Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
3 maja 2019
Relacja z 4 australijskiego Rajdu "Katyń 1940 Smoleńsk 2010" (updated)
Bogumiła Filip

Z inicjatywy Klubu “Gazety Polskiej” im. Żołnierzy Niezłomnych w Sydney, w dniach 5-7 kwietnia 2019 roku odbył się czwarty australijski motocyklowo – samochodowy Rajd Katyński, KATYŃ 1040 SMOLEŃSK 2010” PAMIETAMY – AUSTRALIA! “KU PAMIĘCI ANDRZEJA POKORSKIEGO”.Poniżej przypominamy tragiczny moment Rajdu w 2018 roku. Przy wyjeździe z Cooma wydarzył się tragiczny wypadek. Kawalkadę Rajdu prowadził na motorze, Komandor Rajdu, dr Ryszard Dzierzba, wraz z drugim motocyklem, którym kierował śp.Andrzej Pokorski. Pierwszy wyjechał dr Ryszard Dzierzba, a za nim na drugim motocyklu Andzej Pokorski. W momencie, kiedy Andrzej wyjechał motorem na ulicę, niespodziewanie zderzył się z nadjeżdzającym samochodem z przyczepą kampingową. Rajd został zatrzymany. Przyjechał ambulans, Straż Pożarna, policja i helikopter. Ambulans zabrał Andrzeja z miejsca wypadku, ale niestety, ciężko ranny zmarł w drodze do szpitala w Cooma. Przy wypadku był obecni byli: Pan Ambasador RP, Michał Kołodziejski, Burmistrz Cooma John Rooney i wszyscy uczestnicy Rajdu. Po godzinie, może póżniej, pozostali uczestnicy rajdu ruszyli w stronę Jindabyne.

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj

W tym roku, jak zawsze wszyscy uczestnicy Rajdu spotkali się 5 kwietnia, o godz. 7.30 rano w sali Jana Pawła II na terenie kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Marayong, gdzie powitał nas bardzo troskliwy Komandor Rajdu dr Ryszard Dzierzba.Przywitała nas również Wicekonsul d/s Polonii Pani Joanna Spłocharska, która odczytała list z Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Sekretarza Stanu Adama Kwiatkowskiego, skierowany do Uczestników IV Rajdu “Katyń 1940 – Smoleńsk 2010” ku pamięci Andrzeja Pokorskiego.


Następnie odbyła się rejestracja i odprawa uczestnikow Rajdu. W czasie odprawy otrzymaliśmy informacje i dokladne wskazówki, które przedstawił uczestnikom Rajdu Staszek Żak. Otrzymaliśmy również ważne informacje na piśmie. Samochody i motocykle były udekorowane flagami polskimi i australijskimi. Z tymi flagami wędrowaliśmy przez cały nasz Rajd. Wzbudzało to jak zawsze wielkie zainteresowanie. Następnie spotkaliśmy się przed Obeliskiem Smoleńskim w Marayong, gdzie ks. Artur Botur odmówił krótką modlitwę i pobłogosławił wszystkich uczestników na całą drogę Rajdu.

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj

Około godziny 9.00 rano wyruszyliśmy z Marayong w trasę szesnastoma samochodami i dwoma motocyklami. Dwie osoby na motocyklach dołaczyły do nas w drodze do Canberry. W Canberze dołączyły jeszcze dwa samochody z Melbourne. 1 samochod z Perth dołaczył juz do nas w Cooma. Razem było 18 samochodow i 4 motocykle. Kawalkadę Rajdu prowadził na motorze Komandor Rajdu, dr Ryszard Adams-Dzierzba, wraz z trzema motocyklami.

Trasa Rajdu prowadziła od Marayong w Sydney przez Berrima - Penrose Park, Canberrę, Cooma, Jindabyne, powrót do Canberry w niedzielę, a po spotkaniu z tamtejszą Polonią powrót do Sydney.

Pierwszym miejscem postoju była miejscowość Berrima - Penrose Park, na terenie Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Miłosierdzia należącego do Ojców Paulinów w oddalonym od Sydney około 150 kilometrów, gdzie o godz.10.30 czekał na nas o. Marek Dutkiewicz OSPPE, który serdecznie powitał uczestników Rajdu. Następnie o. Marek zaprosił wszystkich na wspólną modlitwę przed obrazem Jasnogórskiej Matki Miłosierdzia w kaplicy Sanktuarium. W słynnej świetlicy-namiocie mieliśmy okazję odpocząć przy kawie i herbacie oraz zjeść śniadanie. Odwiedziliśmy tam również posadzone przez nas Dęby Katyńskie, gdzie zgromadziliśmy się, aby zadumać się ponownie nad losem naszych pomordowanych bohaterów.

