Fot.SBS | Dobiegł końca uwieńczony sukcesem wielki polonijny festiwal PolArt 2015 Melbourne.Miejmy nadzieję że do tego tematu będziemy powracali niejednokrotnie, kiedy to uczestnicy powrócą do domu i po krótkim odpoczynku chwycą za pióro i opiszą, co przeżyli. Przeznam, że z wielkim zaciekawieniem zaglądałam codziennie na stroną internetową PolArtu w nadziei znalezienia reportaży i recenzji z licznych wydarzeń kulturalnych. Niestety, prócz jakichs facebookowych postów nie było nic, co by wyszło spod pióra Komitetu Organizacyjnego. Jedyne Polartowe relacje i liczne fotki można było znaleźć na stronie internetowej Radia SBS. Szczupła załoga radiowa (Ewa Figiel, Marek Smalec i Darek Buchowiecki wspomagani przez "emerytkę" Joannę Todisco) dzieliła się i troiła, aby nam coś dać na bieżąco. Oczekiwałam też, że na stronie PolArtu znajdą się transkrypcje różnych przemówień i wystąpień, albo i linki do festiwalowych publikacji w prasie australijskiej. Spodziewałam sie też, że na zakończenie festiwalu Komitet opublikuje jakis komunikat końcowy, choćby jakieś krótkie podsumowanie, a może nawet informację, na którą wszyscy czekamy z zapartym tchem: gdzie się odbędzie nastepny Polart? Ktoś mi powiedział: "Podobno w Brisbane". Pytam, a skąd wiesz? "A ktoś podał na FB." A ja bym chciała dotrzeć do źródła. Kto jest decydentem? Gdzie jest oficjalny komunikat w tej sprawie?
Posłuchajcie w Radiu SBS relacji pt Dzień Piąty.
W programie wywiad z Julianną Bednarowicz na temat jej obrazow powstalych przy współudziale artystow aborygenskich; rezyser teatralny Stefan Mrowinski mówi o swoich dwoch monodramach; wywiady z artystami prezentujacymi swoje prace w No Vacancy Gallery QV.
Fot. Radio SBS |
PolArt - Dzień Ostatni, relacja na antenie Radia SBS
O sukcesie kulturalnym Polonii australijskiej było też w Radiu watykańskim - posłuchaj, przeczytaj
Promocją PolArtu zajęło się też Polskie Radio, którego prezes Andrzej Siezieniewski był gościem specjalnym festiwalu
|