Zabytkowy Kościół w Różanie |
Szanowna Redakcjo! Na wstępie bardzo serdecznie pozdrawiam z oddalonej od Was kilkanaście tysięcy kilometrów Białorusi, z małego miasteczka Różany (dawna nazwa: Różana), w którym od 22 już lat pełnię posługę kapłańską w miejscowej rzymsko-katolickiej Parafii p.w Przenajświętszej Trójcy. W okresie międzywojennym XX wieku, miejscowość ta, jak i wiele innych w zachodniej części dzisiejszej Białorusi, znajdowała się w granicach ówczesnej Polski. Po zakończeniu drugiej wojny światowej tereny te zostały przyłączone do Związku Radzieckiego. Zawierucha wojenna, jak i późniejsze przymusowe wysiedlenia miejscowej ludności oraz lęki, obawy związane z nowym komunistycznym systemem władzy sprawiły, że wielu naszych rodaków (Polaków) emigrowało do różnych krajów świata, w tym również i do Australii. Wśród nich znalazła się urodzona w Różanach w 1926 roku, obecnie mieszkanka miasta Morwell w stanie Wiktoria, Pani Regina Kukla z domu Cywińska.
Chociaż przeżyła w Różanach zaledwie swoje dzieciństwo i bardzo wczesną młodość, to jednak sercem związała się z tym miejscem na zawsze. Tutaj na miejscowym cmentarzu znajdują się groby jej rodziców i sióstr. W miejscowym kościele rozpoczęło się jej chrześcijańskie życie, w nim się formowało i umacniało. Uczucia więzi i miłości do tak zwanej „małej ojczyzny” z pewnością odżyły w niej, przybrały na sile, z chwilą pojawienia się po wielu latach możliwości pierwszego przyjazdu w rodzinne strony. Po raz ostatni Pani Regina odwiedziła Różany wraz ze swoim, nie żyjącym już dziś, mężem Janem w 2003 roku.
Bardzo się cieszę i jestem niezmiernie wdzięczny Bogu za to, że dane mi było poznać Tę szlachetną i niezwykle ofiarną osobę. Tak wiele zawdzięcza jej nasza niewielka Parafia licząca zaledwie 192 wiernych. Dzięki ogromnej finansowej pomocy Pani Reginy i jej, dziś już nieżyjącego, małżonka mogliśmy zrealizować kilka ważnych przedsięwzięć (projektów) dotyczących naszego zabytkowego kościoła, takich jak: zakup elektronicznych dzwonów i instalacji antywłamaniowej, renowacja starych drzwi, jak również wykonanie nowych, renowacja XVIII-wiecznego, łaskami słynącego Krzyża, renowacja niektórych starych mebli i postumentów, remont salki katechetycznej, wymiana okien na plebanii.
Chociaż nasz kościół znajduje się na liście zabytków objętych ochroną państwa, to jednak nie otrzymujemy żadnego materialnego wsparcie ze strony odpowiednich białoruskich instytucji państwowych. Parafianie zdani są więc na samych siebie, ze swoimi mizernymi pensjami i emeryturami, oraz na nielicznych indywidualnych ofiarodawców.
Chciałbym wspomnieć jeszcze o jednym ważnym dziele. Dzięki finansowemu wsparciu ze strony Pani Reginy możliwym było zorganizowanie w latach 2008 – 2012 dla dzieci i młodzieży z naszej Parafii tzw. „Wakacji z Bogiem” w Polsce, w których uczestniczyło każdorazowo od 10 do 15 osób. Celem był nie tylko wypoczynek duchowy, ale również poznanie piękna polskiej przyrody, historii, zwyczajów i tradycji polskiego narodu.
Obecny 2017 rok jest dla naszej parafialnej wspólnoty rokiem Wielkiego jubileuszu - 400 lecia konsekracji kościoła. Jest to czas wielkiego uwielbienia Boga Ojca za dar tej świątyni. Dziękczynienia za jej fundatora Księcia Lwa Sapiehę, kanclerza ówczesnego Wielkiego Księstwa Litewskiego, za budowniczych i tych wszystkich, którzy dbali o piękno wystroju wnętrza. Wdzięczności za to, że mimo tak wielu wojen, jakie przetoczyły się przez miasteczko Różany, nasz kościół nie uległ zniszczeniu.
To również czas oddania hołdu tym wiernym katolikom, którzy w czasach komunizmu i szalejącego nienawiścią do chrześcijaństwa ateizmu, obronili kościół przed zniszczeniem. Jest też ów jubileusz okazją, by wspomnieć z dziękczynieniem wszystkich naszych dzisiejszych dobroczyńców, pomagających nam w jego utrzymaniu.
Pani Regina, rodem z Różany, w dalekiej Australii otrzymuje nagrodę Leadership Community Award |
Proboszcz kościoła św. trójcy w Różanie, ks. Janusz Pulit |
W tym jubileuszowym roku pragnę za pośrednictwem Pulsu Polonii w imieniu własnym i wszystkich moich parafian wyrazić wdzięczność Pani Reginie za wszystko co dla nas uczyniła. Mam świadomość tego z jakimi wyrzeczeniami to wszystko było związane. Pani Regina jest matką pięciorga dzieci i nie należy do ludzi zamożnych. Jest jednak człowiekiem bogatym w dobroć i w to, co nazywa się hojnością. Wydaje mi się również, że mimo poważnego już wieku jest osobą radosną, a tym samym umiłowaną przez Boga, bowiem - jak napisał św. Paweł -„radosnego dawcę miłuje Bóg” (2 Kor 9,7).
Tego też odczucia, że jest się umiłowaną przez Boga, jak również i przez ludzi, tych którzy są bardzo blilsko jak również tych w dalekiej Białorusi, Czcigodnej Pani Reginie z całego serca życzę.
Z wyrazami wielkiego szacunku i wdzięczności
ks. Janusz Pulit CM
Białoruś, Różany 23.02.2017
Ruiny odbudowywanego obecnie pałacu Sapiehów w Różanie |
Australijczycy o pani Reginie Kukla - LatrobeValleyExpress
Wikipedia- Kościół w Różanie
Różana, obwód brzeski
Pałac w Różanie
Zdjęcie ks. Pulita ze strony kresy.24.pl
| 
