46 osobowa ekipa harcerska z Australii z hufców z Brisbane, Melbourne i Sydney z Krzysztofem Dutkowskim hm przewodniczącym Okręgu Australii na czele, z Hanią Terech hm Komendantką wyprawy dziewcząt i Robertem Myszkowskim phm. Komendantem wyprawy chłopców przyjechała na IX Swiatowy Zlot Harcerski.
Razem przyjechało około 1,300 harcerzy i harcerek, zuchów i osób z kół przyjaciół harcerstwa z Australii, Austrii, Białorusi, Irlandii, Kanady, Litwy, Polski (ZHR), Stanów Zjednoczonych, Ukrainy i Wielkiej Brytanii.
Od razu po przyjeździe stawiano namioty i każdemu uczestnikowi przydzielono sznurek, drewno i inne przedmioty wprowadzając harcerski duch, który pozwoli jak najprędzej zbudowaċ i zorganizowaċ miejsce Zlotu.
Światowy Zlot podzielony był na zloty harcerek, harcerzy, wędrowników, OPH i kolonie zuchów. Ustawiano ponad 30 obozów, każdy ze swoim sprzętem i urządzeniami niezbędnymi na obozie - pionierka obozowa była fantastyczna – młodzież budowała prycze, bramy, maszty, kapliczki, tablice rozkazów, urządzenia kuchenne, kuchnie polowe i umywalki polowe. Pionierka tak zaimponowała skautom Kanadyjskim, że właściciele posiadłości na którym obozowaliśmy prosili nas abyśmy zostawili im wszystkie bramy obozowe.
Uroczyste rozpoczęcie Zlotu nastąpiło w niedzielę Mszą Świętą i wspólnym ogniskiem wszystkich uczestników. Sprawozdanie medialne było nagrywane i transmitowane przez TV Polonia obecną na tych obchodach. Na ognisku ekipa z Australii zaprezentowała się całemu Zlotowi Okrzykiem typowo Australijskim – „Czuwaj – No Worries, mate” i wszyscy obecni na zlocie poznali piosenkę harcerek z Australii napisaną przez Elę Chylewską, której refren brzmi:
„Szlakiem przyszłości, szlakiem przyszłości na szczyty marzeń wyruszaj wnet. Nowe ścieżki odkrywaj i w garść chwytaj każdy dzień. Zostaw świat trochę lepszy, niż jest.”
W poniedziałek 31 lipca cały Zlot wyjechał na wycieczkę do Ottawy. Młodzież odwiedziła Parlament Kanadyjski, Muzeum Historii, Muzeum Wojskowe, Byward Market i ten niezmiernie ciekawy dzień zakończył się w Vincent Massey Park z kolacja i wspólnym ogniskiem.
Na Światowy Zlot Wędrowniczy „Krąg Ognia” przyjechało około 400 uczestników. Wędrownicy od razu zaczęli szykować się na pięciodniową wędrówkę do Parc national du Mont Tremblant.
Przyjechało 38 zuchów na kolonie. Były to dzieci wyłącznie instruktorów z funkcją na zlocie. Zuchy obrały nazwę „Bohaterowie Przyszłości”
Zuchy zdecydowały się co chcą zrobić dla ochrony środowiska. Wybrały nazwę i symbol, który pomoże im zmienić się w prawdziwego bohatera, który stawi czoła wyzwaniom światowym. Więc wśród zuchów znajdowali się obrońcy lasu, zwierząt, morza, drzew i czystej wody. Każdy zuch otrzymał też swoje specjalne ubranie i tarczę, na której zbierał punkty za postawę, odwagę, czystość, punktualność, życzliwość, dobre uczynki, polskość i pogodność.
Każdy zuch otrzymał też pelerynę z własnym „logo”, które dodawało mu specjalną siłę. Zuchy odwiedziły Ottawe oraz centrum recyklingu ‘Tottu’w Montrealu. Pod koniec Zlotu odwiedzili również ‘Bio Dome’ i ‘Insectarium’ w Montrealu.
Zuchami opiekowała się międzynarodowa kadra między innymi nasza Krysia Dutkowska z Australii.
|
|
|
1-szego sierpnia, uczczono kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, grą Powstańczą, którą zakończono obrzędem i apelem poległych o godzinie W.
Codziennie harcerki po dwa zastępy na raz odbywały zajęcia zlotowe. Było ich co niemiara. Od robienia chleba na patyku do robόtek ręcznych, oraz nauki o Kanadzie w 150 rocznicę. Zajmowały się tymi grupami wszystkie instruktorki zlotu.
We czwartek 3 sierpnia odbyła się Gra Zlotu Harcerek zorganizowana przez harcerki z Australii Hanię Terech hm, Sareh Berezowską hm i Marysię Nowak hm. Harcerki zlotu brały udział w grze, aby uczcić przygody Strzeleckiego – „Nieprzetarte Ścieżki”. Paweł Edmund Strzelecki (1797-1873), był polskim odkrywcą, podróżnikiem, geologiem, badawcą i geografem. 20 grup harcerek miało pięć różnych zajęć z wielkim wyzwaniem trwających pół godziny każde.
