Symboliczne było uratowanie Chrystusa w hostii przez prezydenta elekta przed profanacją. Czy można to odczytywać jako znak odrodzenia naszego kraju? Andrzej Duda, który został wybrany w uroczystość Zesłania Ducha Św., zawierzył się Matce Bożej, a swoją funkcję rozpatruje w kategoriach poświęcenia i służby. W Święto Dziękczynienia, uczestnicząc w Eucharystii w Świątyni Opatrzności Bożej, prezydent zobaczył porwaną przez wiatr hostię, złapał ją i odniósł z szacunkiem celebransowi. Ten znak można odczytać optymistycznie. Czy oznacza to odrodzenie katolicyzmu w naszej ojczyźnie? Czy rodaków czekają zmiany na lepsze? Jestem przekonany, że tak będzie. W 1963 r. w Ludźmierzu podczas mszy św. koncelebrowanej przez prymasa Stefana Wyszyńskiego wypadło berło z figury Matki Bożej. Złapał je bp Karol Wojtyła. „Karolu, Matka Boża przekazuje ci władzę” – powiedział wtedy Wyszyński. Miejmy nadzieję, że prezydentura Andrzeja Dudy także będzie nową jakością w polskiej polityce.
Tomasz Teluk -niezalezna.pl
Boski Wiatr Przywiał Hostię Andrzeju Do Twych stóp. Boski Wiatr, Który Jest WOLĄ BOGA. Boski Wiatr, Który Zawiał Bo tak Zrządził BÓG. Bo Taka Była Jego Wola.
Bo ON Panem Jest Świata I Jest Stwórcą Wszechrzeczy Bo my dziećmi jesteśmy bożymi. ON Panuje nad Światem. Czasy pory wyznacza, Wie, kto wrogiem i kto jest JEMU miły......
To Ten Sam Wiatr, co Wtedy Zamknął Biblię Świętą. Rozdział Życia Naszego Papieża. BÓG Swą Moc TAM Okazał Wielką, Niepojętą.
Znaki Czasu TO Jego Są Dzieła
I TA Hostia Andrzeju i Ten Wiatr, Który Zawiał. I Szacunek Twój Dla Świętości. To jest ZNAK dla Polaków, Że To BÓG Tak Chciał.
Że Ty Polskę Poprowadzisz Do Wolności !
poeta- niepoprawni.pl
|