Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
16 marca 2018
Nasz Kościuszko po rosyjsku
"Polsza jeszcze budiet tancewat"

Film Ernestyny Skurjat-Kozek "Kościuszko: Jeszcze Polska zatańczy" jest już dostępny w wersji rosyjskiej na YouTube, oto link: youtu.be/yCssCQcwBwU. Informację o tym wysłalismy na świat, w tym do uczestników zakończonego w lipcu 2017 roku Międzynarodowego Konkursu "Kosciuszko Bicentenary". W filmie wykorzystano liczne grafiki zgłoszone na konkurs oraz muzykę nadesłaną na nasz konkurs, chodzi tu o fragmenty Suity Orkiestrowej Grzegorza Tylca "Życiorys Tadeusza Kościuszki". W ciągu pierwszej doby dotarły do nas pierwsze opinie. Oto liścik z Bułgarii od naszej laureatki-literatki Mariany Nikolovej:

"Gratuluję! Film, zrobiony Panią, jest bardzo interesujący. Oglądałam z wielkim zainteresowaniem i z przyjemnością. Pani wykorzystała nowe graficzne utwory i historyczną sztukę malarską (polską i zagraniczną) wspaniałym sposobem! Muzyka też jest przepiękna i stwarza zachwycającą atmosferę. Cały film jest bardzo, bardzo dobry! Jeszcze raz gratuluję!"

Kolejna wiadomośc nadeszła od dr Pietraczkowa z Jekaterynburga. "Dziękuję za cudowny film! W podziękowaniu,chcę wysłać projekt mojego eseju, który chcemy opublikować z okazji zbliżającego się święta - setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę." (Esej ten już wydrukowalismy w Pulsie Polonii - po rosyjsku).

Kilka słow z Melbourne, od Jurka Krysiaka: "świetny lektor, super produkcja, gratuluję”. Z Polski pisze Grzegorz Zieliński: "Świetne opracowanie. Jestem pod wielkim wrażeniem. Gratuluję wykonania." Kolejne słowa z Wrocławia od Anny Jesinowicz-Nguyen: "Gratuluję serdecznie interesującego filmu! Cieszę się, że jednak nie przepadł w opisanym przez Panią ataku hakerów. Z przyjemnością obejrzałam tę wersję, ponieważ znam język rosyjski i nie było to dla mnie barierą."

I jeszcze dwa głosy, jeden z USA, drugi z Polski. "Zaraz obejrzę film razem z córka Ulą. Znam rosyjski jeszcze z czasów szkolnych w Polsce. Pozdrawiam Panią cieplutko z mroźnego Brooklynu."-pisze Katarzyna Solarz. Janka Bezler pisze z Wałcza: "Bardzo Pani dziękuję za wspaniały film. Niesamowita koncepcja z wykorzystaniem prac i twórczości międzynarodowej. Tylko pogratulować! Wspomnę tylko przy okazji, iż pracujemy nad projektem "Kościuszko naszym patronem" i jeśli się uda, to jesienią zjawimy się na Rynku w Krakowie z własnym przedstawieniem."


Paweł Baksheyev.Projekt grafiki na krążek

Akcja filmu rozpoczyna się 9 października 1794 roku, na dzień przed przegraną bitwą pod Maciejowicami. Jesteśmy świadkami, jak carska generalicja przewozi ciężko rannego Kościuszkę i innych generałów do niewoli, towarzyszymy Kościuszce i Niemcewiczowi przez dwa lata niewoli w Twierdzy Pietropawłowskiej w Petersburgu, oddychamy z ulgą, kiedy car Paweł I po niespodziewanej śmierci swej matki, znienawidzonej Katarzyny II zwraca wolność Kosciuszce i 20 tysiącom zesłanych patriotów polskich; z satysfakcją obserwujemy triumfalną podróż Kościuszki przez Finlandię, Szwecję i Anglię. Akcja filmu kończy się 19 czerwca 1797 roku, kiedy to Kościuszko wraz z Niemcewiczem i dwójką towarzyszy odpływa na pokładzie statku "Adriana" do swej przybranej ojczyzny, Ameryki.

