Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
12 maja 2019
Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu"

W sobotę na platformę You Tube trafił długo zapowiadany film Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele. W „Tylko nie mów nikomu” widzimy jak ofiary konfrontują się ze swoimi dawnymi oprawcami. Dziennikarz już zapowiedział, że nakręci kontynuację dokumentu.Pierwsza historia poruszona w filmie dotyczy Anny Misiewicz, która została wykorzystana, gdy miała zaledwie siedem lat. Ksiądz poprosił ją, by pomogła mu przy liczeniu pieniędzy z tacy. Jednak gdy zostawali sami, zaczął wykorzystywać dziewczynkę. Obmacywał ją oraz zmuszał, by go zaspokajała rękami. - Cały czas powtarzał słowo: "jeszcze, jeszcze, jeszcze". Jak skończył, wychodził z pokoju – mówi Misiewicz, dodając, że duchowny zniszczył jej życie.

zwiastun filmu

W filmie dochodzi do konfrontacji kobiety z jej dawnym oprawcą. Duchowny na nagraniu przyznaje się, że ją molestował. - Nie powinienem. Jakaś głupia namiętność – mówi ksiądz, dodając, że często odprawia msze w intencji osób, które skrzywdził. W pewnym momencie starszy mężczyzna prosi swoją dawną ofiarę o przebaczenie, jednak roztrzęsiona kobieta wybiega ze spotkania, gdy duchowny chce ją pocałować w rękę.

Rekolekcje dla dzieci. Pomimo zakazu.
Kolejna sprawa dotyczy ks. Dariusza Olejniczaka, który w przeszłości odsiedział wyrok za wykorzystywanie nieletnich dziewczynek. Duchownemu oprócz kary wiezienia zasądzono dożywotni zakaz pracy z dziećmi. Film jednak pokazuje, że ks. Olejniczak po wyjściu z więzienia nadal ma kontakt z nieletnimi. Dokument m.in. ujawnia, że duchowny odprawia w Malborku rekolekcje dla dzieci. Gdy ekipa filmowa próbuje z nim porozmawiać, ks. Olejniczak zamyka się w pokoju na klucz, odmawiając jakiegokolwiek kontaktu.

Ks. Andrzej Srebrzyński
Następnie dziennikarze opowiadają historię ks. Andrzeja Srebrzyńskiego. O sprawie tego duchownego media informowały już w przeszłości, teraz jednak Sekielski dotarł do nowych informacji od kolejnych ofiar. Z filmu dowiadujemy się, jak duchowny wykorzystywał nieletnich, a następnie ich zastraszał. Andrzej Skrzypkowski, jedna z ofiar duchownego, wyznał, że jego własna matka nie chciała mu uwierzyć, że został wykorzystany przez księdza i nie pozwoliła mu zerwać kontaktów z Kościołem. Chłopak wkrótce przestał jeść i popadł w anoreksję.

Z kolei inna ofiara duchownego Marek Mielewczyk nie mogąc poradzić sobie z dramatem jaki przeszedł, próbował popełnić samobójstwo. W filmie pojawia się postać dr Ireny Drewly, która uratowała chłopca. To ona też nakłoniła go, by powiedział, co go skłoniło, by targnąć się na własne życie. Gdy dowiedziała się prawdy o czynach księdza, zgłosiła całą sprawę do ówczesnego biskupa diecezji chełmińskiej Mariana Przykuckiego. Biskup odpisał lekarce, że doskonale zdaje sobie sprawę z całej sytuacji i zapewnił, że ksiądz Srebrzyński został skierowany na inną placówkę, a jeżeli taka sytuacja się powtórzy, to zostanie pozbawiony możliwości sprawowania obowiązków kapłańskich.

