyba tyle. Dziękuję.