Ten godzinny film nie jest filmem fabularnym, kostiumowym. Nie było na to potrzebnych milionów. Zrealizowano więc coś, co kosztowało raptem kilka tysięcy dolarów. Nie ma w nim aktorów. Są tylko ich głosy. Można to więc nazwać słuchowiskiem ilustrowanym obrazami z epoki. Tych obrazów z epoki nie było zbyt wiele, tak więc realizatorka postanowiła wzbogacic ikonografię o dzieła współczesne. Na jej apel odpowiedziało kilku artystów, w tym Barbara Rodańska, Kasia Wasilewska, Adam Fiala i Vitek Skonieczny, którzy wręcz dorysowali, domalowali potrzebne sceny. Z myślą o wzbogaceniu wersji rosyjskiej jeszcze nowszą ikonografią realizatorka filmu-prezeska "Kosciuszko Heritage" w jednej osobie ogłosiła konkurs „Kosciuszko Bicentenary”.

Tak więc wersja rosyjska została „dokraszona” grafikami konkursowymi. Warstwa muzyczna została wzbogacona fragmentami konkursowej kompozycji Grzegorza Tylca. Czym jeszcze różni się wersja rosyjska od poprzednich? Otóż do kompletu ikonografii doszły nowo odkryte na internecie portrety, na przykład doktora Rogersona, Szkota, naczelnego lekarza carycy Katarzyny, który zaprzyjaźnił się z Kościuszką i uratował go od śmierci głodowej. Pojawił się też portret ambasadora Woroncowa, który w Londynie nakazał zwołać konsylium lekarskie celem oceny stanu zdrowia Kościuszki. W internecie codziennie pojawia się coś nowego, a więc jesli czegoś nie znajdziesz dzisiaj, to nie trać nadziei i ponownie popróbuj jutro! Tak oto odnaleziono masę ciekawych, archiwalnych materiałów, w tym pierwodruk „Biblii Targowickiej” Niemcewicza, czy portret księcia Siergieja S. Gagarina, który dwie historyczne rozmowy cara Pawła I z Kosciuszką spisał „toczka w toczkę”, utrwalając je dla potomnosci.

Warto przypomnieć, że premiera polskiej wersji "Kościuszki" odbyła się w Konsulacie RP w Sydney 28 października 2015 roku, a wersji angielskiej w dniu 6 pażdziernika 2016 roku. W 2017 r., czyli Roku Kościuszki trwały przygotowania do realizacji wersji rosyjskiej. Scenariusz Ernestyny Skurjat-Kozek przetłumaczyła na rosyjski Sima Tsyskin, szefowa programu rosyjskiego Radia SBS w Melbourne. Warto uchylić rąbka tajemnicy, że pani Sima dokonała przekładu z wersji angielskiej, tłumaczonej przez Barbarę Konkołowicz, a mimo to w tekście utrzymał się słowiański duch całej opowieści! Po uzyskaniu sponsorstwa Radia SBS na realizację kolejnej wersji filmu dwie redaktorki Ewa Figiel wespół z Simą Tsyskin skompletowały ekipę aktorską z Teatru Zierkało i dokonały nagrań w studio Radia SBS w Melbourne. Kiedy pod koniec obchodów Roku Kościuszki można było zabrać się wreszcie za montaż filmu, nastąpiła poważna przeszkoda - trzeba było przez dwa miesiące podziałać na niwie ksiegowości, czyli rozliczyć granty, jakie "Kosciuszko Heritage Inc." otrzymał na Rok Kościuszki oraz Międzynarodowy Konkurs. Jak mus to mus, sprawy finansowe wysunęły się na pierwszy plan... a film musiał poczekać na swoją kolejkę. Ale wreszcie jest!

Wersja rosyjska - Russian version on YouTube

Wersja polska na YouTube

Wersja angielska - English version on YouTube


Projekt okładki DVD białoruskiego artysty-grafika, Pawła Baksheyeva

Muzykę do filmu napisał Josef Miller, kompozytor z Melbourne. On też napisał muzykę do piosenki "Kołysanka dla jenerała" (ze słowami Ernestyny Skurjat-Kozek). Tekst kołysanki przetłumaczył wspaniale na angielski znany tłumacz Marcel Weyland. Piosenka ta zyskała niedawno nagrodę na Festiwalu "Losy Polaków" jako najlepszy teledysk. Zatem zapraszamy do obejrzenia go.

Teledysk Kołysanka po polsku


Recenzja (po angielsku) po premierze wersji polskiej, autor Felix Molski

Opowieść w obrazach - autor Marek Baterowicz

Refleksje po premierze, autor mb

Wigilia z Kościuszką, czyli klątwa carycy, autor Ernestyna Skurjat-Kozek

Więcej ciekawych linków znajduje się tu - w specjalnym magazynie "Skarbnica linków"

Opr. ESK.