Kategorie: | Nowiny | Ze Świata | Z Polski | Z Australii | Polonijne | Nauka | Religia | Wyszukiwarka | |
Szukanie Rozszerzone | Konkurs Strzeleckiego: |
|
Archiwum: |
|
| Reklama: |
|
|
|
8 wrzesnia 2019
|
Niedzielna anegdotka ESK |
Krakow, niedziela 8 wrzesnia 2019. Mieszkamy na Czapskich, tuz obok klasztoru Kapucynow. To wlasnie do ichniejszego kościoła wybraliśmy się na msze sw. o 11 rano. Aparatu fotograficznego nie zabraliśmy i już po chwili zaczelismy zalowac, bo trafilismy na pierwszá po wakacjach Mszé sw. dla dzieci. Lawki wypelnialy się rodzicami z dwojgiem i trojgiem dzieci. Glownie młode malzenstwa. Scisk, piski brykających dzieciakow i pelna cisza w wózkach z uśpionymi niemowlętami. Patrze i własnym oczom nie wierze. Kosciol pelen ludzi, przede wszystkim dzieciakow! Z perspektywy australijskiej martwiłam się, ze Polske niedługo zaleje teczowa zaraza, ale dzisiaj się uspokoiłam. Dopóki w polskich kościołach sa takie tlumy, nie ma co się martwic. Mam podstawe wierzyc, ze Polska się nie da! Po Mszy sw. dzieciaki, które jeszcze nie były u komunii sw. ustawily się w kolejce do kaplana po blogoslawienstwo. Kaplan młody, fajny. W kazaniu opowiadal o swoim nieposłusznym siostrzeńcu, czteroletnim Gabrysiu, który na placu zabaw zgubil misia, a potem histeryzował, choć mama ostrzegala, ze ma go pilnować. Tak wiec rzecz była o nieposłuszeństwie. Gdy wyszlismy z kościoła, szla za nami fajna rodzinka: rodzice z jednym berbeciem na reku, oraz dwiema dziewczynkami w identycznych sukieneczkach. Uslyszelismy, jak tata ofuknal jedna z nich: bardzo bylas niegrzeczna, skakalas po lawce, wierzgalas, bylas nieposluszna, a to grzech. Rozbawiona odwrocilam się z pytaniem: a której panience tak się oberwalo? Tata wskazal na te mlodsza, chyba trzyletniá. Ta starsza rzekla do siostrzyczki z powagá: No to masz teraz problem! Dawno nie usmialam się tak serdecznie. Szkoda, ze moich wnukow przy tym nie było!
|
|