Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
25 czerwca 2019
"Wszystko jest trudne, nim stanie się łatwe"
Zakończenie roku szkolnego w Głuszynie

W dniu 19 czerwca b.r. w Szkole Podstawowej Nr 53 im. Pawła Edmunda Strzeleckiego w Poznaniu-Głuszynie zakończył się tegoroczny rok szkolny, który był rokiem niezwykłym, bowiem po raz pierwszy od wielu lat żegnano dziewczyny i chłopców, którzy ukończyli ósmą, czyli ostatnią klasę szkoły podstawowej. W nadzwyczajnej uroczystości pożegnania szkoły przez uczniów uczestniczyli także ich rodzice, dziadkowie, wszyscy nauczyciele, zaproszeni goście, a wśród nich wieloletni przyjaciele szkoły, przedstawiciele Rady Osiedla Głuszyna Wojciech Wilczewski, Kazimierz Gadomski, Krzysztof Stobieniecki, Radny Miasta Poznania Henryk Kania oraz niecodzienny gość honorowy Felix Molski z Australii.

Wszyscy obecni byli niezwykle wzruszeni, wiele osób miało łzy w oczach, bowiem pożegnanie szkoły podstawowej to czas niezwykły przed wkroczeniem w życie dorosłe. Uroczystość rozpoczęła się wniesieniem sztandaru patrona szkoły Pawła Edmunda Strzeleckiego oraz odśpiewaniem hymnu narodowego. Witając obecnych Dyrektor Szkoły Barbara Osiak wygłosiła do Absolwentów Szkoły piękne przemówienie, w którym powiedziała m.in.

„…Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe, to słowa Wolfganga Goethego, które kieruję do Was. Wy drodzy uczniowie, podjęliście trud zdobywania wiedzy i umiejętności osiem lat temu w Szkole Podstawowej Nr 53 im. Pawła Edmunda Strzeleckiego. Być może początki nie były łatwe! Pierwsze szlaczki, pierwsze litery. Ale spotkaliście już pierwszego dnia uśmiechniętą panią, przyjazną atmosferę, potem innych nauczycieli oraz grono nowych przyjaciół, koleżanek i kolegów, którzy konkurowali z Wami, ale i mobilizowali do działania. Aż trudno wyjaśnić, skąd w Was tyle siły, a może nawet uporu w dążeniu do wyznaczonego celu. Bo za Henry Fordem możemy powiedzieć, że - jeśli sądzisz, że potrafisz, to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz, również masz rację - ale przy jednym i drugim twierdzeniu różne są wyniki. Przykładem człowieka, z którego powinniście brać przykład jest patron szkoły Paweł Edmund Strzelecki. Człowiek, który podołał wyzwaniom naukowym XIX wieku. Dążył do spełnienia swojej życiowej misji, do odbicia swojego piętna na losach świata. Wpisał się w historię Australii, organizował pomoc podczas klęski głodu w Irlandii. Wierzył w potęgę rozumu i cywilizacji technicznej, głosił potrzebę racjonalnego użytkowania ziemi. Wierzył w sprawiedliwość społeczną i równe prawa wszystkich ludzi. Życzę Wam, abyście na swojej drodze spotkali wspaniałych ludzi, którzy będą w Wasze życie wnosić prawdę, dobro i piękno oraz wyzwolą w Was indywidualność i ogromną chęć różnorodnego działania, bowiem każdy ma wówczas szansę wnieść swój udział składający się na globalny sukces….






Gość z Australii, Felix Molski


... Zwracając się do rodziców i dziadków pragnę podkreślić, iż gdyby nie miłość, opieka i troska, wsparcie w każdym dniu ich życia, osiągnięcia Państwa dzieci i wnuków nie byłyby tak doniosłe. Pamiętajmy, że każdy uczeń zrobił tyle na ile go stać i trochę więcej. Pragnę przekazać Państwu podziękowania za włączenie się w prace wspólnoty szkolnej…”.

Wystąpienie to nagrodzono burzą oklasków. Wielu nauczycieli otrzymało pisma gratulacyjne, wszyscy naręcza kwiatów w dowód wdzięczności za trud nauczania. Głos zabrał także gość z Australii Felix Molski – podróżnik i publicysta działający w Sydney, który w wystąpieniu angielsko-polskim omówił swoje zainteresowania dokonaniami Pawła Edmunda Strzeleckiego i Tadeusza Kościuszki. Szkoła nagrodziła także dwoje uczniów nadzwyczajnych: Sandrę Dmowską, która otrzymała dyplom i tytuł honorowy ABSOLWENTA ROKU za osiągnięcia w nauce, sporcie, kulturze społecznej i osobistej oraz Janka Woźniaka, który otrzymał dyplom i statuetkę WIELKIE SERCE za udzielenie pomocy i uratowanie życia rannemu człowiekowi. Wymienione wyróżnienia Sandra i Janek odebrali w obecności zaproszonych rodziców.

Tekst i zdjęcia Wojciech Owsianowski