chwile zapachniały konwaliami a z obłoków deszcz liryczny spadł ścieżki z myśli złotych kałużami Ktoś z Olimpu skrę nadziei skradł
a dzwon spraw radośnie się kołysze niebo jak Sykstyna Adam Bóg palcem uśmiech życia nam napisze dumny no bo Eden sadzić mógł
kwiatom z kolorami jest do twarzy i radośniej gdy łez rosy mniej wiosna zmartwychwstaniem się wydarzy kamień spada duszy jakoś lżej
(Hamburg, Ostern 2015)
Do okazyjnego wiersza
na tę wyjątkową świąteczną okazję
dołączam najserdeczniejsze życzenia.
Niech święta Zmartwychwstania Pańskiego
wydarzają się w Waszym codziennym życiu.
Życzę, abyście doświadczali
mocy Zmartwychwstania:
powstawania do radości życia z tego,
co w życiu codziennym
składa się na doświadczenia
trudne, bolesne, niesłuszne, niezrozumiałe.
Ecce Homo! Człowieka można zrozumieć jedynie z
Chrystusem - cierpiącym,
ale i Zmartwychwstałym.
Zmartwychwstały Pan,
który zna ludzkie serca
niech Wam da tę łaskę
i przekonanie serca,
byście jak św. Piotr
z mocą Jemu wyznali:
Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię
kocham! (Ev. Johann 21,15)
Wasz brat Zbyszek |