Zlot Organizacji Przyjaciół Harcerstwa – OPH, nosił nazwę „Oaza Przyjaźni”. Członkowie Kół zjechali się z Kanady, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii. Ich hasło obozowe to słowa św. Jana Pawła II, „Załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” Towarzyszy im to hasło w ich pracy wspierania harcerstwa, aby na „Szlaku Przyszłości” nie ustało, lecz trwało.
Harcerze i harcerki mieli znakomitą okazję zapoznać się, podczas prόb przygotowujących do konkursu śpiewu „Harcerstwo ma Talent”.
Na Dzień Gości w sobotę 5ego i niedziele 6ego przyjechało ponad tysiąc gości. Odbyło się wielkie wspólne ognisko w sobotę z druhem Przewodniczącym Robertem Rozpędzihowskim hm i z druhną Komendantką Zlotu Krystyną Reitmeier hm. na czele oraz z gościem honorowym Ministrem Wojciechem Kolarskim. Minister odczytał list prezydenta Dudy, skierowany do uczestników i organizatorów Zlotu.
W niedzielę 6 sierpnia odbyła się uroczysta Msza Święta, z raportami i wielką defiladą harcerską. To była rzeczywiście piękna i wzniosła defilada, maszerowaliśmy w rytmie prowadzoną przez werble kanadyjskie, które powodowały dreszcze i wywoływało w naszych duszach wielką dumę, że przynależymy do takiej wspanialej rodziny harcerskiej.
Po tych wzniosłych uroczystościach młodzież harcerska miała okazje spotkać się z gośćmi i odwiedzić się nawzajem w obozach harcerskich, oraz przygotować się do wielkiego kiermaszu harcerskiego. Podczas kiermaszu goście mieli okazję spróbować „vegemite” z Australii, „lemonade” z USA i „cukierki” z Wielkiej Brytanii. Alina Brymora świetnie przygotowała nasze Australijskie stoisko kiermaszu. Nasi instruktorzy wraz z naszą młodzieżą pomagali przy sprzedaży na tym kiermaszu. Australijskie wybory były tak popularne, że zostały wysprzedane błyskawicznie.
W poniedziałek na Zlocie Harcerzy odbył się konkurs projektów inżynierskich.
Piękna wystawa na Zlocie przygotowana przez druha hm. Krzysztofa Dutkowskiego z Australii cieszyła się dużym zainteresowaniem i podziwiano wielkie zaangażowanie w jej przygotowaniu. Wystawa prezentowała historię harcerstwa działająca poza granicami kraju od Drugiej Wojny Światowej do dziś. Młodzież harcerska otrzymała specjalne paszporty, aby łatwiej mogła obejrzeć wystawę!
Na zlocie prowadzony był Sklepik. Był czynny w każdy dzień i można było kupić piękne pamiątki ze Zlotu po dostępnych cenach. Tam też znajdował się „bankomat” aby ułatwiċ wszystkim wypłacenie pieniążkόw.
We wtorek 8 lipca wędrownicy wyruszyli do Quebec City na następną wędrówkę. Na miejscu zostali ugoszczeni przez parafię św. Patryka, gdzie Mszę Świętą odprawił ks. Kapelan z proboszczem tej parafii. Po Mszy świętej odbyło się ‘barbecue’ przygotowany przez parafię. Po smacznym posiłku Zlot wędrowniczy przeszedł do Quebec High School na uroczyste ognisko. Na noc rozbili namioty na boisku szkolnym. Ranem kolejnego dnia wędrownicy zwiedzili Quebec City.
Olimpiada Harcerzy ze Zlotu „Nasz Świat” odbyła się we wtorek. Chłopcy grali w piłkę nożną, biegali i pływali. Każdy uczestnik mógł wybrać, w jakich zajęciach chce uczestniczyć.
W środę Zlot harcerzy i harcerek brał udział w wielkiej grze dookoła Montrealu.
Gra INO Bonjour, Montreal! Harcerze i harcerki byli podzieleni na mieszane grupy, które dostały swoje trasy i punkty do zwiedzania w Montrealu. Uczestnicy mieli szansę porozmawiać z rodowitymi Kanadyjczykami, pooglądać film o powstaniu Montrealu. Zaplanowane przez kadrę zadania do wykonania ukończyli na wytyczonych stacjach.
Kadra Ratownicza zadbała o bezpieczeństwo pływaków, żeglujących, pływających na kajakach oraz tych co grali w siatkówkę nad pięknym jeziorem na terenie zlotu. Każdy obóz miał okazję uczestniczyć w tych zajęciach i mógł wypłynąć na głębokie wody!
I tak zleciał nam błyskawicznie Zlot Harcerski. Namioty zostały ściągnięte i poskładane, prycze rozwiązane i nadszedł czas pożegnań!
Msza Święta, raport, rozkaz i ściągniecie flag sygnalizowało koniec wspaniałej zlotowej zabawy.
Nadeszły pożegnania. Ze łzami w oczach, odbyły się ostatnie uściski tak bardzo wymowne po tak pięknych przeżyciach razem spędzonych na IX Światowym Zlocie.
Dla naszej młodzieży, Zlot był unikalną okazją do poznania młodzieży harcerskiej z innych zakątków świata. Nawiązane przyjaźnie i przeżycia obozowe zostaną z nimi na całe życie.
Marysia Nowak hm i Hania Terech hm
zlot2017.ca/blog/
|