Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
13 grudnia 2018
"Coś się stało, mamo, telefony nie działają"
rocznica wprowadzenia stanu wojennego
PIOTR KUBIAK: W grudniu 1981 r. pracowałem w legendarnym bydgoskim Zarządzie Regionu ( 18 lat) „Solidarność”, będąc zapewne najmłodszym etatowym pracownikiem, a może ostatnim Wówczas „Solidarności” w Polsce… 14 grudnia 1981 r. miałem otrzymać legitymację związkową, na którą tak czekałem, pracę W „S” rozpocząłem 9 grudnia, nigdy legitymacji „Solidarności”, związkowej już nie dostałem… Posłuchaj piosenki "Cos się stało"
Napisane w Bydgoszczy, w styczniu 1982 r. … Tekst oparty na przeżyciach moich - autora, z 13.12.81 r. COŚ SIĘ STAŁO – PIOSENKA EPOKOWA, jedyna taka! Czas ten, już coraz bardziej zapomniany, jak i tamta walka. O młodych „spartanach Solidarności” jest ta piosenka. Piosenka znalazła się w czołówce listy TOP 15 najpopularniejszego Radia polonijnego na świecie Wietrznego Radia Chicago, na przełomie roku 2011/12, była też piosenką tygodnia, tego radia.

Tym bardziej jest to niezwykłe, gdyż, jest utworem patriotycznym, historycznym, edukacyjnym, nie nastawionym na komercję. COŚ SIĘ STAŁO grane było w obecności prezydenta Polski, transmitowane przez Telewizję Polską. W Gdańsku w legendarnym miejscu „Solidarności” tj. w Stoczni Gdańskiej, na licznych koncertach, festiwalach, itp… Bez wątpliwości jest jednym z najważniejszych utworów muzycznych w historii Polski. Płyty tej nie ma w sprzedaży w sieciach, prawie nie zauważona, płyta dla Solidarności, dla pamięci ze wspaniałymi utworami Dumy z„Solidarności” jak PROMIEŃ CZY ANIOŁ NADZIEI. TA PIOSENKA JEST NIEKOMERCYJNA , NIE ZAGRA JEJ 13 GRUDNIA NIESTETY ŻADNE POLSKIE RADIO ZRESZTĄ JAK ZAWSZE, TYLE RAZY ZWRACAŁEM SIĘ PRZEZ LATA DO MEDIÓW DO OŚRODKÓW PAŃSTWOWYCH KULTURY ITD…UTWÓR POWINIEN TRAFIĆ DO SZKÓŁ, BYĆ ŚLADEM HISTORII I DUMY Z WALKI NASZEGO NARODU O WOLNOŚĆ, ALE NIKOGO, PRAWIE NIKOGO TO JUŻ NIE OBCHODZI…. Jedynie możliwość wysłuchania, obejrzenia na yotube, NIESTETY!!!

Mała skarga – flaga milionów, inny mój współautorski utwór przeciw NIESPRAWIEDLIWOŚCI! Mala skarga, flaga milionów" - posłuchaj TA PIOSENKA POCHODZI Z NIEWYDANEJ OD 2006 R PŁYTY SZLACHETNE, KTÓREJ ODMÓWIONO POMOCY W III RP ,PŁYTY RÓWNIEŻ NAGRANEJ DLA SOLIDARNOŚCI DLA BOHATERÓW POLSKI….
Z poważaniem
Piotr Kubiak

Jestem twórcą jedynego takiego w Polsce festiwalu wolności, w HOŁDZIE BOHATEROM I SOLIDARNOŚCI!!! Festiwal Wolności oglądaj na You Tube Graliśmy w latach 2010-15 dla wolności, Solidarności, Powstańców Warszawy,, Ofiar II wojny światowej, ofiar Katynia 1940, zrywów niepodległościowych I dla nas współczesnych, Festiwal ogólnopolski pierwszy zanim zaczął się w marcu 2010 r Uzyskał uznanie kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ostatecznie bez środków i prawie bez publiczności musiałem Zgasić tę pieśń… sam zostając z tym festiwalem jakimś tam patriotycznym, ogólnopolskim, prawie międzynarodowym, odbyło się pięć edycji... festiwal Wolności był dobrem, tak mi się wydawało, że w kraju, gdzie tyle krwi ofiarowanej za wolność, gdzie powinno być tyle dumy i patriotyzmu,...,cóż będą inni próbować wejść do Waszych serc z pieśnią, muszą próbować i zwyciężać, grajcie młodzi przyjaciele nie przestawajcie, dla Polski,. .A był to festiwal niezwykły też, z autorskimi piosenkami o problemach i nadziejach nas tu współcześnie żyjących, pieśni bardów, poetów, kultowych zespołów lat 80-tych, festiwal którego hymnem była Ballada o Janku Wiśniewskim, więc nie tylko zaduma, ale i duma, ale i radość przy okazji występów np króla polskich parodystów, działo się tyle, stawiałem na show, miało się dziać, byli milicjanci, były wspomnienia, były losowania i nagrody jubilerskie szlachetne na szlachetnych festiwalach,,,tylko że Was tak mało, aż w końcu zostało puste krzesło z gitarą i zgasiłem ostatni światło w Światłowni, tak pożegnał się festiwal wolności, śmiem stwierdzić jako jego twórca, że jeden z najwspanialszych polskich festiwali i choć zdjęcia niech są jakimś tam śladem...Piotr Kubiak