Co najmniej przez rok nie wykorzystywałem raportów Benjamina Fulforda ,syna kanadyjskich dyplomatów, który po ukończeniu studiów spędził kilka lat w niedostępnych ostępach amazońskiej dżungli, żywiąc się wyłącznie tym, co zebrał lub upolował. Po takim stażu udał się do Japonii, gdzie nauczył się lokalnego języka tak dobrze, że prestiżowy magazyn Forbes powierzył mu stanowisko szefa japońskiej edycji tego pisma. Nawiązał kontakty z czołowymi politykami, a także z tymi, którzy pociągają polityków za sznurki. Ma swoje źródła w Pentagonie, CIA, MI5, i Mossadzie. W Japonii otrzymuje także informacje od miejscowej mafii. Od co najmniej ośmiu lat publikuje, zwykle co tydzień, raport na temat najważniejszych wydarzeń światowych, zakulisowych rozgrywek, motywów i celów.
W raporcie z dnia 3 lutego br. stwierdził, że zachodnia cywilizacja znajduje się w stanie wojny domowej, w której uczestniczą różne frakcje finansowe, wojskowe i informacyjne, przenikające granice państw. Wojna ta zrodziła się w rezultacie buntu społeczeństwa przeciwko rządom globalnej kliki. W sensie militarnym główne bitwy rozgrywają się obecnie w Libii, na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie. W dwóch pierwszych chodzi o przejęcie zasobów ropy naftowej potrzebnych do osłabienia skutów bankructwa.
Natomiast na Ukrainie, jak uważa Fulford, poza zamiarem przejęcia zasobów gazu, walka ma na celu stworzenie nowej ojczyzny dla nazistów, po oczekiwanym ich wysiedleniu z Izraela i Stanów Zjednoczonych. Tu pragnę dodać komentarz. Otóż współcześni naziści są różnego pochodzenia i zamieszkują w licznych krajach. Nie można ich utożsamiać ze wszystkimi mieszkańcami Izraela, choć np. wg. Fulforda obecny premier tego państwa zalicza się do nazistowskiej kliki.
Podobnie, do współczesnej kliki (słowo „klika” w swej naturze ma charakter ekskluzywny) nie można zaliczyć znaczącej części narodu żydowskiego, ponieważ jego ogromna większość nie ma nic wspólnego z doprowadzeniem całej cywilizacji na krawędź przepaści. Dodatkowo, ten właśnie naród wniósł niezwykły wkład do światowej kultury i nauki, kierując się humanistycznymi motywacjami. Co nie znaczy, że np. prezydent Poroshenko, posiadający trzy obywatelstwa, nie może zostać zaliczony do nazistów za swe zasługi w zrzucaniu bomb kasetowych na osiedla mieszkaniowe.
Powołując się na rosyjski wywiad, Fulford twierdzi, że prawdziwym nazwiskiem Poroshenki jest Valshman. Rosjanie przestudiowali archiwa sądowe w Nowym Jorku i wyszło im, że posiada on podwójne obywatelstwo izraelsko – amerykańskie (autor nie wspomina o obywatelstwie ukraińskim, a zdawałoby się, że człowiek nadający to obywatelstwo obcokrajowcom powinien je posiadać), a jego przodkowie wywodzą się z Rumunii. Przyjął on nazwisko żony, aby prezentować się jako Ukrainiec i został zainstalowany na stanowisku prezydenta przez nazistowską armię najemników, jako część projektu frakcji Żydów Aszkenaskich, którzy starają się o odzyskanie swojej khazariańskiej ojczyzny.
I tu cytuje za gazetą „Times of Israel”: „Najwyższej klasy zespół naukowców z wiodących instytutów badawczych i muzeów wydał właśnie tajny raport przygotowany dla rządu, potwierdzający, że Żydzi europejscy są w rzeczywistości Khazarami.” Gazeta ta zamieściła artykuł pt. „Khazarowie: tajny plan odwrotnej migracji do Ukrainy”1). Został on opublikowany 18 marca, a więc krótko po puczu w Kijowie. Dowiadujemy się, że poprzedniego dnia redakcja dowiedziała się, iż rebelianci syryjscy (czyli, zgodnie z tym o czym obecnie informują media alternatywne, najemnicy uzbrojeni i opłacani przez Stany Zjednoczone – JR) planują zaoferować Izraelowi Wzgórza Golan, w zamian za stworzenie nad Syrią „strefy bez przelotów”2). Dodatkowo, Izrael wycofa swych osadników z terenu Palestyny i przemieści ich, przynajmniej czasowo, do Ukrainy. Państwo to wyraża zgodę na takie rozwiązanie, na podstawie więzi historycznych i w zamian za konieczną pomoc militarną w wojnie z Rosją.
