Malina Ładzinski, lat 13, USA - Kosciuszko | Wielu poetów sławiło bohaterskie czyny Tadeusza Kościuszki: wielkie dni, wielkie bitwy, nawet te przegrane. Ale niewielu zadało sobie trudu, aby opisać dzień, w którym Naczelnik się narodził. Na kilka dni przed 4 lutego (właśnie dniem Jego narodzin) postanowiłam przygotować troche materiałów z tym tematem związanych. Ale życie płynie niezwykle szybko i ani się obejrzałam, a już nadchodzi kolejna ważna data: 24 marca, przysięga Kosciuszki na Rynku Krakowskim. Pozostańmy jednak przy wczesniej wybranych wierszach; przeczytajmy je zadając sobie pytanie, na ile aktualne są hasła i czyny Kościuszki współcześnie.
Teresa Kozłowska, fragment wiersza "Kościuszkowskie Memento"
Szaro, buro, wiatr i gruda, luty chrzęści pod butami. Stary stróż kuśtyka w bramie, dym się snuje nad dachami. I aż dziw człowieka bierze, że gdzieś wiosna już rozkwita. U nas czwarty dzień lutego zawsze chłodem wszystkich wita! Jaki sens się rodzić w lutym?- pytam siebie, ścieląc łóżko. Ja, to ja! Ech! Mniejsza o mnie! Ale czemuż T. Kościuszko? Wszak mróz ściskał - tak jak dzisiaj- ziemię, serca i umysły. I choć zimne dni minęły, wraże rosły już zamysły. Przyjść na świat w niepewnych czasach - to dopiero jest wyzwanie! Widzieć zło, prywatę, butę, co są głuche na wołanie Światłych mężów, którzy z mocą ducha Polski wykuwali, By kształt nadać młodym – gniewnym, nieugiętym jak ze stali.
Patrycjusz Pilawski, fragment wiersza "Patron polskiej doli"
Pamiętam cię z portfela, posępny Kościuszko, z harcerskiego sztandaru i szkolnej czytanki. Patrzyły twoje oczy z portretu nad łóżkiem na rodzeństwo wsłuchane w Krasickiego bajki. W księdze lat mych dziecinnych zapisałeś kartę o tym, jak wzniecić ducha w synach swego kraju, którzy z własnym sumieniem szli nieraz w zaparte, bo nie wiedzieli nawet, że Ojczyznę mają (...) „Jeszcze Polska zatańczy” – zaklinali dolę za żelazną kurtyną, w sowieckich okowach. I dźwignęła się z kolan przy okrągłym stole, ale owoc zwycięstwa nie wszystkim smakował. Patrzy z góry Kościuszko z niekłamaną troską, goniąc wzrokiem dekady niesnasek, kalumnii, na ziemię umęczoną wojną polsko-polską, by ta, za którą walczył, nie spoczęła w trumnie.
Nie chcę Was jednak zostawiać w smętnym nastroju, zapraszam więc do wysłuchania poematu "OPUS DEI czyli rzecz o życiu Tadeusza Kościuszki na wesoło".
You Tube. Z Kościuszką na wesoło. Czyta Andrzej Siedlecki. Czas 10 min.
|