Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
13 czerwca 2015
Senat przyjął ustawę o Trybunale Konstytucyjnym
planowany zamach stanu?
Platforma Obywatelska przepchnęła w Sejmie projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Teraz to samo stało się w Senacie, który odrzucił poprawkę Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego domagała się usunięcia zapisu Platformy, mówiącego o wyborze pięciu sędziów TK jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Wcześniej była mowa tylko trzech sędziach. W nowelizacji znalazło się 28 poprawek. Jest w niej mowa m.in. o odwołaniu Prezydenta RP na podstawie nieustalonych przesłanek.

Obniżono wymagania co do kandydatów na sędziów TK. Kandydat na sędziego Trybunału Konstytucyjnego musiał posiadać tytuł przynajmniej doktora habilitowanego lub dziesięć lat praktyki prawniczej. Nowe przepisy zakładają następujące wymaganie: zajmowanie przez 10 lat stanowisk w instytucjach publicznych związanych z tworzeniem lub stosowaniem prawa. W związku z tym nawet posłowie, którzy posiadają tytuł magistra prawa mogli by znaleźć się w Trybunale.

Łącznie rozpatrywane będą skargi konstytucyjne i pytania prawne dotyczące tego samego problemu. Mniej skomplikowane sprawy będą mogły być rozpatrywane na posiedzeniach, a nie na rozprawach. Obowiązkowymi uczestnikami postępowania przed TK będą m.in. Rada Ministrów i Prokurator Generalny. Rzecznik Praw Obywatelskich będzie uczestnikiem w tych sprawach, w których zgłosi swój udział.

Rada Ministrów nie będzie mogła występować przed Trybunałem w postępowaniach, w których są kompetencyjne spory między konstytucyjnymi organami państwa. Członkowie TK powinni mieć kwalifikacje sędziego Sądu Najwyższego. W dniu wyboru muszą mieć nie mniej niż 40 lat, a nie więcej niż 67 lat.

żródło niezalezna.pl


WCZESNIEJ W SEJMIE...

Duda apeluje, a PO przepycha ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Chcą mieć „swoich” sędziów? Podczas uroczystości odebrania aktu wyboru na urząd prezydenta Andrzej Duda zaapelował aby w okresie przejściowym rząd i większość parlamentarna nie dokonywali zmian ustrojowych. Dwa dni temu Platforma przepchnęła w Sejmie projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. A w nim m.in.: odwołanie Prezydenta RP na podstawie nieustalonych przesłanek oraz powołanie większej liczby sędziów. Dziwne przyspieszenie w procedowaniu tego projektu nastąpiło, po wyborze Andrzeja Dudy na Prezydenta Rzeczpospolitej…

We środę Sejm głosami posłów m.in. PO, PSL, SLD uchwalił ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.

"Nagle w ciągu 30 dni mamy wybierać sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To jest bardzo poważna sprawa. Widać, że ta ekipa rządząca robi wszystko aby uniemożliwić przyszłej kadencji, nowo wybranym władzom funkcjonowanie - powiedział po uroczystości odebrania aktu wyboru na urząd prezydenta RP, wiceprezes PiS Mariusz Kamiński."

Nowelizacja ustawy budzi wątpliwości. „Prawo, wedle którego grupka prawników może unieważnić wybór najwyższego urzędnika dokonany przez stwierdzanie niezdolności Prezydenta RP do sprawowania urzędu, wydaje się być przygotowywaniem gruntu pod zamach stanu, który może być już planowany” – czytamy na zmianynaziemi.pl.

żródło niezalezna.pl