Apokaliptyczny widok... Właśnie skończyła się częśc naszej cywilizacji. Polityci i dziennikarze poruszeni pożarem... Prezydent Macron zapowiada zbiórkę: odbudujemy katedre Notre Dame, to nasza historia, nasza literatura, nasz świat wyobrażony... Andrzej Duda: Tragedia dla ludzi wierzących, katastrofa dla światowej kultury i sztuki... Relikwie Męki Pańskiej i skarbiec uratowane... Konkretne słowa premiera Morawieckiego: katedrę odbudujemy wszyscy razem jako Europejczycy...W kościołach biją dzwony, a tłumy modlą się na ulicach...Watykan w szoku po pożarze Notre Dame... To bolesne zobaczyć Dom Boga w płomieniach...Kardynal Dziwisz: płonąca katedra to symbol płonącej Europy, oby ten ogień przyczynił się do odnowy chrześcijaństwa...Redaktor Marzena Nykiel: Czy Francja, która burzy kościoły i przerabia światynie na knajpy, oprzytomnieje po pożarze?...- oto niektóre tutuły doniesień z Paryża, gdzie - rzekomo z powodu remontu - doszło do straszliwego pożaru katedry Notre Dame.
Gęste kłęby dymu wiatr skręca w gigantyczne warkocze. Poniżej szaleje żółtopomarańczowy ocean. Na wszystkie strony strzelają ogniste języki. Właśnie złamała się targana płomieniami iglica i runęła w dół – w nieokiełznane inferno. Po chwili zapadł się dach. Tak ginie katedra Notre Dame w Paryżu.
Katedra Notre Dame – symbol Francji, symbol chrześcijaństwa, symbol wspaniałości katolickiej cywilizacji – tonie w morzu ognia. Jak Sodoma i Gomora – aż się prosi o porównanie. Bo czyż jest ono nieuprawnione?
Ale w tej katedrze płonie cała Francja – nie tylko jej historia i kultura, ale również jej duch. Czyż wszak nie odrzuciła z odrazą swego katolickiego powołania, by trwać w zaprzaństwie. W uszach dźwięczy proroctwo świętego Remigiusza wypowiedziane podczas chrztu Chlodwiga w roku 496: „Królestwo to będzie wielkie wśród wszystkich na ziemi. Zwycięskie i bogate, dopóki pozostanie wierne swej wierze; będzie jednak surowo ukarane, kiedy się od niej oddali”.
Jakże symboliczną wymowę ma czas francuskiej tragedii: sam początek Wielkiego Tygodnia – dzień, w którym pokazano Jezusowi budowle świątyni, a On rzekł do swoich uczniów: „Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony” (Mt 24, 2).
I jeszcze jedna nauka Pana naszego nieuchronnie przychodzi na myśl w tym kontekście: „Czy myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie” (Łk 13, 4-5).
Nawróć się, Francjo – czyż nie widzisz znaków? Nawróć się, Europo – „bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli” (Mt 13, 15). Nawróć się, Polsko – która nieporównanie lepiej od wielu narodów tego świata znasz siłę niszczącego płomienia.
Choć przyczyna pożaru kościoła nie jest jeszcze znana, to może on być powiązany z rozpoczętym niedawno remontem świątyni. Budowla była w opłakanym stanie. 11 kwietnia bowiem rozpoczęły się pierwsze od 200 lat prace remontowe w katedrze Notre Dame.
Kiedy leciała w dół iglica, było to jak upadek sztandaru na polu bitwy. Zazwyczaj kończyło to batalię i starcie zamieniało się w kapitulację albo rzeź. Zachód skapitulował już dawno i być może tylko czeka na rzeź – nie nam to wiedzieć, oceniać, osądzać. Ale nie wolno nam zamykać uszu i oczu na ewidentne ostrzeżenia. Katedrę Notre Dame budowano przez sto osiemdziesiąt lat, a unicestwienie jej (bo słychać, że niewiele da się uratować) zajęło dwie godziny. To samo może się stać z cywilizacją chrześcijańską, którą ta katedra przez osiem wieków symbolizowała. Rozpadnie się jak domek z kart, a jej odbudowa potrwa całe stulecia. O ile w ogóle dana jej zostanie druga szansa…
Jerzy Wolak, pch24.pl
Ogień w Notre Dame pojawił się wczoraj późnym popołudniem. Iglica i dach świątyni zawaliły się. Pożar ugaszono dopiero po kilku godzinach, około 4 rano.
Francuska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania zniszczenia katedry. W nocy z poniedziałku na wtorek przesłuchano robotników zaangażowanych w prace remontowe na dachu Notre Dame, gdzie mogło dojść do zaprószenia ognia.
Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział odbudowę świątyni. Zbiórki środków na ten cel ruszyły już w różnych częściach świata. Francuski miliarder Francois-Henri Pinault sam zaoferował 100 milionów euro.
"U nas ludzie już się zgłaszają gotowi złożyć datki na odbudowę Katedry Notre Dame. Dziękuję za to, bo jestem przekonany, że odbudowa Katedry może stać się symbolem odbudowy Europy. Obbudowy Europy na jej prawdziwym, historycznym, judeo-chrześcijańskim fudamencie" – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
850-letnia świątynia Notre Dame to jeden z najbardziej znanych symboli Paryża i jednocześnie jedna z najbardziej znanych katedr na świecie. Jej budowa trwała ponad 180 lat (1163-1345). Rocznie kościół zwiedza 14 mln turystów.
BBC, AFP, dorzeczy.pl
Photo Diana Ayanna AP |
Lektura polecana
www.pch24.pl/katedra-jako-encyklopedia-chrzescijanstwa,31579,i.html
www.pch24.pl/piekno-i-swiatlo---o-symbolice-gotyckiej-katedry,21090,i.html
Relacje, zdjęcia, wideo na portalu wpolityce.pl |