Niezależnie od wyniku wyborów, które będą znane po 10 maja, teraz już wiadomo, że moralnie wygrał publicysta, reżyser, katolik pokładający wiarę w Boga, niezrzeszony, niezależny kandydat na Prezydenta RP Grzegorz Michał Braun. Absolwent studiów polonistycznych na Uniwersytecie Wrocławskim oraz studiów reżyserskich na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.
Wygrana jego polega na tym, że w prawnie przyznanym czasie, (szkoda, że tylko) ma możliwość, w mediach reżimowych jak je nazywa, walić prawdę prosto w twarz, obecnej władzy okupacyjnej, jak nazywa rząd warszawski, bo nie polski, z racji tego, że u władzy są ludzie, którzy wykonują obce zlecenia, a prezydent reprezentuje obce interesy, dla Polski zabójcze.
I ostrzega, że jeśli obecnie rządzący, wymienia po nazwiskach: Komorowski, Tusk, Kopacz nie znajdą się szybko pod wspólnym adresem na Rakowieckiej w Warszawie, to Polska stanie się kondominium niemiecko-ruskim pod żydowskim zarządem powierniczym. Ostrzega przed wojną z Rosją, do której Polska jest wręcz na siłę wpychana, a po wojnie światowej, Polska przestanie istnieć. Już teraz wyrównuje sie grunt pod owe kondominium. Apeluje o reaktywowanie obronności kraju. Masakrę z 10 kwietnia 2010 określa jako zamach warszawsko-smoleński, który trzeba sądzić jak najszybciej. Obiecuje radykalne posunięcia, które mogłyby uratować Polskę. Generalnie chce przywrócić normalność w kraju. Hasło wyborcze: Wiara, Rodzina, Własność.
Postulaty kandydata na Prezydenta RP Grzegorza Brauna, można łatwo wyszukać w internecie, np. Dla Polski.pl A ile z tych postulatów rozumieją otumanieni propagandą Rodacy nad Wisłą, pokażą wyniki wyborów.
Witold Łukasiak
Spot wyborczy Grzegorza Brauna - obejrzyj
Wywiad z Grzegorzem Braunem w TVP - posłuchaj
NIEPRAWDOPODOBNE - JAK ON MÓWI!
|