Było o Kościuszce, a właściwie o paczuszce z Kopca Kościuszki w Krakowie, a teraz będzie o Strzeleckim. Dotarła dzisiaj do nas przesyłka od Pana Wojciech Owsianowskiego z Poznanskiego PTTK, wielkiego miłośnika i propagatora P.E. Strzeleckiego, pomysłodawcy tablicy pamiątkowej Strzeleckiego, niedawno odsłonietej w Dublinie. Co było w przesyłce, która wyruszyła z Panem Wojciechem z Poznania do Dublina, aby następnie tam zrobić przesiadkę do posiadanie Marysi Thiele, która przywiozła ją do Australii, do Adelaide, skąd wysłała ja docelowo do Sydney...
O tym napiszemy lada dzień, a tymczasem mamy wycinek z australijskiej prasy Trafalgar News (w Gippsland) wytropiony przez naszą koleżankę Lidię Legun. Z krótkiego wycinka prasowego mamy dwie radosne wiadomości: po pierwsze, że istnieje coś, co się oficjalnie nazywa Strzelecki Koala; po drugie, że tym sympatycznym miśkiem zajmuje się naukowiec polskiego pochodzenia. A więc Strzelecki Koala - do pary z odmianą eukaliptusa (pod ochroną) zwaną Strzelecki Gum.
Tu wszystko na temat eukaliptusa Strzeleckiego
Strzelecki Koala Research Project
|