Więzi historyczne sięgają 8 stulecia, kiedy to wojownicze plemię Khazarów, zarządzające dużym obszarem, obejmującym południową Rosję i Ukrainę, przeszło na judaizm. W 11 stuleciu Rosjanie zniszczyli to imperium, a co się później stało - pozostaje zagadką. Zdaniem wspomnianych naukowców, Khazarowie stali się przodkami Żydów Ashkenazi. Przez długi okres czasu Arabowie przytaczali hipotezy khazarskie w próbach zaprzeczenia roszczeniom Żydów do Izraela. Podczas debaty na forum ONZ w sprawie podziału Palestyny, Chaim Weizman zareagował sarkastycznie: „To jest bardzo dziwne. Przez całe moje życie byłem Żydem, czułem się jak Żyd, a teraz dowiaduję sią, że jestem Khazarem.” Biorąca udział w debacie Golda Meier powiedziała „Khazar Schmazar. Nie ma narodu Khazarskiego. Nie znam Khazarów w Kijowie czy Milwaukee. Pokażcie mi Khazarów, o których mówicie.”
Czasy się zmieniają. Według „Times of Israel”, uczeni opracowali raport potwierdzający, że Żydzi europejscy są faktycznie Khazarami. Premier Izraela powiedział („off the record”, czyli nie do druku), że „Ukraińskie zaproszenie Żydów było przesłane przez Boga.”
Gazeta uszczegółowia: „Wszyscy Żydzi, którzy pragną powrócić będą witani jak obywatele, bez warunków, ale szczególnie, jeśli wezmą udział w obiecanym zastrzyku potężnej izraelskiej pomocy militarnej, włączywszy żołnierzy, wyposażenie i konstrukcję nowych baz. Jeśli początkowy transfer zakończy się sukcesem, inni osadnicy z West Bank będą zachęceni do przeprowadzki na Ukrainę. Kiedy Ukraina, wzmocniona przez tę pomoc, ponownie ustanowi kontrolę nad całym swym terytorium, obecna Krymska Republika Autonomiczna mogłaby znów stać się autonomicznym żydowskim królestwem. Sukces w małej skali średniowiecznego imperium Khazarii (jak kiedyś nazywano ten półwysep) można by nazwać w języku jidish Chazeral.
Rzecznik premiera Netanyahu oznajmił, iż „Premier powiedział, że nikt nie będzie mówił Żydom gdzie oni mogą lub nie mogą mieszkać na historycznym terytorium ich egzystencji, jako suwerenny naród. On jest gotów na bolesne poświęcenia dla zachowania pokoju, nawet jeśli to oznacza rezygnację z części naszej biblijnej ojczyzny w Judei i Samarii. Ale wówczas musicie oczekiwać, że my skorzystamy z naszych historycznych praw gdzie indziej. Zdecydowaliśmy, że będziemy na brzegach Morza Czarnego, gdzie byliśmy autochtonicznym narodem przez więcej niż dwa tysiące lat. Nawet wielki non-zionist historyk Simon Dubnow powiedział, że mieliśmy prawo do kolonizacji Krymu. To wszystko znajduje się w książkach poświęconych historii. Możecie je przejrzeć.”
Razem z tekstem zamieszczono też mapy z 18 i 19 wieku, mające dokumentować historię osadnictwa Khazarów.
Na końcu artykułu dopisano „Ostatnie raporty" , włączywszy uznanie przez Władymira Putina Krymu jako „suwerenne i i niezależne państwo i oszacowanie, że przesiedlenie osadników izraelskich w jakimkolwiek porozumieniu w sprawie pokoju może kosztować dziesięć miliardów, potwierdza powyższą relację.” Dopisek opatrzono datą 17 marca 2014 r., a więc dzień wcześniej przed publikacją artykułu i również przed aneksją Krymu.
