Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
27 marca 2019
Morawiecki za wolnością w internecie
PAP
Premier Morawiecki na Tweeterze: jesteśmy i bedziemy zawsze za wolnością w internecie. Cały artykuł dostepny na stronie PAP

www.pap.pl/aktualnosci/news%2C426998%2Cpremier-morawiecki-na-twitterze-jestesmy-i-bedziemy-zawsze-za-wolnoscia-w

Dramat polityka PO! Twierdzi, że zagłosował za ACTA 2 wbrew sobie... „przez pomyłkę”

Nie milkną echa głosowania nad dyrektywą o prawach autorskich, znaną jako „ACTA 2”. Spore zamieszanie wywołała informacja dotycząca tego, jak w sprawie kontrowersyjnych regulacji głosowali politycy Platformy Obywatelskiej. Wywołani do tablicy europosłowie błyskawicznie zaczęli się tłumaczyć. Niektórzy, tak jak eurodeputowany PO Jan Olbrycht otwarcie przyznają, że w przeciwieństwie do wielu partyjnych koleżanek i kolegów wstrzymali się od głosu, ze względu na duże wątpliwości. Są jednak tacy, którzy próbują przekonywać, że za „ACTA 2” głosowali... „przez pomyłkę”.

Po głosowaniu w PE ws. dyrektywy o prawach autorskich europoseł Jan Olbrycht (PO) napisał na Twitterze: „Strasburg. Wyjaśniam: W/s praw autorskich: chcieliśmy głosować i odrzucić art 13 ale większość Parlamentu się nie zgodziła i głosowano całość tekstu. Ostatecznie, ponieważ miałem poważne wątpliwości, nie wziąłem udziału w końcowym głosowaniu” - napisał polityk.

Artykuł 13. dyrektywy wprowadza obowiązek filtrowania treści pod kątem praw autorskich. Europosłowie PO w sprawie dyrektywy o prawach autorskich we wtorkowym głosowaniu byli podzieleni. Zgodnie z dokumentami PE za dyrektywą opowiedzieli się: Danuta Huebner, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Marek Plura, Bogdan Zdrojewski i Tadeusz Zwiefka.

Przeciwko dyrektywie głosowali: Michał Boni, Danuta Jazłowiecka, Adam Szejnfeld i Róża Thun.

Marek Plura tuż po zakończeniu głosowania w europarlamencie przekonywał, że przebiegało ono chaotycznie i... przez pomyłkę głosował za rozwiązaniami, których nie jest zwolennikiem, „czyli za nałożeniem pewnych ograniczeń na użytkowników internetu”.

Z kolei europosłowie Jerzy Buzek i Dariusz Rosati, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu, wydali oświadczenie:

„Dziś Parlament Europejski przyjął większością głosów dyrektywę o prawach autorskich, którą zdecydowanie popieramy. (…) Nie wzięliśmy jednak udziału w głosowaniu ze względu na oczywisty konflikt interesu: sprawa dotyczy również bezpośrednio najbliższych osób z naszych rodzin”. – napisali w oświadczeniu.

Kilku innych europosłów PO też nie wzięło udziału w głosowaniu, wśród nich szef polskiej delegacji w grupie EPL Janusz Lewandowski.

Co ciekawe, zaledwie kilka dni temu na stronie Platformy na Facebooku umieszczono plakat wzywający do odrzucenia tegoż dokumentu… „Nie dla cenzurowania treści w internecie! #Acta2 nie może być przyjęte!” – wzywano.

niezalezna.pl/264837-dramat-polityka-po-twierdzi-ze-zaglosowal-za-acta-2-wbrew-sobie-przez-pomylke

Polecamy kolejny artykuł:
RYSZARD CZARNECKI, poseł do Parlamentu Europejskiego, ponownie kandydujący z list Prawa i Sprawiedliwości w majowych wyborach: Formalnie procedura nie została jeszcze zakończona – o czym się w Polsce mało mówi – bo teraz stanowisko Parlamentu Europejskiego musi oficjalnie poprzeć Rada Europejska, której posiedzenie odbędzie się 9 kwietnia. Wcześniej na posiedzeniu ambasadorów krajów członkowskich UE w Brukseli zostało to przyjęte, mimo sprzeciwu przedstawicieli Polski, Włoch, Holandii, Luksemburga i Finlandii.

Cała wypowiedź europosła Czarneckiego tutaj na portalu wpolityce.pl

Rafał Górski: Głównym zagrożeniem jest cenzura internetu. Potrzeby wydawców i mediów, żeby nie tracić finansowo na wykorzystywaniu oryginalnych treści, które wytwarzają twórcy są oczywiste. Trzeba uporządkować przepisy prawa, żeby media były silne. Uwagi ze strony mediów, że prawo autorskie powinno być przestrzegane są słuszne. Chodzi o to, żeby media były czwartą władzą i patrzyły rządzącym na ręce. Media powinny mieć siłę, którą dzisiaj rzadko kiedy mają obywatele, nawet ci, którzy są zrzeszeni w organizacjach społecznych. Gorzej kiedy media, które dzisiaj domagają się zapisów ACTA2 później nie będą w stanie pełnić funkcji kontrolnej wobec władzy biznesowej czy politycznej.

wpolityce.pl/polityka/439808-nasz-wywiad-gorski-acta2-to-kon-trojanski-cenzury

I odkryty w ostatniej chwili artykuł Joanny Teglund - koniecznie trzeba przeczytac:

Fragment: W niedzielę 150 000 Niemców demonstrowało przeciwko wprowadzeniu dyrektywy. W Polsce tego dnia odbył się Narodowy Marsz Życia. Jest to częściowa odpowiedź na pytanie, które czasami jest mi zadawane, dlaczego uważam, że w Polsce nie ma żadnej poważnej siły politycznej reprezentującej interesy Polaków, tkwiących w błogiej nieświadomości co do procesu, w którym uczestniczą i którego ofiarą staną się oni, ich dzieci, wnuki i prawnuki.

wrealu24.pl/joanna-teglund-komentuje-acta2/