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj

Po krótkim postoju powędrowaliśmy do Canberry, na miejsce zakwaterowania w Ośrodku Księży Chrystusowców i Hotelu IBIS w Narrabundah. Dojechaliśmy tam przed godz.14.00. Okolo godz.16.00 uczestnicy Rajdu spotkali się w Australijskim Mauzoleum Pamięci, gdzie o godz. 17.00 odbył się Apel Pamięci. W ceremonii tej uczestniczyli uczestnicy Rajdu. Pamiątkowe dwa wieńce złożyli: Prezes Koła SPK nr 1 SPK w Sydney, Stanisław Żak oraz Prezes Koła SPK nr 3 w Melbourne, Bogdan Platek wraz z członkiem sydnejskiego Koła SPK, Maciejem Jaryszem. Drugi wieniec złożyli: Komandor Rajdu, dr Ryszard Dzierzba razem z Witoldem Skoniecznym – Prezesem Klubu Gazety Polskiej im. Żołnierzy Niezłomnych w Sydney – Australia oraz Hubertem Blaszczykiem - Prezesem Związku Polskich Więźniów Politycznych. Była to bardzo podniosła chwila.


Po uroczystościach w Mauzoleum Pamięci pojechaliśmy na bratnie spotkanie do Ambasady Polskiej, aby uczcić Dzień przyjaźni Polsko-Węgierskiej. W Ambasadzie Polskiej zostaliśmy powitani, jak zawsze, uroczyście i miło. Przybyło ponad 150 przedstawicieli społeczności polskiej i węgierskiej. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele Ambasady RP. Na zaproszenie Ambasadora RP JE Michała Kołodziejskiego w uroczystości udział wzięli rownież JE Ambasador Węgier dr Istvan Mikola oraz partnerzy z Grupy Wyszehradzkiej – HE Tomas Dub, Ambasador Republiki Czeskiej i JE Tomas Ferko, Ambasador Republiki Słowackiej, a także uczestnicy czwartego Rajdu “Katyń 1940 – Smoleńsk 2010” z Sydney.

Specjalnym gościem był John Ronney, burmistrz Snowy Monaro Regional Council. Podczas części oficjalnej uroczystości przemówienia okolicznościowe wygłosili: Ambasador RP, Michał Kołodziejski, Ambasador Węgier, dr Istvan Mikola oraz Komandor Rajdu, dr. Ryszard Dzierzba. Ambasador RP powitał z wielką przyjemnością wszystkich na kolejnej edycji Polsko - Węgierskiego Dnia Przyjaźni. Ambasador Węgier powiedział krótkie przemówienie powitalne, a na zakończenie dodał w języku polskim: “ Polak, Węgier dwa bratanki i do szabli i do szklanki”.

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj

Nasz Komandor dr Ryszard Dzierzba zabrał głos po wystąpieniach Ambasadorów Polski i Węgier. Jak zwykle powiedział kilka słów z głębi serca raczej niż z kartki. W pierwszych słowach powiedział, że jest to nasz obowiązek pamiętać o ofiarach Zbrodni Katynskiej oraz o poległych w Smoleńsku po wsze czasy. Przypomniał również o ofiarach tzw. Zachodniego Katynia tzn. zamordowaniu elit narodu polskiego na Pomorzu i w Wielkopolsce jak rownież o aresztowaniach i mordach profesorów Lwowskich i Uniwersytetu Jagielonskiego w Krakowie. Konsekwencje strat elit narodu Polskiego są odczuwalne po dziś dzień, powiedział. Komandor nasz odniósł się również do aktualnej sytuacji politycznej w Europie, mówiąc o projekcie Miedzymorza gdzie razem narody centralnej i południowej Europy bedą partnerami, a nie konsumentami, tudzież dostarczycielami taniej siły roboczej dla krajów założycielskich Unii Europejskiej. Na zakończenie zaapelował do Ambasadorów Grupy Wyszechradzkiej o spotkanie w Canberze na wiosnę.

