Witajcie. Porcja usmiechu na niedzielę. W Słupsku Pan Biedroń z feministkami wpadli na pomysł, aby nazwać rondo imieniem tamtejszej czarownicy, Triny Papisten, spalonej na stosie w 1701 r.Chcą pokazać, że w naszym kraju kościół katolicki prześladował kobiety. Że w Polsce, rzekomo tak tolerancyjnej inkwizycja spaliła na stosie Niemkę.
W sam raz, he he! Tylko, że * Trina Papisten to była Kaśka Polka Katolka (Papistka); *proces wytoczyły władze protestanckie w czasie Prus; * zarzuty postawiła nie Inkwizycja, ino światło północy, zespół prawników z uniwersytetu; * skargę wniósł niemiecki aptekarz, bo Kaśka znała się na ziołach i psuła mu interes.
I CO TERAZ? MAJĄ FEMINISTKI RONDO KATOLKI, KAŚKI PAPISTKI
fraszki-ulotki.info/
Jak lewicowy prezydent Słupska katolicką męczennicę uhonorował
pl.wikipedia.org/wiki/Trina_Papisten
|