Od Redakcji PP: W nawiązaniu do dyskusji o dziennikach telewizyjnych transmitowanych przez TV SBS publikujemy artykuł z 12 lutego br. omawiający sytuację polskich mediów w kontekscie ich demonopolizacji i repolonizacji. W siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich odbyła się debata budząca spore zainteresowanie, na temat własności mediów w Polsce. Środowisko dziennikarskie z Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP na czele wskazuje, że do dziś nie ma w Polsce jednolitej, opracowanej profesjonalnie publikacji (czy raczej rejestru), która odpowiadałaby na pytanie badawcze „kto jest właścicielem mediów w Polsce?”. Taka sytuacja rodzi wiele potencjalnych zagrożeń. „To jest niebezpieczne ze względu na suwerenność naszego kraju i tego, jak się będą zachowywać media w momentach krytycznych dla naszej suwerenności. To jest podstawowe zagadnienie” - zwraca uwagę w rozmowie z naszą reporterką poseł Barbara Bubula z Prawa i Sprawiedliwości.
Jak się dowiedzieliśmy, w trakcie konferencji zaprezentowano opracowaną przez CMWP SDP publikację na temat własności mediów w Polsce, ze wskazaniem na zagraniczny kapitał, inwestowany w wydawane na terenie naszego kraju tytuły prasowe, a także stacje radiowe i telewizyjne.
W trakcie konferencji zastanawiano się również nad koniecznością zmiany struktury własności mediów w Polsce. Ponadto pojawił się postulat utworzenia ogólnopolskiego Krajowego Rejestru Mediów, w którym byłyby zgromadzone i łatwo dostępne informacje na temat mediów i ich właścicieli.
Wśród gości specjalnych konferencji znaleźli się m.in. Barbara Bubula, poseł PiS i Teresa Bochwic, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przedstawiciele Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich z prezesem Krzysztofem Skowrońskim.
W rozmowie z naszą reporterką poseł Bubula wskazywała na konieczność dekoncentracji mediów i ostrzegała przed zagrożeniem związanym z zachwianiem równowagi medialnej w kraju.
- Trzeba zacząć od wsparcia tych mediów niezależnych, które już istnieją i raczej trzeba je chronić przed tym, żeby nie doszło do dalszej koncentracji... tej konkurencji z głównego nurtu, która jest pod względem reprezentatywności, na pewno poglądów liberalno-lewicowych. To jest podstawowe zagadnienie tutaj, a nie to, w jaki sposób na nowo układać rynek medialny w Polsce. Sztuczne działania są tu niepotrzebne, trzeba działać organicznie, ale szybko – mówi poseł PiS Barbara Bubula.
Polityk wskazuje na konieczność zagwarantowania opinii publicznej dostępu do mediów zbieżnych z oczekiwaniami poszczególnych grup widzów i odbiorców, „niezależnie od tego, kto będzie przyszłości wygrywał wybory”.
- Obecny stan jest nie do utrzymania. Właśnie brak odpowiednich przepisów dekoncentracyjnych, przez lat 29 już w tej chwili spowodował ten stan niedoinformowania Polaków i nierównowagi w reprezentatywności mediów prawicowych w naszym kraju. To jest niebezpieczne ze względu na suwerenność naszego kraju i tego, jak się będą zachowywać media w momentach krytycznych dla naszej suwerenności. To jest podstawowe zagadnienie. - przestrzega poseł Barbara Bubula.
źródło: niezalezna.pl/216874-media-w-polsce-czekaja-ogromne-zmiany-pojawil-sie-calkowicie-nowy-pomysl |