| Dobrze sie dzieje, ze do Melbourne coraz czesciej przybywaja znakomici goscie z Polski . Tym razem z inicjatywy “Naszej Polonii” przy udziale ZPWP, Gazety Polskiej w Sydney, Ojcow Paulinow, Towarzystwa Chrystusowego oraz Ruchu Polakow 30 stycznia 2016 w Domu Polskim “Albion” w Melbourne oraz 31 stycznia w Sanktuarium Milosierdza Bozego w Keysborough odbyly sie spotkania z Tadeuszem Pluzanskim, synem Prof. Tadeusza Pluzanskiego, ktory byl wiezniem obozu w Stutthofie, bliskim wspolpracownikiem rtm. Witolda Pileckiego, za ktora zostal skazany przez rzad stalinowski w 1947 r na kare smierci. W celi smierci spedzil dwa miesiace, po czym wyrok zostal zamieniony na dozywotnie wiezienie. Wolnosc odzyskal w 1956 roku. Prof Tadeusz Pluzanski zmarl w 2002 r w Warszawie.
Jego syn Tadeusz podjal sie dziela przyblizenia wszytkim trudnej i bolesnej prawdy losow ludzi, ktorzy mlodosc, zycie poswiecili i podporzadkowali walce o wolna Polske. Otrzymali w zamian okrutny los, bo zostali w konsekwencji zatrzymywani w wiezieniach, w bestialski sposob maltretowani, osadzani w niesprawiedliwych i niezgodnie z prawem wyrokach, w konsekwencji zostawali mordowani .
Spotkanie z Taduszem Pluzanskim o tematyce : “ Pokolenia Zolnierzy Niezlomnych w sluzbie dla Rzeczpolspolitej” oraz “Historia Zołnierzy Niezlomnych , a rozliczenie katow w III R.P. “ okazaly sie jednak nie tylko prelekcja czy wykladami historyka, dziennikarza, pisarza, lecz bylo to rowniez niekiedy emocjonalnym opowiadaniem syna, Polaka, czlowieka ktory zna wiele aspektow prawdy historycznej, ma ogromna wiedze z tamtego mrocznego okresu, poparta konkretnymi datami, nazwiskami i faktami.
Wszyscy, ktorzy przybyli na to spotkanie sluchali w skupieniu o kolejach losu Zolnierzy Niezlomnych, o losach ich rodzin, ktorzy nigdy nie dowiedzieli sie gdzie sa groby ich ukochanych dziadkow, ojcow, mezow. W koncu mozemy i musimy poruszyc historie tamtego okresu bez zaklamania, chociaz nalezy sobie uzmyslowic, ze nadal jest to bardzo trudne z prostej przyczyny. Coz z tego, ze znamy nazwiska osob odpowiedzialnych za morderstwa, ktore mialy miejsce w czasach okupacji radzieckiej skoro ci ludzie nie poniesli absolutnie zadnej odpowiedzialnosci za czyny, ktore dokonali.
Tadeusz Pluzanski spotykal sie wielokrotnie z ludźmi, ktorzy byli oprawcami, katami, mordercami i zaden z tych ludzi nie wykazal jakiejkolwiek skruchy, wrecz przeciwnie sa pewni siebie, butni, czesto przeswiadczeni , ze dokonali morderstw w slusznej sprawie . Niektorzy tlumaczyli sie, ze mieli rodziny, zony dzieci, wiec chcieli zyc … nie przyjmujac argumentow, ze rtm Witold Pilecki rowniez mial rodzine, zone, dzieci, ojczyzne i chcial dla nich zyc, ale zostal zamordowany strzalem w tyl glowy, nastepnie zostal wrzucony do dolu z wapnem. Do dzis jego dzieci nie wiedza, gdzie spoczywaja szczatki ich ojca, wybitnego patrioty, czlowieka niezwykle prawego przez cale swoje zycie. W czasie pobytu w komunistycznym wiezieniu rtm .Witold Pilecki na widzeniu ze swoja zona powiedzial “ Oswiecim przy nich to byla igraszka “.
Naród, który traci pamięć, przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi czasowo zajmujących dane terytorium - Józef Piłsudski
Pan Tadeusz rowniez wspomnial w czasie swojej prelekcji losy Danuty Siedzikownej o pseudonimie Inka. Miala siedemnascie lat jak zostala zamordowana po wyroku wydanym przez owczesne wladze, ktore ferwowaly wyroki polityczne mordujac nawet nieletnie kobiety. Ostatnimi slowami Inki przed wykonaniem wyroku smierci bylo : “Niech zyje Polska ! Niech zyje Lupaszko !”
Wielu bylo zolnierzy niezlomnych, lista ich jest dluga i kazda historia z ich zycia jest warta uwagi, bo jest uslana prawdziwym patriotyzmem, ich walka o wolna Polske, wiernosci slowom “ Bog-Honor- Ojczyzna “. Wielu z nich stracilo zycie dlatego, ze kochali Polske.
Spotkanie z Tadeuszem Pluzanskim bylo tez impulsem do wnikliwszej analizy nad tym, co stalo sie z ludzmi ktorzy w tamtym okresie walczacych o niezawisla Polske, zamykali w wiezieniach, torturowali ich w sposob niewyobrazalnie sadystyczny i okrutny, wydawali wyroki smierci, mordowali wrzucajac ciala do bezimiennych dolow pod oslona nocy.
