Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
4 marca 2014
Podziękowanie za kanonizację
Zbigniew D. Skoczek

Z Małgorzatą Kupiszewską, autorką albumu „Dokąd zmierzasz”, który ma być współczesną Biblią Pauperum, rozmawia Zbigniew D. Skoczek.

-- Małgosiu. Byłaś wiele lat nauczycielką języka polskiego, potem zostałaś restauratorką, współwłaścicielką znanego Zajazdu u Mikulskich. Teraz jesteś pisarką. Wydałaś dwie książki, jakie?

- Wydałam „Zrozumieć milczenie” i „Półtorej sekundy. Półtorej minuty”.

-- A teraz ukaże się Twój album. Co to za książka?

- Jest to unikatowy album – wspólna praca artystów z Warszawy i Krakowa. Swoje prace powierzyło mi pięciu artystów malarzy: Franciszek Maśluszczak, prof. Stanisław Rodziński, prof. Wojciech Sadley, Tomasz Sadlej, jego syn i Agata Padoł Ciechanowska. Ich prace zdobią wnętrza kościołów m.in. w Warszawie, Częstochowie i Krakowie.

-- Wszystkie obrazy mają charakter religijny?

- Tak. Pierwszą część albumu stanowi tryptyk. Różne kreski, faktury, kształty, kolorystyka – fascynujące. Na kartach albumu obrazy są po prawej stronie, a na lewej moje miniatury. Teraz widzisz, że nasz album może być Biblią Pauperum współczesnego świata.

-- Biblią ubogich? Wysoko mierzysz.

- Tak. Dlatego, że są tam ilustracje uznanych artystów... Oglądając te obrazy będziemy je przeżywać, przemówią do nas. Na przykład Franciszek Maśluszczak namalował Drogę Krzyżową wyrazistą kreską i kilkoma planami, figuratywną. Z kolei prof. Rodziński, który jest kolorystą, malował barwą, półtonami. Ogromne postaci zajmują cały pierwszy plan. A prof. Sadley pokazał Drogę Męki Pańskiej oczami abstrakcjonisty. Jedno wydarzenie a jakże różne trzy wizje artystyczne. Czytelnik najpierw zobaczy obraz, potem przeczyta tekst, a następnie połączy jedno z drugim i dokona syntezy, która będzie już jego własnym, niepowtarzalnym przeżyciem i odpowiedzią na pytanie: dokąd zmierzasz.

-- Zaciekawiłaś mnie. A jaka będzie druga część albumu?

- Jest to historia pielgrzyma, który podąża na Jasną Górę. Zamknęłam jego drogę w tajemnicach różańca. To także podziękowanie dla tych, których spotkałam na swoim pielgrzymim szlaku. Ilustracje do tej części podarowała mi wspomniana Agata Padoł Ciechanowska, której prace wiszą w Sanktuarium w Łagiewnikach. Dla lubiących tajemnice swoją drogę zaznaczył projektant – grafik, Marcin Wierzchowski. Patrząc na okładkę od razu wyczytałeś nawiązanie do kultury bizantyjskiej…

-- Album ma także dodatkowy rozdział: „Z wdzięcznością Przewodnikowi”

