Stowarzyszenie Nasza Polonia wraz z polską Fundacją Wolność i Demokracja zorganizowala w niedzielę 11 –go Marca "Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Tropem Wilczym" W Sanktuarium Milosierdzia Bozego w Keysborough (Melbourne) . Przed biegiem odbyla sie msza w intencji ojczyzny o godz 11:00, Po mszy ~ 12:15 do ~ 12:45 odbyly sie zapisy na bieg , rozdanie numerow startowych takze wreczenie okolicznosciowych pamiatek miedzy innymi koszulek z portretamii zolnierzy wykletych, z przodu I tylu logo glównych sponsorow .
Bieg rozpocząl sie ~13:00 .Trasa biegu 1963 metry czyli 3 i pol okrążenia wokół kosciola .
Bieg odbyl się pod honorowym patronatem Ambasadora Rzeczypospolitej pana Michała Kołodziejskiego, ktory dzien wczesniej uczestniczyl w Sydney wraz Konsulem Generalnym RP.
W akcji aktywnie uczestniczyli :Czlonkowie Stowarzyszenia Polskich Kombantatow Kolo No 3 oraz Zwiazku Polskich Wiezniow Politycznych w Australi.
Uczestnicy wstepnie zostali podzieleni na 6 grup wiekowych.
Biegli wszyscy jednoczesnie .
Na mecie bylo slychac dźwięki patriotycznych pieśni w wykonaniu Andrzeja Kolakowskiego, ktory niedawno goscil w Australi .
W uroczystosci uczestniczylo ~150 sympatykow. W samym biegu udzial wzielo 94 zawodnikow .
Najmlodsi chlopcy blizniacy 3 lata .Najstarsza pani 83 lata. Brawo!
Bieg byl zabezpieczony opieka lekarska, z ktorej dzieki Bogu nie musielismy korzystac.
Dziekujemy pani doktor, która działała “incognito” .
Aktywni uczestnicy (czyli wszyscy) biegu otrzymali pamiatkowe medale ufundowane przez Fundację Wolność i Demokracja a dostarczone do Australii staraniem MSZ i Konsulatu RP w Sydney.Na zakończenie biegu czesc udala sie do Domu Polskiego Syrena.
Glownymi organizatorami tego biegu w Melbourne byli EDWARD WLODARSKI I BOGDAN PLATEK .
Pragniemy podziekowac zolnierskim “CZOLEM” osobom pomagajacym w tym biegu : Ks.Artur Botur Boguslawa Kucminska Stefan Mielczarski Piotr Ziembrzuwski Ludwig Rutyna Jacek Glinka Gosia Kurban Wiekszosc tych osob pomagala i uczestniczyla w biegu.
Historia biegu:W 2011 r. dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym – Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Jest to święto, honorujące i upamiętniające żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944 – 1963 w obrębie przedwojennych granic RP.
W 2013 grupa pasjonatów i działaczy społecznych postanowiła zorganizować bieg „Tropem Wilczym”. „Tropem wilczym”, bo zyli razem z wilkami w lasach. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych, rozpoczeto w lesie koło Zalewu Zegrzyńskiego. Pierwsza edycja biegu miała charakter wytrzymalosciowy, a wzięło w niej udział 50 uczestników. Rok później, dzięki wielkiemu zaangażowaniu ludzi z Fundacji Wolność i Demokracja, która organizuje go do dzisiaj, bieg zaczął nabierać rozpędu i został przeniesiony w miejsce znane z późniejszych edycji w Warszawie – Park Skaryszewski. Pobiegło wtedy 1500 biegaczy! Od 2015 bieg ma charakter ogólnopolski i na stałe wpisuje się w kalendarz wydarzeń biegowych.
W Australi jest to drugi bieg w Sydney a pierwszy w Melbourne .
4 marca 2018 roku odbyla się już szósta edycja biegów Tropem Wilczym w Polsce i na swiecie z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Impreza cieszy się ogromną popularnością w całej Polsce i na stałe wpisała się do kalendarza biegowego. W ubiegłym roku mogli oddać hołd żołnierzom polskiego podziemia antykomunistycznego, którzy walczyli o Wolną i Niepodległą Polskę.
Uczestnicza w niej takze Polacy na wielu kontynetach
Długość trasy wynosi 1963 metry i jest związana z rokiem śmierci ostatniego żołnierza wyklętego – Józefa Franczaka ps. Lalek z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego Uskoka. Zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami, osiemnaście lat po zakończeniu II Wojny Światowej.
"Wykleci"
Nazwa dla niektorych kontrowesyjna .
Tak oficjalnie zaaproprobowal Polski Sejm i Senat ze wspolnym porozumieniem PO , PiS i innych ugropowan w 2001.
Glosowalo 417 poslow .Za bylo 406 /Przeciw bylo 8 / wstrzymalo sie od gosu 3.
My na to nie mamy wplywu .
Potem podtwierdzili w 3-go Lutego 2011 ustalajac Dzien 1 Marca Swietem Panstwowym Zolniezy Wykletych.
Konsultowali sie ze wszystkimi organizacjami kombatackimi w Polsce i na swiecie .
Prawdopodobnie sp.Janusz Kurtyka i prof Strzebosz przeforsowali ta nazwe, na bazie zyjacych zolniezy AK. Uzasadnienie w moim skrocie:
"Wykleci" to Ci ktorzy walczyli do konca tzn. do wyrokow najczesciej smierci.
"Niezlomni" to Ci ktorzy walczyli i wycofali sie z dalszej walki , albo zostali zwolnieni przez swoich dowodcow z obowiazku dalszej walki .
Film “Historia Roja” czesciowo to wyjasnia .
Na pocieszenie chcialem dodac ze Prezydent A Duda w ostatnim swoim i paru
poprzednich przemówieniach uzywa slowa " NIEZLOMNI ".
Zajmie to troche czasu i nazwa sie zmieni. Wyjasniam to bo niektorzy pytali , dlaczego ja ich tak nazywam ? .
Tak, ze nikt nie ma prawa zmieniac polskich ustaw po uchwaleniu nawet prezydent .
|
|
Mowimy: Wilczym Tropem Bo zyli wsrod wilkow w lasach .
Pamietam jak moj tesc (odzial AK Wielenszczyzny) opowiadal ze nie wolno im sie bylo oddalac w pojedynke jak widzieli duzo wilczych sladow . Naiwny by powiedzial ze wilka mozna zastrzelic ! Tak , po to by Niemcom
potem Ruskim dac znac, gdzie sie ukrywaja .Dodatkowo zastrzelony lub postrzelony wilk zostawia slad .
Jak spożywali posilek, wilki zblizaly sie do nich .Czekaly na odpady glównie kosci .
Niektórzy nie rozumieja podtekstu, to nie oni byli wilkami ale zyli w lasach obok siebie .
Ja wszystkich rozumię , bo to jest starsza historia , ktora sie stala nowa historia do uzupelnienia.
Edward Włodarski
|