Kategorie:
Nowiny
Ze Świata
Z Polski
Z Australii
Polonijne
Nauka
Religia
Wyszukiwarka 

Szukanie Rozszerzone
Konkurs Strzeleckiego:

Archiwum:

Reklama:

 
15 października 2019
PiS zdobywa 235 mandatów i samodzielną większość
PKW podała oficjalne wyniki wyborów
PiS zdobywa 235 mandatów i samodzielną większość. Frekwencja wyniosła aż 61,74 proc.!PKW zaprezentowała pełne wyniki wyborów parlamentarnych. Wygrywa PiS, zdobywając 43,59 proc. głosów. W wyborach wzięło udział 18 678 457 Polek i Polaków. Frekwencja wyniosła aż 61,74 proc.! To najlepszy wynik w ostatnim 30-leciu. Liczba głosów nieważnych 207 747, co stanowi 1,11 proc. ogólnej liczby głosów. Jest ona niższa niż w wyborach z 2015 roku - wtedy było ich ponad 394 tysiące.PiS zdobyło 235 mandatów, KO 134 mandaty, SLD 49 mandaty, PSL 30 mandaty, Konfederacja 11 mandatów, Mniejszość niemiecka uzyskała 1 mandat.

Na PiS zagłosowało 8 mln 51 tys. 935 osób, czyli 43,59 proc. Z kolei na Koalicję Obywatelską oddano 5 mln 60 tys. 355 głosów, co stanowi 27,40 proc. Komitet wyborczy SLD skupiający również Wiosnę i Lewicą Razem zdobył 2 mln 319 tys. 946 głosów, czyli 12,56 proc. Na komitet wyborczy PSL oddano 1 mln 578 tys. 523 głosy, co stanowi 8,55 proc. Piąte miejsce zajęła Konfederacja, na którą oddano 1 mln 256 tys. 953 głosy, co daje im wynik 6,81 proc.

Opozycja odbija Senat. Kandydaci wspierający PiS zdobyli łącznie 49 mandatów, a kandydaci komitetów opozycyjnych 51. Z komitetu PiS wybranych zostało 48 senatorów, z KO 43 senatorów, z PSL 3 senatorów. Sukces wyborczy osiągnęły też następujące komitety: Komitet wyborczy Lidia Staroń 1 senator, Komitet wyborczy SLD 2 senatorów, Komitet wyborców Wadim Tyszkiewicz 1 senator, Komitet Krzysztofa Kwiatkowskiego 1 senator, Komitet wyborczy Demokracja Wyborcza 1 senator.

Więcej na ten temat - wpolityce.pl

Senator Jan Maria Jackowski: Fakt, że nie mamy większości w Senacie stanowi nową okoliczność. W tej chwili dyskutujemy przyczyny tego stanu rzeczy, ale to by trzeba było okręg po okręgu analizować. Niewątpliwie opozycji tzw. „pakt senacki” dużo dał, bo te okręgi, w których siły były wyrównane a wynik zależał od liczby kandydatów to wystawienie jednego kandydata tzw. antypisowskiego dawał opozycji premię. W niektórych okręgach nawet w sytuacji gdy kandydat miał zarzuty karne i dlatego opozycja nie chciała autoryzować bezpośrednio, to nie wystawiając kontrkandydata zwiększyła szanse na wybór. Tak było z posłem Gawłowskim, który teraz będzie senatorem, mimo iż ma poważne zarzuty prokuratorskie i jego sprawie toczy się w postępowaniu sądowe. Kluczowe będzie, jak będzie wyglądał kształt przyszłego prezydium Senatu, kto będzie marszałkiem. Czy w wyniku jakichś rozmów uda się stworzyć jakąś koalicję w Senacie, w której byłoby Prawo i Sprawiedliwość, czy opozycja w bloku wspólnie pójdzie razem i będzie tzw. antypisem – to wszystko przed nami. Te rozmowy, już w zasadzie trwają.

www.wpolityce.pl/polityka/468400-nasz-wywiad-jackowski-senatorowie-mieli-za-malo-wsparcia