Na pamiątkę naszego spotkania Ambasador Węgier dr Mikola otrzymał od naszej grupy wręczony przez Komandora Album o Katyniu, a burmistrz miasta Cooma Medal Kościuszki bity przez Mennice Polską. Chwile wcześniej artysta malarz Witold Skonieczny przekazał do Ambasady na ręce Pana Ambasadora Michała Kolodziejskiego Obrazy Ojców Niepodległości Polski, Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego oraz Ignacego Paderewskiego.

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj

Wieczór uświetniły nam tańce poskich i węgierskich zespołów folklorystycznych: “Wielkopolska”z Canberry i węgierski “Gyongyosbokreta”. Do długich godzin nocnych rozmawialiśmy jeszcze z węgierskimi i polskimi przyjaciółmi oraz częstowaliśmy się przysmakami.

Po wizycie w Ambasadzie Polskiej udaliśmy się na spoczynek do naszego miejsca zakwaterowania w Narrabundah do Osrodka Chrustusowców pod gospodarskim okiem ks. Przemysława Karasiuka.

Nastepnego dnia w sobotę udaliśmy się do miejscowości Jindabyne, z przystankiem w Cooma, gdzie znajduje się słynny obelisk z tablicą poświęconą naszemu narodowemu bohaterowi, Tadeuszowi Kościuszce. W Cooma pod słonecznym niebem i przy wspaniałej ciepłej pagodzie uczciliśmy Apelem Pamięci śp.Andrzeja Pokorskiego, który w tym miejscu zakończył swoje życie w czasie Rajdu w 2018 roku. Wspaniałą niespodzianką była zamontowana w Cooma “ŁAWECZKA ku Pamięci ANDRZEJA POKORSKIEGO, UCZESTNIKA RAJDU “KATYŃ 1940/SMOLEŃSK 2010” z miłości od rodziny i przyjaciół. Obok “Ławeczki” został zamontowany kamień z tarczą hamulcową motoru śp. Andrzeja, znalezioną po wypadku przez Witka Skoniecznego, w środku której jest zamontowany Krzyż. Przy “Ławeczce” zostały złożone kwiaty. Pomysł Ławeczki zrodził się na spotkaniach Klubu Gazety Polskiej w Sydney. Finansował Klub Gazety Polskiej wspólnie ze Związkiem Polskich Więźniów Politycznych w Australii. Wszystko zostało zamontowanie przez władze miejskie w Cooma.

Następnie z Cooma pojechaliśmy wszyscy do Jindabyne, tam przy Pomniku Strzeleckiego Maciej Jarysz odczytał Apel Pamięci Poległych w Katyniu i Smoleńsku. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjecia z flagami i sztandarami. Po Apelu udaliśmy się do hotelu i po małym odpoczynku wiekszość z nas poszła na Górę Kościuszki. Jedni zdobyli Górę, a inni weszli tylko kilka km. W górach było bardzo zimno, a na samej Górze zbył śnieg. Wieczorem odbyła się wspólna kolacja w restauracji hotelowej. Po kolacji jeszcze długo rozmawialiśmy na świeżym powietrzu.

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj

W niedzielę rano, po śniadaniu udaliśmy się do Canberry na Mszę św. zatrzymując się już tylko na chwilę w Cooma. Po Mszy św. w Canberze odbyło sie krótkie spotkanie z Polonią. Wypiliśmy kawę i zjedliśmy przygotowane ciasto. Natępnie wracaliśmy do Sydney zatrzymując się po drodze na lunch. Wszyscy wrocili szcześliwie. W przyszłym roku być może uda sie zmienic trase Rajdu, aby zostac dłużej w Jinabyne i spokojnie od rana wejść na Górę Kosciuszki.

Na koniec słów kilka od Komandora Rajdu dr Ryszarda Dzierzby: Dojechalismy bezpiecznie, pełni wrażeń do domu po Rajdzie Katyń/Smoleńsk Australia 2019 Ku Pamieci Andrzeja Pokorskiego. Tym, którzy uczestniczyli dziekuję, innych zapraszamy na kolejny V Rajd 2020. Dziękuję fotoreporterom, redaktorom, i tym, którzy nagrywali kamerą wideo. Dziękuje również naszym dzieciom za ich obecność wśród nas.

Ja natomiast w imieniu wszystkich uczestników Rajdu dziękuję organizatorom i Komanorowi. Do następnego roku!!!

Bogumiła Filip

Rajdowa fotogaleria, kliknij tutaj ogladaj