Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
22 stycznia 2019
Wystawa "Odrodzenie Polskiej Służby Zagranicznej"
i nagroda dla Bogumiły Żongołowicz za "Konsula"

Fot. PAP
Zdjęcia, dokumenty i mapy znalazły się na wystawie „Odrodzenie Polskiej Służby Zagranicznej 1917-1921” otwartej w czwartek na Zamku Królewskim w Warszawie. Wernisażowi towarzyszyło wręczenie nagród MSZ za publikacje o historii Polski i historii polskiej dyplomacji. "Odzyskanie przez Polskę niepodległości było procesem długotrwałym i wieloaspektowym. Na sukces sprawy polskiej w 1918 r. złożyło się z jednej strony wiele wydarzeń międzynarodowych - zakończenie I wojny światowej, ale przede wszystkim wiele starań krajowych obejmujących długoletnie dążenia kilku pokoleń Polaków. Dzisiaj spotykamy się, by podkreślić wagę jednego z elementów odbudowy polskiej państwowości, mianowicie odrodzenia się polskiej służby zagranicznej po okresie zaborów" - mówił podczas otwarcia wystawy wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.

Z dr Żongołowicz na antenie Radia SBS rozmawia Anna Sadurska

Jak zaznaczył, wystawa odtwarza proces odrodzenia polskiej służby zagranicznej, który był ważnym krokiem w odzyskiwaniu przez Polskę niezależnej i suwerennej pozycji na arenie międzynarodowej. "Prezentowana wystawa zarówno odtwarza ten proces, przypomina instytucje, jak i sylwetki poszczególnych dyplomatów. Przypomina m.in. pracę Komitetu Narodowego Polskiego w Paryżu, jak i działania podejmowane przez Radę Regencyjną i ośrodek tworzony przez Tymczasowego Naczelnika Państwa. Obrazuje proces powstawania sieci polskich placówek dyplomatycznych, a także wysiłki podejmowane w celu uzyskania jak najlepszych relacji z państwami sąsiednimi" - powiedział.

W ramach wystawy osobno wyeksponowano temat stosunków z ówczesnymi sąsiadami Rzeczpospolitej - Niemcami, Rosją Sowiecką, Czechosłowacją, Litwą, Łotwą i Rumunią. Wystawa prezentuje także sylwetki wybitnych dyplomatów takich jak Edward Raczyński, Tadeusz Romer, Aleksander Ładoś i Jan Karski. "Przybliżając państwu zasługi bohaterów polskiej dyplomacji czasów II Rzeczpospolitej, nie tylko oddajemy im hołd, ale pokazujemy również jak sprawna była to służba, przypominając jednocześnie o konieczności odwoływania się do jej etosu w dzisiejszych czasach" - podkreślił Szynkowski vel Sęk.

"Być może najważniejszym pytaniem, na jakie otwierana dziś wystawa powinna odpowiadać, jest +dlaczego warto pamiętać o odrodzonej służbie dyplomatycznej Rzeczpospolitej?+. Czy dlatego, że była ona mocno oparta na europejskich wartościach, czy może dlatego, że była tak skuteczna, że udało jej się uzyskać tak wiele w 1918 r., a następnie wprowadzić Polskę na arenę międzynarodową. A może wszystkie z tych powodów są dostatecznie dobre, by o tamtej tradycji pamiętać" - zauważył.

Podkreślił, że warto zapoznać się z tą wystawą, ponieważ dziś "chcemy nawiązywać do tych chwalebnych tradycji". "Chcemy budować silną, nowoczesną, skuteczną dyplomację. Chcemy by bazowała ona na tradycji, ale by też wykorzystywała nowoczesne formy i środki komunikacji. Chcemy by odcinała się od ciemnego okresu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i nawiązywała do pięknych kart służby dyplomatycznej okresu międzywojnia. Chcemy by budowała silną markę Polski, ale także pomagała jej obywatelom poza granicami kraju, a z drugiej strony poprzez swoją skuteczność budowała dobrobyt i bezpieczeństwo obywateli tu w kraju" - zaakcentował sekretarz stanu.

Dodał równocześnie, że uroczystość jest także okazją do uhonorowania pracy ludzi, którzy badają historię służby dyplomatycznej. "W tym roku kolejny raz odbywa się konkurs historyczny ministra spraw zagranicznych, w którym wyróżniamy naukowców, w tym badaczy zagranicznych, którzy w swej pracy podejmują problematykę historii Polski i historii polskiej dyplomacji. Poprzez swoje badania historyczne i publikacje przyczyniają się oni do poszerzania wiedzy przez społeczeństwa, tym samym ułatwiając nam wzajemne zrozumienie" - powiedział.

W konkursie pierwsze miejsce w kategorii "Najlepsza publikacja obcojęzyczna promująca historię Polski" zajęła Cristina Gonzalez Caizan za pracę "Por Napoleon en Espana. Los soldados polacos en los Sitios de Zaragoza (1808-1809)". Pierwsze miejsce w kategorii "Najlepsza publikacja w języku polskim z zakresu historii polskiej dyplomacji" za pracę "Wiek ambasadora. Opowieść o życiu Edwarda Raczyńskiego" przyznano Zofii Wojtkowskiej.

Wyróżnienie w kategorii "Najlepsza publikacja obcojęzyczna promująca historię Polski" otrzymała Ana Wajszczuk za pracę "Chicos de Varsovia: Una hija, un padre y las huellas de la mayor insurrección contra los nazis". Wyróżnieniem w kategorii "Najlepsza publikacja w języku polskim z zakresu historii polskiej dyplomacji" uhonorowano Bogumiłę Żongołłowicz za pracę "Konsul. Biografia Władysława Noskowskiego".


Laureaci. Foto PAP, L. Szymański

Specjalne wyróżnienie za edycję źródeł - Jan Ciechanowski "Przegrani zwycięzcy. Wspomnienia ambasadora Polski w Stanach Zjednoczonych w czasie II wojny światowej" otrzymało Wydawnictwo Literackie.

Cristina Gonzalez Caizan przyznała, że to dla niej zaszczyt, że w imieniu nagrodzonych może podziękować za wyróżnienie. "Jednym z najważniejszych dóbr eksportowych Polski jest jej historia. Historia pisana także czynami ludzi, którzy przez pokolenia nie ustawali w walce o wolność i niepodległość ojczyzny. Należeli do nich żołnierze walczący u boku Napoleona, który dokonał inwazji mojego kraju - Hiszpanii. To o nich właśnie piszę w mojej książce. Kiedy zaczynałam pracę nad tym tematem zorientowałam się, że dzięki +Popiołom+ Stefana Żeromskiego, a potem filmowi niezapomnianego Andrzeja Wajdy udział w walkach w stolicy Aragonii jest w Polsce na ogół powodem do wyrzutów sumienia. Jednak nikt tej obecności ponad 20 tys. Polaków w Hiszpanii porządnie nie zbadał" - mówiła.

"Ta książka pokazuje, że Polacy nie tylko nie dopuszczali się niegodnych czynów, o których czytamy w powieści. Opowiada równie o tym, że Hiszpanie rozumieli ich motywację, a kiedy wojna się skończyła wypowiadali się o polskich żołnierzach z respektem (...) Niech moja książka będzie oddaniem sprawiedliwości tym bojownikom o wolność. Z dumą odbieram tę nagrodę za promocję historii tego wspaniałego narodu, jakim są Polacy" - dodała Gonzalez Caizan. (PAP)

Anna Kondek-Dyoniziak & Marceli Sommer, dzieje.pl