Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
6 wrzesnia 2014
Quo Vadis Polonia
Lech Makowiecki
Żarty się skończyły. Na Ukrainie Rosja pokazuje pazury, nie przypisując już nawet swoich katiusz, czołgów i helikopterów tzw. separatystom. Co do głębokości swojego zaniepokojenia Europa Zachodnia i NATO dawno już osiadły na dnie Rowu Mariańskiego (albo i poniżej). Jeśli Ukrainie nie podeśle się pilnie broni i amunicji – padnie już za chwilę, a „zielone ludziki” staną u naszych granic... Polski rząd ewakuuje się na Zachód, na odchodne zamrażając budżet MON na tym samym, „pokojowym” poziomie. Stamtąd będzie z całej siły trzymać za nas kciuki w piąstkach. I „zadba” o Polaków na Wyspach, zabierając im zasiłki.

W kraju w partyjnych walkach frakcyjnych zmagają się ze sobą opcje oddania się pod protektorat Putina albo Merkel. Zbliża się zima; w razie zakręcenia gazu przez Ruskich możemy brać go od Niemców – prosto z Nordstreamu. O ile będziemy grzeczni i zapiszemy się do strefy Euro, aby do końca można było wydrenować resztki naszych zaskórniaków (na ratowanie biednej Grecji, podupadających Włoch czy bezrobocia w Hiszpanii). Czy ktoś jeszcze tu myśli o polskiej racji stanu???

Trzeba sięgnąć po sprawdzone metody. Dlatego – kontynuując wątek narodowej samoobrony – podpowiadam Polakom podziemny wariant funkcjonowania naszego zagrożonego zdradą i głupawką państwa (za „Naszym Dziennikiem” – Pro Publico Bono). Miłej lektury!

POWOŁAĆ ARMIĘ KRAJOWĄ

Marzy mi się, by porządek
Znów nastał w kraju naszym
By złodziej kary się lękał
By zdrajcę stąd wystraszyć

Pomarzyć – to rzecz wspaniała
Lecz jak to przeprowadzić
Jak Polskę oczyścić wreszcie
Z tego, co wszystkim wadzi

Chciałbym, żeby politycy
Nie czuli się bezkarni
W tej wyprzedaży Ojczyzny,
Wolności, fabryk, armii

Czas, by postawić już tamę
Wszystkim zboczonym śmieciom
By skończyć raz z deprawacją
Młodzieży oraz dzieci

By nie panoszył się w Polsce
Bezkarnie agent obcy
I by urwały się wreszcie
We „mgłę” zabawy chłopców

Sądy niech sądzą uczciwie
Zbrodnie i sitwy chciwość
Prawo niech znów znaczy prawo!
Przywrócić sprawiedliwość!

Pora sprzedajnym wygolić
Łeb, żeby każdy wiedział
By donosiciel – za karę –
Na pupie nie mógł siedzieć

By kolaborant-zaprzaniec
Nie mógł się tutaj biesić
Trzeba raz jeszcze, od nowa
Armię Krajową wskrzesić

W Rzeczypospolitej barwach
Stać – jak powstańcy młodzi
Tu nie ma już rady innej:
Do podziemia czas schodzić

Bóg-Honor-Ojczyzna wiedzie
Wolność jest niezbywalna!
Czas bronić swej tożsamości
Polskość – to jest normalność!

P.S. Z cyklu znalezione w sieci – z płyty „Katyń 1940” ballada „Quo vadis, Polonia?” No właśnie – czy leci z nami pilot? film tutaj

źródło: nasze blogi.pl