- Tak. Otwiera ten zbiór list księżnej Marii Sapieha - Beckmann, której stryj, ks. Adam Sapieha, był kardynałem w Krakowie, gdy Karol Wojtyła wstępował do konspiracyjnego seminarium duchownego. Do albumu wpisał się także Jan Milun, założyciel i dyrektor bostońskiego Towarzystwa Muzycznego im. Stanisława Moniuszki, ambasador muzyki polskiej w Ameryce odznaczony Orderem Jerzego Waszyngtona, organizator megakoncertów z okazji rocznic pontyfikatu Ojca Świętego. Jerzy Majcherczyk, podróżnik, odkrywca najgłębszego na ziemi kanionu rzeki Colca w Peru opowiada, jak doszło do nazwania odkrytych wodospadów imieniem Jana Pawła II. Ernestyna Skurjat - Kozek z Australii, redaktorka „Pulsu Polonii”, która wywalczyła, aby nie zmieniono polskiej nazwy najwyższego szczytu Austrialii, Góry Strzeleckiego, dzieli się historią jej babci mieszkającej ongiś w Bartoszycach. Tam w garnizonie służbę wojskową odbywali klerycy, m.in. Jerzy Popiełuszko, a ona ich dokarmiała domowym jedzeniem, smażyła im racuchy, robiła młode ziemniaki ze zsiadłym mlekiem itp. Do domu babci w Bartoszycach zawitał kardynał Karol Wojtyła, by podziękować jej za opiekę nad klerykami, a ona poczęstowała go herbatą z marchewki, bo żyła ubogo. Włączyłam te listy do albumu, bo jest on podziękowaniem nas wszystkich – Polaków – za dar kanonizacji Jana Pawła II 27 kwietnia 2014 roku. Zaangażowanie Polaków z różnych stron świata sprawiło, że powstaje dwujęzyczna książka po polsku i po angielsku.

-- Jak to się stało, że położyliście taką dedykację?

- Oczywiście nigdy bym się nie odważyła na taką dedykację, gdyby nie list, jaki otrzymałam od ks. biskupa Józefa Zawitkowskiego. Jego Eminencja napisał wiersz o spotkaniu z Janem Pawłem II, wszak jest poetą. To właśnie biskup Zawitkowski prosił, aby opatrzyć album dedykacją, że to votum Polaków za kanonizację. Patronat honorowy nad tym przedsięwzięciem objął Jego Ekscelencja arcybiskup Józef Michalik, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

-- Skąd pomysł na taką niezwykłą książkę?

- Czy słyszałeś kiedykolwiek takie słowo ruah? Kiedy głośno powiesz ruuuuaaaahhhhhhh! usłyszysz wiatr. To jest właśnie ten Wiatr, który mnie natchnął i doprowadził do powstania albumu.

-- Ruah, po hebrajsku tchnienie Boga. Natchnął Cię Duch Święty?

- Po prostu. Przy tym projekcie pracowało kilkadziesiąt osób. Wszystkich w albumie wymieniam i z całego serca dziękuję. Bez tego tchnienia Wiatru trudno byłoby mi zarazić tak wielu. Powstał bowiem album malarstwa i audiobook, do którego muzykę skomponował Paweł Dróżdż. Miniatury czytają tacy lektorzy jak: Jerzy Hojda, Tomasz Knapik, Tomasz Wysocki i Stanisław Górka.

-- Prezentacja tej książki zacznie się w katedrze św. Floriana na Pradze, gdzie proboszczem jest ks. Bogusław Kowalski. Odbędzie się w piątek, 7 marca, o godz. 19, po mszy św. wieczornej. Wstęp wolny?

- Oczywiście, zapraszam wszystkich, którzy tego dnia będą mogli przybyć do katedry. O godz. 17. 00 zacznie się Droga Krzyżowa transmitowana przez Radio Warszawa. W przedstawieniu książki zapowiedzieli udział wszyscy współpracujący przy albumie. Tłumacze i redaktorzy także. Nie zapominamy o ich wkładzie w to przedsięwzięcie.

-- Patrzę, jak opowiadasz o tym albumie i odnoszę wrażenie, że tej pasji pisania nie wyczerpałaś? Będą kolejne książki?

- Tak, zdecydowanie tak. Ale tu cię zaskoczę. Moja córka wyszła za Baska, mieszka w Bilbao. Odwiedzając ją, spotykam się z innymi Baskami, poznaję ich kulturę, obyczaje. Nie dziwię się, że chcą stworzyć własne państwo. Są odmiennym narodem. Właśnie jedna z następnych książek będzie o kraju Basków. Jestem zauroczona tym, jak żyją, jak pielęgnują tradycję i jak jej bronią. Kocham Basków za to, jakimi niezwykłymi są ludźmi. Zięć, kiedy urodziła się moja wnuczka powiedział mi: - Pamiętaj, musisz nauczyć moje dzieci kochać Polskę…

-- Czekam na tę książkę z niecierpliwością. Dziękuję za rozmowę.

Zbigniew D. Skoczek