Z cyklu: Odczarować angielski (i polski).
Dzisiaj kilka słów o przecinku. Sprawa niby mało ważna zaledwie przecinek, ale warto znać tę zasadę.
W języku polskim stawiamy przecinek przed spójnikiem “że”, np.:
Powiedziałem jej, że nie mam czasu. Musimy do nich napisać, że nie przyjedziemy.
Nie jest to stuperocentowa zasada, ale w znacznej większości przypadków tak jest.
Tymczasem w języku angielskim zasada jest inna – nie stawiamy przecinka przed odpowiednikiem polskiego “że”, czyli przed spójnikiem “that”, a zatem:
I told her that I didn’t have time. We must write to them that we won’t come.
Pamiętajmy też, że szczególnie w języku mówionym często pomijamy po angielsku spójnik “that”, a więc mówimy: I told her I didn’t have time. Jennifer told me she was too tired to go out.
Tu oczywiście także nie ma przecinka.
Zachęcam do zakupu mojej książki – poradnika niezbędnego niezależnie od znajomości angielskiego. Zamówienia: 416-262- 0610 lub mbonikowska@gazetagazeta.com
źródło: gazetagazeta.com |