Siła argumentów kontra atak lewaków na krzyż na Giewoncie. Energetyk: "To zapora dla przepływu ładunków atmosferycznych dla całej okolicy". Wykorzystywanie tragedii w Tatrach do atakowania krzyża i nawoływanie do jego usunięcia jest ogromną manipulacją. Energetyk Tadeusz Kunda, który prowadził badania krzyża na Giewoncie pod względem przepływu prądu, podkreśla: „Wszyscy, którzy oskarżają krzyż na Giewoncie o tragedię – nie znają praw fizyki”.Krzyż na Giewoncie to zapora dla przepływu ładunków atmosferycznych wobec całej okolicy — powiedział w Radiu Maryja energetyk Tadeusz Kunda.
Po tym, jak w wyniku uderzeń pioruna w Tatrach zginęły cztery osoby a ponad 150 zostało rannych, pojawiły się głosy, że to wina krzyża na Giewoncie i należy go zlikwidować. Takim opiniom zdecydowanie zaprzeczył energetyk Tadeusz Kunda, specjalista od konstrukcji stalowych i betonowych z 50-letnim stażem, który w 2006 r. prowadził badania krzyża na Giewoncie pod względem przepływu prądu.
wpolityce.pl/spoleczenstwo/461014-sila-argumentow-kontra-atak-lewakow-na-krzyz-na-giewoncie
"Trzeba by powycinać wszystkie drzewa i zasypać Bałtyk, bo i tam są porażenia od ładunków atmosferycznych. Krzyż na Giewoncie to piorunochron nad górami" — tłumaczył w rozmowie z Radiem Maryja energetyk Tadeusz Kunda.Kunda, który prowadził dokładne badania krzyża na Giewoncie pod względem przepływu prądu podkreśla, że wszyscy, którzy oskarżają Krzyż o winę – na pewno nie są energetykami i nie wiedzą o czym mówią.
Giewont jest szczytem – czy z krzyżem, czy bez krzyża – w który na pierwszym miejscu będą uderzać wyładowania. Jest problem rozładowania ładunków nagromadzonych w skale do miejsca zneutralizowania. Skały są popękane, nie jest to jednolita faktura, żeby prąd mógł sobie płynąć. W zależności, czy jest woda między skałami, prąd lepiej lub gorzej spływa do ziemi — mówił ekspert.
Tadeusz Kunda dodał, że w górach nigdy nie będzie bezpiecznie, zwłaszcza podczas wyładowań atmosferycznych. Mówił, że przez dwa lata badał krzyż na Giewoncie i wykonał kilka tysięcy pomiarów i notatek. "Na Giewoncie zawsze będą wyładowania, tak jak wszędzie – w morzu, w lesie itd."—zaznaczył.
Mówiąc o tragedii na Giewoncie podkreślił: można wiele rzeczy zmodernizować, ale krzyż na Giewoncie jest błogosławieństwem dla tego miejsca. Jeszcze raz podkreślam: jeśli są wyładowania atmosferyczne, to w górach nigdy nie będzie bezpiecznie.
Jeszcze jedna lektura:
wypowiedzi ekspertów oraz ciekawe video dr Tomasza Rożka
|