Fulford odnosi się do tego tajnego raportu z rezerwą, a przedstawiona powyżej inicjatywa wiąże mu się z niedawnym wielkim pożarem w Uniwersytecie im. Łomonosowa w Moskwie, podczas którego spaleniu uległy miliony starych, bezcennych dokumentów. Także tych zaświadczających o wczesnym zasiedleniu ziem słowiańskich, należących obecnie do Rosji i Ukrainy. Pożar ten określono „kulturalnym Chernobylem”.
W dwóch raportach z dnia 7 lutego, opartych głównie na opracowaniu rosyjskiego wywiadu, pierwszy z nich Fulford zatytułował „Wojnę na Ukrainie spreparowali Ministerstwo Spraw Zagranicznych (Stanów Zjednoczonych – JR) i Grupa Vanguard w celu stworzenia nowej Khazarii i rozpoczęcia III Wojny Światowej , poprzez zmuszenie Rosji do wprowadzenia wojsk do Donbasu”.
Poniżej główne punkty zawarte w tym raporcie. - Vanguard Group drukuje miliardy „super dolarów” i opłaca najemników Greystone, Academy, ABC Group i innych. Te fałszywe dolary wyglądają nawet lepiej niż prawdziwe. - Pracownicy Vanguard posiadali autobusy pełne tych dolarów i finansowali nimi obie strony w wojnie na Ukrainie. Zakupili nawet dużo broni od skorumpowanych żołnierzy armii ukraińskiej i przekazali ją milicji w Noworosji. Świadczy to, że celem tej wojny jest wymordowanie maksymalnej liczby ludzi (ściślej Słowian – JR). W podobny sposób zniszczono Jugosławię. - Vanguard upowszechnia te fałszywe dolary poprzez banki, które należą do oligarchy Igora Kołomyjskiego, który jest prezydentem Europejskiego Kongresu Żydowskiego oraz Ukraińskiego Kongresu Żydowskiego. Kołomyjski włada m. in. lotniskami, w tym lotniskiem w Dnietropietrowsku, które monitorowało lot samolotu MH17. - Nikt nie wie ile tych dolarów, wyprodukowanych przez Vanguard, znajduje się w światowym obiegu waluty. - Niemcy aresztowali asystenta 3) Victorii Nuland, który dorabia w Vanguard Group, z prawie miliardem wysokiej jakości fałszywych dolarów, drukowanych przez tę fimę. Zeznał on, że „dolary” Vanguarda były wypłacane najemnikom w Syrii, Iraku, Ukrainie, Libii, etc. Poinformował rówież o powiązaniach Vanguardu z ISIS-em. - Agenci FBI, działający na Ukrainie, byli de facto pracownikami Vanguardu. Na podstawie sfałszowanych dokumentów otrzymali specjalne ukraińskie dowody tożsamości dające im władze nad całą policją w państwie. - Dwóch innych pracowników Vanguarda ukradło miliony fałszywych dolarów i zaaranżowało własną śmierć z rąk noworosyjskiej milicji. Vanguard wysłał do Noworosji swoich najemników, którzy zabili jednego z nich a drugiego porwali i przewieźli do szpitala w Londynie, prowadzonego przez firmę. Tam błyskawicznie zmarł na zawał.
Kiedy Obama dowiedział się o działalności Vanguardu omal również nie dostał zawału.
Kanclerz Merkel i prezydent Hollande zażądali zniesienia sankcji nałożonych na Rosję.
Janusz Rygielski
1. http://blogs.timesofisrael.com/leaked-report-israel-acknowledges-jews-in-fact-khazars-secret-plan-for-reverse-migration-to-ukraine/#ixzz3QRcSZDsJ 2. „No fly zone” jest mylną nazwą, określającą naloty dywanowe na dowolny kraj pod byle jakim, fałszywym pretekstem – definicja JR. 3. W nomenklaturze anglosaskiej asystent dyrektora jest zastępcą dyrektora. Victoria Nuland jest wiceministrem.
|