Otoz Tadeusz Pluzanski zadal sobie trud i dotarl do tych zbrodniarzy, aby spojrzec im w oczy. Prawda okazala sie deprymujaca, bo okazalo sie, ze wiedli spokojne, dostatnie zycie, dozywali spokojnej starosci pobierajac wysokie resortowe emertury, niektorzy zostali pochowani z honorami. Musimy sobie uzmyslowic, ze oprawcy i ich rodziny zyli wsrod nas i nadal zyja ich potomkowie, ktorzy dzialaja w zaslonie milczenia tamtego okresu, zaslonie usprawiedlwiania sie, ze wykonywalo sie jedynie polecenia sluzbowe, lub niezrozumienia w ogole jakich bestialskich rzeczy dokonali, bo ich umysly widzialy w patriotach wrogow socjalizmu , wrogow Zwiazku Radzieckiego, czy wreszcie zwyczajnych wrogow ich kariery i ich pelnego portfela.
Powinnysmy sobie jasno powiedziec i zrozumiec, ze ta sytuacja trwa do dzis. Niestety niektore srodowiska nadal daja przyzwolenie na kontynuacje dzialan ludzi, ktorzy przyczynili sie do morderstw polskiej inteligencji i patriotow. Potomkowie oprawcow, mieli srodki na dobre wyksztalcenie, zdobywali intratne stanowiska w renomowanych firmach niekoniecznie wspierajacych interes Polski, bo zostali wychowani nie w duchu patriotyzmu lecz kultu do wlasnego interesu. Niektorzy z nich sa znanymi politykami. Natomiast dzieci ofiar zyly czesto w biedzie, a ich rodziny byly blokowane przez odpowiednie sluzby w dzialaniach w zdobyciu wyksztalcenia czy pracy. Zyly w ciszy czesto upokarzane.
Przyszedl jednak czas aby glosno przeciwstawic sie ludziom, ktorzy daja pozwolenie na nieustajace dzialania oprawcow. Jakze czesto slychac opinie : po co wracac do tamtych czasow ? Trzeba budowac nowe ! To sa wlasnie glosy osob, ktorzy w miejscu dolow, do ktorych wrzucono martwych zolnierzy niezlomnych stawiaja dzis pomniki katom , poniewaz nie dokonano do dnia dzisiejszego ekshumacji i indentyfikacji cial zolnierzy niezlomnych na cmentarzu Powazkowskim, i nie bez celu w tym miejscu powstaja groby oprawcow.
Fundacja “Laczka”, ktorej przezesem jest Tadeusz Pluzanski zostala zablokowana dwa lata temu i wstrzymano dalsze prace majace na celu pomoc rodzinom w odnalezieniu ostatniego miejsca spoczynku zamordowanych zolnierzy i bohaterow.
Pamietajmy jednak, ze przed prawda historyczna nie da sie uciec . Historia to nasza kultura, nasze dziedzictwo, nasze miejsce na swiecie, nasza zycie codzienne, atmosfera naszego domu. Wiec na pewno warto poznac prawde, warto wiedziec co jest prawdziwa wartoscia, a co jedynie cukierkiem wyborczym w swiecacym papierku. Musimy kiedys w koncu znalezc czas aby wysluchac ludzi, ktorzy daja z siebie wszystko dla ukazania prawdy historycznej.
Musimy propagowac prawde, bo nie da sie zbudowac nic wielkiego i wartosciowego na bazie zaklamania.
Musimy przerwac w koncu ten okrutny taniec na niezydyntyfikowanych do dzis grobach rtm Witolda Pileckiego i innych prawdziwych polskich patriotow, ktorzy poswiecili swoje zycie dla wolnej Polski. Czas najwyzszy abysmy poznali prawdziwe nazwiska oprawcow, katow i mordercow. Nie chodzi tu o zemste, ukaranie ich, bo wedle prawa polskiego jest to niestety niemozliwe. Wszystkie procesy, ktore zostaly wszczete w celu ukarania osob odpowiedzialnych za morderstwa polityczne w Polsce zakonczyly sie uniewinnieniem. Chodzi jednak o to, zeby nie poddawac sie manipulacji, zeby poznac fakty, zeby umiec wybierac pomiedzy prawda, a falszem.
Odsylam do ksiazek Tadeusza Pluzanskiego : “Bestie – mordercy Polakow”; “Bestie 2”; “Oprawcy – zbrodnie bez kary”; “Lista oprawcow”; “Moje spotkania z bestiami”; “Rotmistrz Pilecki i Jego Oprawcy”.
Pobyt Tadeusza Pluzanskiego w Melbourne byl rowniez uswietniony prywatnymi spotkaniami i organizowanymi kolacjami przez czlonkow Komitetu Pilecki Projekt . Przy lampce wina ciekawych rozmow nie bylo konca zwlaszcza, ze dzialalnosc zarowno naszego goscia jak i Komitetu Pilecki Projekt miaja podobne podloze I podobne dzialania.
Puentujac pobyt Tadesza Pluzanskiego w Melbourne cieszy fakt, ze jak stwierdzil nasz gosc coraz wiecej mlodych ludzi kieruje sie w strone odkrywania prawdy historycznej i po zapoznaniu sie z nia okazuje wielki szacunek dla wartosci patriotycznych. Postawa i zycie Rtm Witolda Pileckiego staje sie wzorem i jednoczesnie wielkim autorytetem dla mlodych osob w swiecie i czasach gdzie prawdziwe autorytety ulegly pewnej degradacji. Polska ma Witolda Pileckiego, wiec zrobmy wszystko, zeby jego wzor i postawa byly propagowane w naszych domach.
Zofia Gosk
Prelekcja w Sanktuarium Milosierdza Bozego w Keysborough |
Prywatne spotkanie z czlonkami Komitetu Pilecki Projekt |
Kolacja w restauracji La Camera South Gate |
Wyprawa do Ballarat |
|