| Wielce Szanowna i Kochana Pani Ernestyno, Szanowni i Kochani Państwo Oboje. Dzięki serdeczne za życzenia bożonarodzeniowo-noworoczne oraz za film: KOŚCIUSZKO - JESZCZE POLSKA ZATAŃCZY. Życzenia najserdeczniej pragnę odwzajemnić i teraz bodaj krótko o Państwa Filmie. Zacznę jednak od przeprosin za zwłokę w odpowiedzi, ale wciąż mam kłopoty z czasem z powodu mojej wiernej Przyjaciółki, której na imię ROBOTA i która nigdy mnie nie opuszcza. (...) Więc wreszcie udało mi się spokojnie i w całości obejrzeć Państwa FILM. I nie będą to żadne czcze komplementy jeśli powiem, że bardzo mi się podoba, zarówno w tej części pierwszej, historycznej jak też w dodatku muzycznym. Podziwiam erudycję i akrybię, gdy chodzi o dane biograficzne naszego Bohatera, jak też piękne poradzenie sobie z narracją filmową na ten temat, zwłaszcza w niełatwych warunkach australijskich, z powodu oddalenia od Polski i źródeł np. ikonograficznych, którymi my tu na miejscu dysponujemy w obfitości.
Mimo to ta narracja jest piękna, pełna ważnych treści ideowych i wzruszająca. Chyba to Michelet, przyjaciel Mickiewicza powiedział o Kościuszce, że "Jego imię jest Polska" - i właśnie Państwo potrafili to pokazać. Pokazaliście jak Kościuszko jest głównym przewodnikiem narodu na szlaku polskich dziejów ku niepodległości aż po nasze dni... choć nie zawsze i nie wszyscy to sobie uświadamiają. I temu uświadomieniu ma służyć ogłoszony własnie przez UNESCO rok 2017 ROKIEM KOŚCIUSZKOWSKIM.
Swoimi najserdeczniejszymi gratulacjami obejmuję Wszystkich Państwa, którzy uczestniczyli w realizacji tego filmu ze swymi produkcjami artystycznymi. "Kołysanka dla Jenerała" jest piękna i miło było Wszystkich Państwa, choć wirtualnie zobaczyć i poznać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku poznamy się wszyscy osobiście - jeśli nie u nas w Krakowie pod Kopcem Kościuszki, to u Państwa w Australii. Zamierzamy bowiem zaprosić przedstawicieli środowisk Kościuszkowskich z całego świata do Krakowa; sam będę chciał przylecieć do Australii, ale koniecznie wtedy, jak tam macie zimę - czyli miedzy lipcem a wrześniem - aby m.in. wejść na nartach na sam szczyt Góry Kościuszki i zjechać. W końcu jestem też alpinistą i narciarzem.
Obchody Kościuszkowskie na dobre zaczną się dopiero w 2017 r., ale my zaczynamy już teraz, bowiem 4 lutego b.r. minie 270 lat od urodzin Nieśmiertelnego Kościuszki i rocznicę tę uczcimy Mszą św. w Krypcie św. Leonarda przy Jego grobie w Katedrze Wawelskiej. W marcu zaczynamy cykl wykładów publicznych o tematyce Kościuszkowskiej, które w rytmie miesięcznym będą się odbywać w Auli Uniwersytetu Jagiellońskiego - poza wakacyjnymi przerwami - do jesieni roku 2017. Później publikacja.
Nasze Komitetowe plany uczczenia Kościuszki są ogromne - jeśli je zrealizujemy i nie padnę przy okazji, to będę się cieszył życiem dalej (...) Będziemy informować Państwa o naszych poczynaniach. Tymczasem serdeczne wyrazy łączę i dziękuję za możliwość publikacji Państwa filmu. Na pewno nie będzie on leżał tylko w naszym archiwum.
Prof. Mieczysław Rokosz
Prezes Komitetu Kopca Kościuszki w Krakowie
Kliknij TUTAJ magazyn linków kościuszkowskich
Festiwalowy plakat z 2007 r. Projekt graficzny Łukasz Światek |
| 
