| Tysiące mieszkańców uczestniczyło rocznicowo, rodzinnie i radośnie w tegorocznym Święcie Niepodległości w Poznaniu. Nasze miasto jako jedyne w Polsce obchodzi podwójnie to święto, bowiem 11 listopada świętujemy uroczystości ogólnopolskie z okazji 97 rocznicy odzyskania niepodległości i powrotu na mapę Europy. W Poznaniu 11 listopada 1918 r. pierwszym nadburmistrzem – prezydentem został Jarogniew Drwęski i to był jedyny akcent polski związany ze zbliżającą się niepodległością. Niemcom nie śniła się rezygnacja z ziem zaboru pruskiego, a tym bardziej strata Poznania. Na szczęście Wielkopolska „wrzała” i to już od dawna, aż przyszła ta chwila jedna jedyna, kiedy iskra rzucona przez Ignacego Jana Paderewskiego przez przyjazd do Poznania, wywołała w dniu 27 grudnia 1918 r. wybuch Powstania Wielkopolskiego, które przyniosło Wielkopolsce wymarzoną niepodległość w łączności z Ojczyzną, budzącą się po latach niewoli do istnienia. Rocznicę tych wydarzeń Poznaniacy będą świętować pod koniec miesiąca grudnia.
Obchody Święta Niepodległości 11 listopada w Poznaniu wiążą się nierozerwalnie z imieninami ulicy Święty Marcin, zorganizowanymi przez Centrum Kultury Zamek, a to okazja do beztroskiej zabawy na festynach, paradach i koncertach. Obchody rozpoczęły msze święte za Ojczyznę we wszystkich kościołach poznańskich. Miejscami widowiskowymi stały się Plac Wolności z prezentacją Wielkopolskiej Kawalerii, w części historycznej i współczesnej zorganizowaną przez Urząd Województwa Wielkopolskiego, Stary Rynek z pokazem musztry konnej, czynnymi kawiarniami, muzeami, a wśród tłumu gości przechadzały się poznańskie koziołki, ulica Święty Marcin zamieniła się w pasaż handlowy pamiątek rocznicowych i regionalnych. Wszędzie raczono się regionalnymi potrawami i smakołykami, wśród których najpopularniejszymi były świętomarcińskie rogale i gęsina, znane w całej Europie i podobno także w Australii.
Wieczorem w Teatrze Wielkim odbył się uroczysty Koncert Niepodległościowy z utworami Feliksa Nowowiejskiego, zorganizowany przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu. O największej atrakcji Święta Niepodległości, imieninach ulicy, korowodzie Świętego Marcina oraz Rogalowym Muzeum Poznania i gęsinie będzie w części II i III.
Zdjęcia i tekst Wojciech Owsianowski
|