| Aleksander Doba, kajakowy pogromca Atlantyku, to współcześnie jeden z najpopularniejszych Polaków na świecie. Nie zaniedbując spraw zawodowych i osobistych udowodnił wszystkim i sobie samemu, że w realizacji marzeń nawet tych najbardziej nieprawdopodobnych, nic nie jest przeszkodą. Aleksander Doba urodził się w 1946 r. w Swarzędzu k/Poznania, ukończył Politechnikę Poznańską. W 1975 r. zamieszkał w Policach k/Szczecina, żona Gabi, synowie Bartek i Czesław, wnuki Olga i Agatka. Turystykę kajakową uprawia od 1978 r., zaczął od spływu Dunajcem, zatrzymał się na spływach po Atlantyku. Zdobył wszystkie odznaki kajakowe: PZKaj, PTTK oraz Złotą ICF.
Odbył wiele samotnych i trudnych wypraw kajakowych, m.in.: dookoła Danii (1998), Bałtyku (1999), Police – Narvik (2000), dookoła Bajkału (2008 i 2009), dwukrotnie pokonał Atlantyk na trasach: Senegal-Brazylia (2010) i Portugalia-Floryda (2013). Jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął Atlantyk od kontynentu do kontynentu. W pływaniu nie używał nigdy silnika, ani żagli, jego jedynym napędem są zawsze wiosła.
Aleksander Doba, popularny Olo jest laureatem licznych wyróżnień, odznaczeń i nagród. Najbardziej prestiżowe to: Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Super Kolos, Super Optymista oraz Podróżnik Roku – National Geographic. Staraniem wydawnictwa STAPIS z Katowic ukazała się książka p.t. „Aleksander Doba – Na fali i pod prąd” – Wydanie II, będąca wywiadem – rzeką, licząca 272 strony, bogato ilustrowana kolorowymi zdjęciami, pełna biografia niezwykłego człowieka morza, więcej
www.aleksanderdoba.pl.
Wywiad przeprowadziła i opracowała Weronika Górska, redaktor prowadzący Agnieszka Rachwał-Chybowska, projekt okładki i typografia Wojciech Grzegorzyca, wydawca Stanisław Pisarek, więcej: www.stapis.com.pl.
Godnym uwagi są opinie o Dobie, które wypowiadają różni ludzie: On sam o sobie: „…Teraz, gdy sam dożyłem do siedemdziesiątki, nie uważam siebie za starego”, „…Byłem i jestem aktywny przez całe życie…”, „…Na to kim jestem obecnie miało wpływ wiele Osób, oczywiście najważniejsi są moi rodzice…”, „…Bardzo wiele zawdzięczam mojej rodzinie, mam wspaniałą żonę z którą obchodziłem niedawno jubileusz 41-lecia małżeństwa, przez wiele lat docieraliśmy się wzajemnie…”.
Gabriela Doba – Gabi, żona: „…Niepokój towarzyszy mi przy każdej wyprawie Olka, zawsze żyję nadzieją na powodzenie każdej wyprawy, wierzę że wróci, ufam i czekam…”. Czesław Doba – syn: „…Olek, mój tata, jest dla mnie wielką inspiracją, że życie może być przygodą. Już kiedy byłem małym chłopcem, Tata zaszczepił we mnie pragnienie odkrywania świata…”. Bartek Doba – syn: „…Ojciec zawsze był i jest bardzo konsekwentny, co przejawiało się w naszym wychowaniu i w dążeniu do spełniania swoich marzeń…”.
Stanisław Pisarek – wydawca: „… Nie wiedziałem jeszcze, że popłynie przez Atlantyk, ale byłem pewien, że w jego życiu pojawią się kolejne, imponujące wyprawy…”. Wszystkie cytaty pochodzą z książki p.t. „Aleksander Doba – Na fali i pod prąd”. Wojciech Owsianowski – kajakarz i krajoznawca: Turystykę kajakową uprawiam od 1960 r., zacząłem od spływu kajakowego Warta-Gopło na trasie Konin-Kruszwica-Konin i spływy są dla mnie ciągle moim żywiołem, chociaż daleko mi do niezwykłych osiągnięć Aleksandra Doby. Często zadaję sobie pytanie: czy jest możliwe, aby Aleksander Doba opłynął dookoła Australię? Czy dałby radę i czy istnieje kres ludzkich możliwości? Wyczyny Olka zainspirowały Zespół Twórców do nakręcenia filmu p.t. „Na fali – ballada o Olku Dobie”, reżyserem filmu jest Paweł Bogocz, autorem zdjęć Tomasz Woźniczka, producentem Marcin Macuka.
Podczas 25 Przeglądu Książki Krajoznawczej i Turystycznej w czasie Tour Salonu 2017 w Poznaniu, książka otrzymała Dyplom Centrum Turystyki Wodnej PTTK w Warszawie.
Tekst Wojciech Owsianowski
zdjęcia z książki „Aleksander Doba – Na fali i pod prąd”
| 