Były kapelan Wałęsy
Film porusza również głośną sprawę ks. Franciszka Cybuli – byłego kapelana Lecha Wałęsy. Duchowny zmarł w lutym tego roku, jednak na kilka miesięcy przed śmiercią udało się skonfrontować go z mężczyzną, którego wykorzystywał przed laty. Podczas spotkania ks. Cybula przyznaje się do tego, że molestował go, gdy ten był chłopcem. Duchowny stwierdza, że jego ofiara sama tego chciała.– No, bo byłeś męski i tego nikt to nie ukryje. I, za przeproszeniem, miałeś apetyt, a równocześnie była w tobie skromność – mówi były kapelan Wałęsy.Następnie ksiądz chce przekazać mężczyźnie pieniądze. Ofiara jednak stanowczo odmawia.

"Nadprzyrodzona historia"
Dokument dotyczy również Eugeniusza M., kustosza Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu Starym w latach 1966-2004. Jego ofiarą był chłopak, który odpowiedział na wezwanie duchownego, gdy ten prosił o finansową pomoc i wysłał mu pieniądze ze swojej skarbonki. Wkrótce do dziecka przyszedł list z podziękowaniami i zaproszeniem do odwiedzenia do sanktuarium w Licheniu. Chłopiec pojechał tam z matką. Podczas uroczystej mszy ks. M. podziękował mu za pomoc. "Szok! Wybitna postać mówi o mnie od ołtarza" – wspomina.

Następnie chłopak przyjechał na kolejne zaproszenie ks. już bez rodziny. Wspominając te wydarzenia, dorosły już mężczyzna, który chciał pozostać anonimowy, stwierdza, że był wielokrotnie wykorzystywany przez słynnego duchownego. - Rozkładał ręce i przyciskał do siebie rozebrany. Potem kładł do łóżka. Jeśli coś jest koszmarem, to właśnie to. Jeśli jest piekło, to takie właśnie – stwierdza mężczyzna.


Jak dowiadujemy się z filmu, o sprawie Eugeniusza M. został poinformowany Watykan. Posługujący w Sanktuarium Ks. Piotr Kiniewicz w rozmowie z Sekielskim stwierdza, że wszystkie wymagane z prawem zgłoszenia zostały przekazane Stolicy Apostolskiej – Zarówno zgromadzenie jak i ksiądz M. podporządkowali się decyzji Stolicy Apostolskiej – stwierdza ks. Kiniewicz, dodając, że nie został upoważniony do ujawniania szczegółów.

Najbardziej zaskakujące są jednak dalsze losy ofiary ks. M. - Dlaczego ta opowieść jest dziwna? Jestem dzisiaj księdzem. Od wielu lat. Czemu? To jakaś nadprzyrodzona historia. Opowiadam ją dla ofiar, takich jak ja. By wiedziały, że nie są same i że biorę ten ból wyjątkowo mocno z nimi i dla nich – opowiada mężczyzna.

Sekielski zapowiada kontynuację
Po zakończeniu dokumentu pojawia się informacja, że udziału w filmie odmówił prymas Polski abp Wojciech Polak i Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Biuro KEP wystosowało list do Sekielskiego, w którym tłumaczy Kościół od lat podejmuje działania, których celem jest ochrona najmłodszych. "Ze względu na to, iż otrzymujemy informacje o braku bezstronności ze strony Pana Redaktora w przygotowaniu materiału, korzystamy z prawa do niekomentowania” - czytamy w piśmie.

Tomasz Sekielski już zapowiedział kontynuację filmu. „W toku prac zgłosiło się do nas wiele ofiar, których historie nie znalazły się w tym dokumencie. Dotarły do nas nowe, szokujące dowody w tych sprawach. Dlatego zamierzamy nakręcić kontynuację i tak jak poprzednio chcemy, aby była to produkcja niezależna” - czytamy w opisie filmu.

dorzeczy.pl/kraj/102485/tylko-nie-mow-nikomu-o-czym-opowiada-sekielski.html

Kolejne artykuły:

www.rp.pl/Kosciol/190519918-Abp-Gadecki-dziekuje-Tomaszowi-Sekielskiemu.html

www.gosc.pl/doc/5551505.Prymas-Przepraszam-za-kazda-rane-zadana-przez-ludzi-Kosciola

fakt.pl - tutaj jest film Siekielskiego, czas 2 godz.